Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Gaśnie w trakcie jazdy


Rekomendowane odpowiedzi

witam

mam problem z Megane Scenic 1.6 8v z 1999r phiI

Samochód od 2 miesięcy zachowuje się dziwnie tzn.

Podczas jazdy nagle gaśnie , nie dusi sie nie harcze poprostu nagle wyłącza się silnik.

Po takiej akcji przez pewien czas nie mozna go odpalić , czsem 5 min czasem 10 czasem 30.

Zdarza się że po postoju także nie odpala. np jedziemy do marketu godzina zakupów wracamy wszystko ładnie kręci nie odpala.

po paru minutach odpala jedzie normalnie.

Ostatnio przez 3 tygodnie jeździł bez zarzutów , wczoraj wszystko zaczeło się od nowa . Ręce mi opadły.

Samochód przeglądało już 2 mechaników. Pierwszy znajomy nie znalazł przyczyny ale generalnie nie zna sie na renault.

Drugi trzymał samochód tydzień , sprawdził go mechanicznie podłączał pod komputer i niby wszystko grało skasował 200zł

i powiedział że nie wie.... . Żona odebrała samochód po drodze do domu zgasł ... o zgrozo .

no to tel do mechanika przyjechał na miejsce stwierdził prawdopodbnie immobilizer ale nie zrobi bo sie nie zna.

no to podjeżdzam do elektryka i mówie niech wyłączy to cholerstwo na stałe.

A on mi mówi: 500 zł wyłączy immo , ale to nie to , więc pytam co to jest ? Elektryk że nie wie ale może poszukać za samo szukanie znowu pewnie mnie skasują.

Drodzy koledzy co to może być ?

Immobilizer ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm ok jakieś szczegóły co do tej masy gdzie ją sprawdzić ?

dziwne to wszystko tak jakby coś odcinało zapłon na jakiś czas ale dlaczego podczas jazdy i dlaczego po jakimś czasie jest w porządku... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samochód gaśnie ale nie ma zaniku prądu

To czemu gaśnie? Sprawdź masę na silniku, takie plecione taśmy i klemy na akumulatorze. Wystarczy chwilowy zanik prądu, żarówka ma pewną bezwładność wiec pewnie troszkę przygaśnie. Nawet tego nie zauważysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jednym z tematów, ktoś napisał, że wadliwy był jakiś bezpiecznik na klepie plusowej akumulatora, bezpiecznik w tej czerwonej obudowie. Nie wiem czy tak faktycznie jest, ale coś było.

Podobnie miałem w Fiat 125, w czasie jazdy gasł, musiał ostygnąć (nie zawsze), aby ponownie działał rozrusznik, zaznaczam, że kontrolki świeciły elegancko. Szwagier szanowany mechanik nie mógł dojść co jest. Dopiero kiedy, postanowił wykręcić rozrusznik, czy czasem szczotki nie wytarte, okazało się, że główny przewód prądowy który był przykręcany do rozrusznika (dość gruby), był w środku przerwany(?), pomimo, że koszulka cała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc grzebie dziś od rana i nic nie znalazłem , kable wszystkie wyglądają ok sprawdzałem klamry i masy powyjmowałem po kolei wszystkie bezpieczniki i było ok podociskałem wszelkie mozliwe łączenia kabli , wyczyściłem czujnik położenia wału , odłączyłem akumulator na 30 min i podłączyłem co by sie komp zresetował. Samochód odpalił ślicznie , pojeździłem ze 20 min było ok , nie łapał temperatury nic sie nie działo . Zgasiłem umyłem sie jade po dzieciaka do żłobka przejechałem z 500 metrów ZGASŁ ! o zgrozo , odpalił po 5 min zaparkowałem NIE JEŻDZE , nie ma to jak stanąć na skrzyżowaniu i czekać 5 min aż odpali. korek trąbienie no syf.

moze macie jeszcze jakies pomysły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc właśnie to zrobiłem , odpaliłem oczywiście elegancko bez problemowo. poruszałem wszystkimi kablami jakie widziałem szarpałem ruszałem nic nie zgasł ba nawet pod kierownicą od stacyjki nic chodził cały czas...

co dalej ? jak zdiagnozować problem ? na co patrzeć jak znowu zgaśnie podczas jazdy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę, czy przed zgaśnięciem nie było gwałtownego powodu? Mam na myśli wpadniecie w dziurę, skręt kierownicą, wybój. Wg mnie masz problem z dostarczaniem prądu do ECU co w efekcie powoduje wyłączenie silnika.

Coś mi świta że był już chyba taki przypadek na forum. Jeśli się nie mylę problem był związany z zimnymi lutami czy wypaleniem styków na złączu i płytce ECU.

To było poruszane jakieś 2-3 lata temu.

Spróbuję poszukać może znajdę ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!