Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Auto z Niemiec


MariuszG

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie - czy ktoś z grupowiczów praktykował lub ma wiedzę, jak wyglądałoby sprowadzenie autka z Niemiec, ale przyjazd byłby na oryginalnych tablicach i ubezpieczeniu właściciela (potem tablice i dokumenty zostały by wysłane z powrotem). Czy jest takie coś w ogóle możliwe (z punktu widzenia prawa polskiego i niemieckiego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wiedza, na ten temat może nie jest zbyt spora ale z tego co wiem to właściciel musi tam wyrejestrować auto byś mógł je tutaj zarejestrować. Więc wydaje mi się, że nie ma takiej opcji byś tutaj wszystko załatwił i odesłał tablice + papiery. Poza tym czy tak było by taniej? Tymczasowe tablice i miesięczne ubezpieczenie to też chyba nie taki wielki koszt.

Chociaż może ktoś ma większą wiedzę na ten temat i ci lepiej podpowie jak ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Niemcy

1. Kompletujemy wymagane dokumenty:

* Dwujęzyczną umowę kupna pojazdu - musi ona zawierać wyszczególnioną cenę w EUR oraz adresy sprzedawcy i nabywcy, przy czym adres nabywcy powinien być w Polsce - jeśli go nie będzie, powstaje problem przy rejestrowaniu w polskim wydziale komunikacji;

* Kartę pojazdu (Fahrzeugbrief) - znaną w Polsce jako brief - musi być dostarczona przez sprzedającego razem z pojazdem.

* Zaświadczenie o wymeldowaniu pojazdu (Abmeldebescheinigung) - będzie razem z pojazdem lub do otrzymania juz w urzędzie komunikacji, jeśli pojazd nie został wymeldowany wcześniej. Niektóre Landy nie stosują już wymeldowania, dając tylko odpowiednią pieczątkę w Briefie.

2. Udajemy się do niemieckiego wydziału komunikacji (Strassenverkehrsamt), gdzie składamy wyżej wymienione dokumenty i wykupujemy tablice eksportowe (z żółtym paskiem) oraz ubezpieczenie. Przed otrzymaniem tablic dokonywany jest "mały" przegląd przez rzeczoznawcę z urzędu komunikacji - światła, opony, klakson itd.

Koszty:

* 5-dniowe ubezpieczenie OC (Haftpflicht) + Tablice eksportowe (z żółtym paskiem) - ok.75 EUR

* Nowy brief - 56 EUR

3. Ruszamy w drogę do kraju. Na granicy mogą pytać o brief i/lub ubezpieczenie/wymeldowanie.

2. Polska

1. Na każdym etapie rejestracji sprowadzonego pojazdu wymagane jest badanie techniczne, więc sugerujemy najpierw udać się do najbliższej uprawnionej Stacji Kontroli Pojazdów i przeprowadzić wymaganą diagnostykę. Po poprawnym przejściu badań otrzymujemy "zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu".

Koszty:

* Pierwsze badanie techniczne na terytorium Polski - 169 zł

2. Następnie udajemy się do Urzędu Celnego. W urzędzie celnym nie wymagają tłumaczeń - składa się tam ksero briefu, wymeldowania, przeglądu technicznego, 2 wypełnione formularze oraz dowód wpłaty wyliczonej przez Urząd Celny akcyzy. Trzeba mieć ze sobą wszystkie dokumenty w oryginale do wglądu. W Urzędzie Celnym otrzymujemy potwierdzenie przyjęcia akcyzy.

