Megane I phII Nie ma ładowania ?!

[Łysy__]

Witam.

Panowie taki problem mnie dopadł a właściwie to Renie ;-)

Wczoraj jeździłem sobie wieczorem i nagle zaczęła palić się kontrolka od ładowania. Przegazowałem - zgasła.

Zgasiłem auto za jakiś czas zapaliłem - znów to samo. Przegazówka nic. Jeszcze raz - zgasło.

Zaczęło być to nagminne. Doszło do takiego momentu że przestałem mieć ładowanie i światła zaczęły przygasać + zapalenie się wszelakich kontrolek na desce.

Zgasiłem auto, za ok. 5min odpaliłem kontrolka nie zgasła ale po ujechaniu 15m problem zniknął.

Myślałem, że może pasek za luźny bo popiskiwał, ale to zdecydowanie nie to.

Dzisiaj rano niestety aku już padł zero jakiegokolwiek ładowania ( nie skutkuje trzymanie auto powyżej 5 tys obr co wczoraj pomagało [wtedy miała ładowanie])

I teraz moje pytanie - alternator? szczotki ? :roll:

[P_r_z_e_m_o]

Może tak? Jakieś 66.666% zapomniałeś o kółku na alternatorze, czyli pozostałe 33,333%

[mih00]

myślę, ze warto zerknąć do szczotek. Tym bardziej, ze nie jest to jakiś duży problem w tym modelu.