Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Koszty wymiany progów oraz błotników


Rekomendowane odpowiedzi

Kolego przerabiałem to w swojej megance tyle że ja to robiłem w Koszalinie. Dwa nowe progi i dwie reperaturki blotnikow kosztowały mnie w sklepie 260 zł. Progi i reperaturki wspawał mi znajomy a za lakiernika dałem 1200 zł. Wiec troche kasy trzeba miec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Robiłam to samo u siebie w Megi, z tym że u mnie wyglądało to tragicznie. Obydwa progi kosztowały mnie 188 zł i obydwie reperaturki 160zł. Robocizna u blacharza 1500 wraz z lakierowaniem. Przy naprawie okazało się że blacha tak gnije że nie ma do czego przyspawać reperaturek, blacharz dokupił bardzo ładny kawałek blachy i do robocizny dołożyłam 200 zł. Jutro jadę odebrać ślicznotkę. Trochę kasy na te naprawy trzeba mieć, ale musiałam to zrobić bo by mi przeglądu nie przeszła <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS.ggluptasekk, chyba mieliśmy podwozie w takim samym stanie <czerwona> u mnie też nie miał gdzie się wspawać.

Ja w tamtym roku robiłem progi tzn. reperaturki progów chyba ~200 PLN + robota 500 PLN.

Tylko że po znajomości gościu zrobił mi jeszcze zabezpieczenie podwozia poprawił błotniki tył bo trochę szpachla odchodziła, wosk wewnątrz błotników przód.

Jeszcze jedno na reperaturki poszedł baranek + lakier pod kolor nie opłaca się brać bazy jak dobry lakiernik to nie widać różnicy a i tak progi zawsze są brudne/.

A jak się pytałem w okolicy to ceny 1300-1500 PLN + graty. Cena malowania za 1 element to koszt 300-350 PLN.

Więc albo sprzedaj tak jak stoi albo zrób i jeździj długo bo i tak nikt ci tego już nie zwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiek1979, bardzo mało zapłaciłeś. Też tak chce :!:<czerwona>

Z tą moją Megi to jakaś katastrofa, blacharz dzwonił dziś i opowiadał że musieli aż do bagażnika wycinać, podobno porobili mi zdjęcia jak to wyglądało. Aż ciekawa jestem, ale jednak jutro nie odbiorę auta, bo się nie wyrobią :-(

Misiek ma rację. Jak już masz wpakować taką kasę to jeździj aż silnik nie da rady. Ja osobiście naprawiłabym. Kupi ją ktoś tylko na części, więc za grosze, a jak ją naprawisz to pojeździsz jeszcze parę latek :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mnie to już czeka lada dzień. Boje się trochę bo nie wiadomo jak za tym całym poszyciem wygląda próg no i oczywiscie kosztów. A u mnie normalnie dziury się w progu robią..;/

 

misiek1979,

 

Napisałem Ci pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten sam problem z blachą, nie będę miał przeglądu bo podłużnice gniją, praktycznie od strony tylnego zawieszenia to już "proszek". Nadkola z tyłu też gniją - rdzawe płaty maja powierzchnię połowy paczki papierosów.

Jeżeli miałbym coś robić to chyba tylko progi (podłużnice?) ale nadkoli już robić nie chcę, szkoda mi pieniędzy wydawać na lanserski look bez rdzy <ok>

W ogóle zastanawiam się czy w to auto pakować jeszcze te 1500-2000 PLNów żeby blacharz zrobił z tego auta przeglądo-odporną maszynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Lanserki look? Tutaj nie chodzi o to... Głownie chodzi o Twoje bezpieczeństwo. Ja np. Zamierzam robić progi, błotniki oraz nad szyba wychodzi mi rdza(trzeba będzie szybę wyjąc) Robie to głownie z tego powodu ze tanio kupiłem auto i jak już go dopracuje to przynajmniej będę wiedział czym jeżdżę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o rdzę na nadkolach z tyłu. Mam bąble, ale to nie wpływa na bezpieczeństwo - tak mi się przynajmniej wydaje. Szkoda mi 1500,- na blacharkę, malowanie i cieniowanie drzwi.

Progi jak najbardziej warto zrobić jak się autem dalej chce jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam ale wyglądają mniej więcej tak: przy tylnych kołach od spodu dziur wielkości podeszwy męskiego buta, zgnite podłużnice od końca. Po bokach kilka ognisk rdzy wielkości pudełka od zapałek.

Jeżeli będzie ładna pogoda a ma padać teraz kilka dni to zrobię zdjęcia na parkingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak robiłem progi to dałem 200 zł (100 za sztukę) i 400 za robociznę, w tym gratisowo zrobione nadkola, bo tez zachodziło, no i wspawał mi jakieś wzmocnenie z kawałka blachy. Nie lakierowałem, jeżdżę na czarnych, bo nawet mi pasują do listw, więc bez sensu lakierować - może kiedyś..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!