Koszty:

* Akcyza - jeśli samochód ma pojemność do 2000 cm3 - 3,1% ceny pojazdu (przeliczonej z EUR na PLN po kursie NBP z danego dnia);

* Akcyza - jeśli samochód ma pojemność ponad 2000 cm3 - 13,6% ceny pojazdu (przeliczonej z EUR na PLN po kursie NBP z danego dnia);

* Opłata skarbowa za akcyzę - 17 zł

3. Z potwierdzeniem przyjęcia akcyzy udajemy się do Urzędu Skarbowego. Tu będzie potrzebny wypełniony wniosek o zwolnienie z podatku VAT (formularz VAT-24). W US trzeba przedstawić kserokopie dokumentów, razem z ich tłumaczeniami, koniecznie opatrzonymi pieczęcią tłumacza przysięgłego. Otrzymujemy zaświadczenie o zwolnieniu z podatku VAT (formularz VAT-25).

Koszty:

* Tłumaczenie dokumentów - ok. 200 zł

* Koszty wydania zaświadczenia - 160 zł

4. Ostatnim etapem jest wizyta w Wydziale Komunikacji. Składamy tam wszystkie zebrane dokumenty, oraz wypełniony wniosek o rejestrację pojazdu. Zdajemy tam oryginalny Brief, tablice i zaświadczenie o wymeldowaniu. Otrzymujemy tymczasowy dowód rejestracyjny, tablice i naklejkę na szybę.

Koszty:

* Pozwolenie czasowe - 12 zł

* Tablice rejestracyjne - 80 zł

* Komplet nalepek legalizacyjnych na tablice - 11 zł

* Nalepka kontrolna na szybę pojazdu - 17 zł

* Karta pojazdu - 75 zł

* Opłaty ewidencyjne - 5 zł

* Opłata ekologiczna (recyklingowa) - 500 zł - mozna oplacic na poczcie a do WK przynosimy tylko dowód wpłaty.

5. Cieszymy się nowo sprowadzonym autem <czerwona>

 

co do akcyzy - nie jestem pewien czy cos sie nie zmienilo... reszta OK - w niemczech z formalnosciami powinien pomoc Ci sprzedajacy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vir00z - dzięki za wskazówki, ale to już czytałem ;) mi chodzi o procedurę bez ubezpieczenia i tablic wyjazdowych

jeedek - na pewno taniej - własnie co najmniej o ubezpieczenie i tablice wywozowe, czyli wg tego co napisał vir00z - około 130 Euro, niby nie majątek, ale po co płacić, jeśli byłaby okazja żeby tego nie robić <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

A ja mam pytanie i bardzo proszę, aby osoby, które znają się na tym odpisały.

Jak to jest z dokumentami tego auta?

np. W brief jest wpisany prywatny użytkownik (podobno pierwszy właściciel auta)- niech będzie: hans helmut

- obecnie samochód jest w posiadaniu pana z polski, który prowadzi firmę X. Pan ten sprowadził auto do polski, sa wszystkie tłumaczenia itd, niemniej jednak okazuje umowę KS(wraz z tłumaczeniami itd.) ale zawartą nie z Hansem tylko z jakąś firmą niemiecką B. Czy to jest legalne?

 

Przeraszam coś pokręciłam (z pośpiechu za duż tych X-ów wstawiłam), wiec sprostowałam.

Edytowane przez megicc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że takich aut się unika. W razie jakichś problemów po zakupowych (niezgodność towaru z umową), pan X ma czyste ręce, a wszelkie problemy należy kierować do "jakiejś firmy niemieckiej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu X ma prawo do umycia rąk w przypadku problemów? Przecież to on podpisuje ze mną umowę?

 

ps. Myslałam raczej o legalności auta.

Ja nieco zamieszałam bo pomyliłam słowo więc jeszcze raz powiem o jaka sytuację chodzi:

- bief na hansa

- X sprzedaje i od niego mam kupić -sam sprowadził do Polski

ale X okazuje umowę kupna sprzedaży spisaną nie z owym hansem tylko firmą działającą na terenie niemiec.

JEsli patrzeć na to logicznie gdzieś mi ginie pewne ogniwo...

powinnam kupić albo od hansa, albo od X, który okazuje umowę ks spisaną z hansem, prawda? Jak mam się dowiedzieć jak firma B, która odsprzedała samochód x-owi weszła w jego posiadanie (czy miała prawo sprzedać x-owi to auto?)

