Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Awaryjne otwarcie pokrywy silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Już po sprawie ufff samochód otwarty i odholowany do warsztatu , a patałachy w servisie w moim mieście zaproponowali mi wybicie szyby i przyjechanie do nich po nową grrr

brak mi słów na nich.

Meganka została otwarta w około 5 minut, a przez drzwi pasażera wpuścił facet długi stalowy pręcik z zakrzywioną końcówką i otworzył klamką,

bez wybijania szyby.

pozdrawiam :) i dzięki gojgien za post.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witajcie, dzisiaj musiałem awaryjnie otwierać maskę u siebie w Meg II. Przegrzebałem internet w poszukiwaniu konkretnego info, ale nie znalazłem takiego które by mi w 100% pomogło. Udało mi się więc opisze dla potomnych.

 

Standardowa akcja, otworzyłem maske, zamknałem samochód z pilota wyjalem akumulator w celu naładowania bo nie kręcił i zamknałem maske.

Rano sprawdzam prostownik, elegancko naładowany wiec lece do samochodu podziwiać efekty. Otwieram z karty nic, mysle ale ze mnie debil akumulator w rece a ja chce auto z karty otworzyc... Wyciagam klucz wkładam i żeby poranek nie był nudny klucz nie wchodzi. A jak juz wszedł to ani w lewo ani w prawo. Wracam do domu w celu dokształcenia jak to otworzyć teraz. I własnie drodzy forumowicze, informacja której nigdzie nie znalazłem a jest bardzo przydatna.. Jezeli macie problem z otwarciem maski, a linkę macie całą to robicie tak:

 

Stojac na wprost samochodu, wyciagacie od dołu prawej strony prawą nerkę. Pod pasem zamkowym idzie plastik a na nim jest puszczona wiazka do prawego reflektora. Odpinacie tą wiazke z zatrzasków. Po prawej stronie w środku macie plastik który z boku osłania intercooler. Odginacie go i wyciągacie z góry plastik na ktorym była wiązka. Odpinacie go przy uzyciu siły az do środka - dalej nam jest nie potrzebne. I co w ten sposob zyskujemy? dodatkowe 3cm miejsca zeby wlozyc całą reke pod maske. Teraz już tylko wystarczy znalezc zamek, jest centralnie na środku, wymacać łatwo można bolec gumowy, sprezynkę i kawałek linki bez oplotu. Wymacajcie linkę, i bedzie zaczep w który jest włożona, macamy dalej w prawą stronę i palcami (tutaj juz troche zdolnosci manualnych i cierpliwosci sie przyda) wyciagacie linke, mi się udało wyciagnac jakieś 10cm co akurat starczyło mi zeby złapać całą ręka pociagnac mocno w doł i otworzyc maske :)

 

Pamietajcie o tych plastikach, z nimi nie ma opcji zebyscie wlozyli tam ręke.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

 

 

....macamy dalej w prawą stronę i palcami (tutaj juz troche zdolnosci manualnych i cierpliwosci sie przyda) wyciagacie linke, mi się udało wyciagnac jakieś 10cm co akurat starczyło mi zeby złapać całą ręka pociagnac mocno w doł i otworzyc maske :)

 

 

 

Doszedłem do tego momentu i du..a, nie mogę linki wyciągnąć, wydaje się że nie można tego zrobić. Rozumiem że ciągnąć tę linkę w obudowie?

Jest na to jakiś inny sposób? przesunąć jakaś zapadkę w zamku albo coś w tym rodzaju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linka (kawałek, bez oplotu) jest dość mocno upięta, mogę ją "nagiąć" w dół górę i boki ale nieznacznie, ale nie wiem w jaki sposób ją wyciągnąć ( rozumiem że z tego oplotu tak? ). można otworzyć maskę w jakiś inny sposób? zwalaniając jakiś rygiel zapadkę w zamku? nic nie mogę takiego wymacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz w aukcje Allegro, a załapiesz jak to działa i za co pociągnąć:

http://allegro.pl/zamek-maski-megane-ii-i2948887180.html

http://allegro.pl/zamek-maski-renault-megane-ii-i2967560358.html

http://allegro.pl/megane-ii-03-zamek-maski-i2917353573.html

To czasami lepsza baza wiedzy jak manuale......

Jeśli potrafisz złapać dłonią za pancerz linki, to złap i podciągnij całość w kierunku od zamka w stronę błotnika. Nie odwrotnie, by nie rozerwać plastikowego złącza linek.

Z tego też powodu staraj się nie ciągnąć w dól choć to najłatwiejsze, siła może się skierować w stronę właśnie tego złącza i może ono zostać rozerwane, a to już koszty.

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

To może ja dodam swoje trzy grosze. Po przeczytaniu wszystkich postów na ten temat i tak miałem spore problemy by się dostać do środka. Cala akcja zajęła mi około godziny i spora dawkę nerwów ale wiedząc o co chodzi można zmieścić się w kilku minutach. Dodam ze opisuje wersje Megane II po lifcie.

 

A wiec po kolei:

Wyciągamy prawa nerkę ściskając ja naprzemiennie od góry i dołu oczywiście z umiarem i ciągnąć do siebie , najlepiej zacząć jej wyjmowanie od strony lampy. Robiąc to ostrożnie zachowamy wszystkie zatrzaski, nie narażając się na zakup nowej ( mi niestety nie udało się ich wszystkich oszczędzić poszedł środkowy bolec ale na szczęście nie miało to zbyt wielkiego znaczenia bo po zamontowaniu nerki trzyma się stabilnie i sztywno).

 

Po wyjęciu nerki natrafimy na kolejną przeszkodę - plastikową kratkę po zdjęciu której będziemy mieli dostęp do zamka, dla bezpieczeństwa radził bym jeszcze wypiąć wiązkę kabli która znajduje się pod spodem.

 

post-53403-0-44332300-1384103222_thumb.jpg

 

Kratkę możemy dość łatwo wyjąć gdyż wszystkie elementy są z miękkiego plastiku także ryzykujemy jedynie porysowanie ich. Uciskając z prawej strony kratkę próbujemy ja podważyć do góry, ja użyłem śrubokręta i kratka wyskoczyła.

 

(Ktoś wcześniej pisał ze można tam wymacać linkę niestety ja jej nie mogłem zlokalizować dlatego skopiłem się na mechanizmie, po otwarciu maski okazało się ze linka wyczepiła się z mocowania i dlatego nie mogłem jej zlokalizować a nawet jak by mi się udało to i tak nie miał bym jej jak wyciągnąć)

 

Wreszcie mamy w miarę wygodny dostęp do zamka, jak dla mnie bo mój ojciec niestety nie mógł włożyć tam reki, musimy wymacać sprężynę, prawa strona sprężyny opiera się na części ruchomej mechanizmu zamka, niestety sprężyna jest dość mocna żeby pociągnąć ja palcami, ja użyłem kawałka solidnego drutu zakrzywionego hakowato.

 

post-53403-0-41847900-1384104363_thumb.jpg

 

Staramy się go zahaczyć z prawej strony(jak zaznaczyłem na zdjęciu) i ciągniemy pod lekkim kątem do siebie i lekko w prawo. Po kilku próbach zamek powinien puścić.

  • Zwycięzca 1
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wymacać linke (w pancerzu nawet lepiej niż samą) i mocno ciągnąc ręką w dół. Albo otworzy maske, albo wypadnie z zatrzasku. Jak wypadnie z zatrzasku to wyciagamy ją spod maski, kombinerkami łapiemy końcówke i ciągniemy. Maska się otwiera, linke wkładamy spowrotem do zatrzasku i gra muzyka. Od tamtej akcji robiłem to z 10 razy i teraz potrzeba mi na to dosłownie 30 sekund

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wypadanie linki widzę to nagminna sprawa, dzisiaj ponownie miałem przyjemność męczyć się z linką, dodam że przy obecnej pogodzie nie było to łatwe i przyjemne ale i tak zajęło mi to 10, 15 minut.