 

I zastanawiam się jak mam zweryfikować prawdziwość tych dokumentów i tym samym legalność auta. Skąd mam wiedzieć, że taka umowa jest prawdziwa? JA się zastanawiam czy to przypadkiem nie jest nadal auto hansa i na przykad nie będzie on żądał jego zwrotu?

 

Proszę o pomoc w ocenie sytuacji.

Edytowane przez megicc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbywcą samochodu jest jego właściciel. Jeżeli właścicielem jest hans, to auto kupuje się od hansa. Pan X jest tylko pośrednikiem i dlatego ma czyste ręce.

To jest mniej więcej tak, że hans sprzedaje samochód, ale nie ma czasu lub ochoty szukać nabywcy. Wtedy wkracza Pan X, który mówi, że sprzeda to auto za hansa za prowizję. Pan X nie staje się w tym momencie właścicielem auta. Umowa od pana X jest jakby potwierdzeniem dla hansa, że sprzedał on auto.

W praktyce wygląda to tak, że pan X z góry płaci hansowi za auto, targa je do Polski i sprzedaje z zyskiem.

Legalność auta ? Już sama liczba pośredników poddaje to w wątpliwość. Najlepiej jest spisać VIN i przeszukać internet i jakieś spisy aut skradzionych (o ile takie istnieją i jest do nich dostęp). Może się również okazać, że auto zostało zezłomowane w Niemczech i ta "jakaś firma" to szrot. Pan X kupił auto ze szrotu, odpicował i chce je pchnąć dalej. Należy tu pamiętać, że jeżeli auto okaże się zezłomowane na terenie Niemiec, to podczas kontroli na terenie Niemiec, auto zostanie zarekwirowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to brzmi strasznie...

ja to auto sprawdzałam w aso -twierdzą, że nie było malowane, nic nie znaleźli. Takie odpicykowanie chyba byłoby rozpoznane przez znawców marki, prawda? Co nie zmienia faktu, że nadal niejasne jest dla mnie jak samochód trafił do tej pierwszej firmy? Nie widziałam zadnej umowy ks między "hanesm" a firmą B. Sprzedawca X ma jedynie umowę

ks, którą zawarł z firmą B.

 

A jeszcze jedno pytanie - czy to prawda, że niemcy traktują każdą najmniejszą stłuczkę jako wypadek i w takich przypadkach na um. ks znajduje się zapis "auto powypadkowe"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie to auto, bo za dużo w tym niejasności. Powinna być ciągłość umów czyli Hans sprzedaje auto firmie B, firma B sprzedaje auto panu X i pan X sprzedaje Tobie (i jeżeli są wszystkie umowy nie musi auto być przerejestrowane na obecnego właściciela). I powinieneś mieć wszystkie umowy kupna sprzedaży. Osobiście mam nawet fakturę zakupu auta z ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powinieneś mieć wszystkie umowy kupna sprzedaży. Osobiście mam nawet fakturę zakupu auta z ASO.

Niekoniecznie..

Skoro firma B nabyła od Hansa auto w celu dalszej odsprzedaży, to ta umowa jest niepotrzebna, auto nie musi też być przerejestrowane na firmę B, Identycznie jak w naszych komisach.

Musi być umowa odkupienia pojazdu pomiędzy firmą B, a polskim pośrednikiem X.

Tu, jeśli to także osoba z działalnością gospodarczą potwierdzoną odpowiednimi dokumentami, także nie musi być auto przerejestrowane. Dokumenty są nadal na Hansa.

Jeśli natomiast osoba X jest osobą prywatną, która nabyła pojazd w celu odsprzedaży w Polsce, to sprzedaż nie może być dokonana prze upływem 6 miesięcy od jego nabycia, a to wymaga przerejestrowania co wynika z innych przepisów.

Może też być odsprzedane przed tym terminem, jest to jednak obciążone dodatkową opłatą skarbową.