Ale chciałbym się zapytać szanownych forumowiczów czy macie jakiś patent na ten denerwujący proceder rozczepiania się linek ????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem takiego problemu ale jakby się przytrafił, to bym pokombinował nad jakimś ścickiem tej plastikowej złączki- obudowy.

Może po prostu taśma izolacyjna pomoże to tak ścisnąć, że linka się nie rozepnie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mi się przytrafiła konieczność otwarcia awaryjnego auta (drzwi lub maska). Metoda z drucikiem wciśniętym przez drzwi i próba zaczepienia o wewnętrzną klamkę zakończona fiaskiem, a i przy okazji trochę szkód narobiłem (poprzecinana uszczelka, porysowana wnęka drzwi i samo obramowanie drzwi) :) Próbowałem otworzyć maskę opisanymi metodami ale ... okazało się, że mam nieoryginalny przedni zderzak i ,,nerki" stanowią całość ze zderzakiem. Jednak udało się po dłuższym grzebaniu drutem przełożonym przez otworek w ,,nerce" praktycznie po omacku drut o coś wreszcie zaczepił i ... okazało się że to było to ... maska otwarta. Swoją drogą bardzo jestem ciekaw jak koleżanka libimilo sobie poradziła z otwarciem drzwi bo mnie nijak nie udawało się ukształtować odpowiednio drutu, podczas przepychania układał się zupełnie przypadkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 7 lat później...
W dniu 10.11.2013 o 18:31, minmatar napisał(a):

To może ja dodam swoje trzy grosze. Po przeczytaniu wszystkich postów na ten temat i tak miałem spore problemy by się dostać do środka. Cala akcja zajęła mi około godziny i spora dawkę nerwów ale wiedząc o co chodzi można zmieścić się w kilku minutach. Dodam ze opisuje wersje Megane II po lifcie.

 

A wiec po kolei:

Wyciągamy prawa nerkę ściskając ja naprzemiennie od góry i dołu oczywiście z umiarem i ciągnąć do siebie , najlepiej zacząć jej wyjmowanie od strony lampy. Robiąc to ostrożnie zachowamy wszystkie zatrzaski, nie narażając się na zakup nowej ( mi niestety nie udało się ich wszystkich oszczędzić poszedł środkowy bolec ale na szczęście nie miało to zbyt wielkiego znaczenia bo po zamontowaniu nerki trzyma się stabilnie i sztywno).

 

Po wyjęciu nerki natrafimy na kolejną przeszkodę - plastikową kratkę po zdjęciu której będziemy mieli dostęp do zamka, dla bezpieczeństwa radził bym jeszcze wypiąć wiązkę kabli która znajduje się pod spodem.

 

post-53403-0-44332300-1384103222_thumb.jpg

 

Kratkę możemy dość łatwo wyjąć gdyż wszystkie elementy są z miękkiego plastiku także ryzykujemy jedynie porysowanie ich. Uciskając z prawej strony kratkę próbujemy ja podważyć do góry, ja użyłem śrubokręta i kratka wyskoczyła.

 

(Ktoś wcześniej pisał ze można tam wymacać linkę niestety ja jej nie mogłem zlokalizować dlatego skopiłem się na mechanizmie, po otwarciu maski okazało się ze linka wyczepiła się z mocowania i dlatego nie mogłem jej zlokalizować a nawet jak by mi się udało to i tak nie miał bym jej jak wyciągnąć)

 

Wreszcie mamy w miarę wygodny dostęp do zamka, jak dla mnie bo mój ojciec niestety nie mógł włożyć tam reki, musimy wymacać sprężynę, prawa strona sprężyny opiera się na części ruchomej mechanizmu zamka, niestety sprężyna jest dość mocna żeby pociągnąć ja palcami, ja użyłem kawałka solidnego drutu zakrzywionego hakowato.

 

post-53403-0-41847900-1384104363_thumb.jpg

 

Staramy się go zahaczyć z prawej strony(jak zaznaczyłem na zdjęciu) i ciągniemy pod lekkim kątem do siebie i lekko w prawo. Po kilku próbach zamek powinien puścić.

Dzięki za ten opis. Udało mi się! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!