Zazwyczaj jest praktykowane i na to trzeba zwracać uwagę, by nie wtopić, że osoba X jest pomijana w całym łańcuszku transakcji i choć ona jest oferentem, to prefabrykuję się (lub już posiada jednostronnie podpisaną) umowę kupna pomiędzy firmą zagraniczną B, a nowym nabywcą, i to jeszcze taką, która rzekomo została podpisana poza granicami RP. Po jej podpisaniu, ta pomiędzy firmą B i panem X jest niszczona. Wszystkie zabiegi są po to, by oszukać fiskusa, handlarz X zarobił nieopodatkowane pieniądze i jednocześnie pozbył się wszelkiej odpowiedzialności, ponieważ w dokumentach jakimi dysponuje ostatni nabywca jego dane nie figurują.

Tak więc auto można zakupić, może być całkowicie legalne jednak trzeba dopilnować, by umowy i transakcje były zgodne z prawdą i prawem. Także kwoty wpłaconych pieniędzy były zgodne na papierze z tym co rzeczywiście płacimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to? Nie bardzo rozumiem?

A firma niemiecka nie jest zobowiązana podpisać z hansem umowy jeśli zakupiła od niego auto?

Jeśli by tak było to skąd wiedzieć czy firma B (niemiecka) miała prawa własności i mogła odsprzedać auto polskiej firmie?

 

załamka:(

 

Dodano: 26 sie 2012 - 13:21

Niekoniecznie..Skoro firma B nabyła od Hansa auto w celu dalszej odsprzedaży, to ta umowa jest niepotrzebna, auto nie musi też być przerejestrowane na firmę B, Identycznie jak w naszych komisach.

 

Możesz rozwinąć tę myśl bo nie bardzo rozumiem -niestety nie znam sie na tych procedurach bo nie kupowałam nigdy z komisu. Czy B nie spisuje z A umowy? To dla mnie nie jest logiczne, skad mam wiedzieć, że niemiecka firma B miała prawa własności i odsprzedaży tego auta jeśli nie ptwierdz tego umowa KS?

 

ps. dodam, że reszta jest w porządku tj. nikt mi nie proponuje zawarcia umowy z kimś tam, tylko mam ją normalnie podpisać z X (polskim przedsiębiorcą, który auto sprowadził), Chodzi tylko o brak ciągłości umów. Co z udokumentowaniem, że B (firma niemiecka) miała prawa do odsprzedaży tego auta? Czy to legalne?

 

Bardzo proszę o pomoc. Sprawa o tyle pilna, ze na jutro jestem umówiona na podpisanie umowy a tu tyle niejasności.

Edytowane przez megicc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że taka umowa była zawarta, jednak Tobie do rejestracji nie jest ona potrzebna. (nie jest wymagana w czasie rejestracji przez Ciebie auta z podobną historią)

Dowodem na legalność jest przekazanie z pojazdem przez wszystkie podmioty, przez które auto przechodzi oryginalnego dowodu rejestracyjnego, briefa, typeszajnu, czy tożsamego, inaczej zwanego w poszczególnych krajach dokumentu.

Już 3 auto kupowałem z zagranicy i zawsze mam tylko ostatnią umowę + oryginalny dokument rejestracyjny. (oczywiście do tego jeszcze inne dokumenty jak akcyza, kopie dokumentów VAT - 5EU, REGON sprzedawcy jeśli jest podmiotem gospodarczym)

Mój sceniol drugi przeszedł właśnie podobną drogę jak Twoja wypatrzona meganka.

Właścicielka we Francji powierzyła auto do do sprzedaży Francuskiej firmie, tam je wypatrzył i zakupił importer, właściciel autokomisu z Polski i od niego na fakturę VAT auto kupowałem.

W czasie transakcji okazał mi poprzednią umowę z zakupu w Francuskiej firmie.

Dane firmy jak i nazwisko nabywcy z Polski, kupujacego auto we Francji, były tożsame z danymi sprzedawcy od którego kupowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!