Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

centralny zamek zgłupiał oraz kilka innych


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Akcja zaczęła się jakieś 3 tygodnie temu

Megane II (phII, 2006 r 1.5 dci 105KM) jeździ moja żonka, pewnego dnia dzwoni do mnie i mówi że podczas jazdy zaczęły głupieć jej zamki, tzn tak z 30 sek w czasie jazdy na zmianę auto się zamykało i otwierało, jednocześnie wszystkie zamki, na konturze auta na licznikach na zmianę drzwi się otwierały i zanikały, po chwili problem zniknął

Myślę sobie - to Francuz, one tak już mają, chwilowy foch...

minął jakiś tydzień, małżonka jedzie do pracy rano i ten sam problem, który również po chwili zniknął. Dojeżdża do roboty, wciska stop i nic się nie dzieje, megi nie chce przestać pracować...silnik nie gaśnie.

Popróbowała kilka razy i jakoś ją zgasiła (nie wiem czy dłużej przytrzymała start/stop czy jakiś inny patent)

za 2 dni znowu to samo, centralny zamek, niemożność wyłączenia, potem się udało, po pracy wsiada do auta, chce zapalić megi i kicha, żółty kluczyk jakieś lampki się palą (nie pamięta jakie). Byłem akurat w delegacji więc jej za bardzo nie mogłem pomóc, poprosiła kolegę z pracy z zainteresowania i zamiłowania mechanika/elektryka samochodowego

Popukał w akumulator i nagle megi odpaliła (nie wiąże tego faktu z pukaniem w aku)

Przy okazji kolega wydał sąd że aku słaby i trzeba go wymienić i problemy znikną. Małżonka dojechała pod dom i znowu auta nie może wyłączyć. Wkurzona na maxa po prostu go na 3 biegu zadławiła i tyle. Ale pojawił się kolejny problem. Auto zostało na światłach, za chiny ludowe ich nie mogła wyłączyć, nie działa centralny, radio też nie, jedynie działa nawiew/klima. No to wymieniła aku (wstawiła nowy o identycznych parametrach) no i nagle auto można zamknąć, światła zgasły. Wkłada kartę do czytnika i czarno, nie podświetlają się zegary żadnego komunikatu wciśnij hamulec+start czy jakie tam się pokazują, nic zero reakcji. Po dłuższym wciśnięciu startu odpaliła się dmuchawka, radio głuche

Wk$Q%%ła się na maxa zamknęła auto. Stwierdziliśmy że wezwiemy lawetkę i odstawimy auto do jakiegoś warsztatu.

Rano zeszła do auta wyjąć potrzebne gadżety, otwiera auto kartą, licznik się podświetla jakby megi byłą prosto z salonu, karta do czytnika, start, auto pali, zrobiła testową jazdę, wszystko działa więc pojechała megi do pracy

Zaparkowała, wyłączyła auto, dla pewności jeszcze z 3 razy wyłączyła i zapaliła, wszystko ok

Po 2h musiała gdzieś jechać, schodzi do auta otwiera, liczniki czarne, wkłada kartę głucho i ciemno zera akcji

Wezwała lawetę, auto trafiło do ASO, clip wykryło uszkodzony moduł UCH (chyba tak to się nazywa bo na fakturze naprawy widnieje zmiana puszki elektrycznej za 700 zł). Przy okazji znaleźli jakąś przetartą wiązkę podświetlenia tablicy rejestracyjnej, i to też wymienili

Odebrałem osobiście autko, wszystko cacy gra muzyka (było to przedwczoraj)

Wczoraj żona pojechała do pracy, wraca z pracy i się znowu zaczyna - głupawka centralnego zamka, potem na parkingu nie może go zgasić, dodatkowo zaczynają pojawiać się dziwne objawy a mianowicie:

Zapaliła się lampka ABS i hamulca ręcznego, pomarańczowy kluczyk i czerwony stop, napis usterka hamulców (chociaż te działają) wspomaganie chodzi jakby chciało a nie mogło (a może i nie działało), prędkościomierz nie działa (a obrotomierz działa), nie działa klima/nawiew, elektryczne sterowanie szyb też padło i czasami na drugim biegu auto zaczyna się dusić (jednak nie zawsze). Oczywiście silnika nie można zgasić. Wkurzony zerwałem się z roboty, zamieniłem się z żonką autami i jadę na serwis ASO

Pan ogląda auto kręci nosem, faktycznie to dziwne, próbuje wyłączyć auto i nie może.

Po minucie znowu próbuje auto wyłączyć - i najnormalniej w świecie megi gaśnie

Karta do czytnika, start, auto pali, zero komunikatów usterek

Zostawiłem im megi niech szukają powodów problemów jednak boję się że znowu na "chybił trafił" wymienią jakiś moduł, auto odpali (bo przecież czasami pali bez żadnego problemu) skasują mnie na parę ładnych stówek a problemu jak nie rozwiążą tak nie rozwiążą

Spotkał się ktoś już z czymś takim? ma jakieś doświadczenia?

nie wiem czy ja dobrze kombinuję że skoro zawsze zaczyna się to od głupawki centralnego to problem może być albo z centralnym albo z alarmem ??

a może niekoniecznie

Czekam na jakieś porady

miszczu, używaj kropek na końcu zdań, łatwiej się wtedy czyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam przylacze sie do tematu , a mianowicie od jakis 3 ytyg sam zauwazylem ze moja megi ma jakies fochy i laczy sie tez to z centralnym . megi mam jakis prawie rok i musze przyznac ze jakos ostatnio cos dziwnego zaczelo sie dziac jak do tej pory nie mialem problemu , Problem polega na tym ze jak rano wstaje ide do garazu to normalnie zapalam autko ,wszystko elegancko choidzi po rzejechaniu jakies 15 min na silownie od jakis 3 tyg mam problem aby zamknac auto mianowicie nie dzialaja przyciski z klamek ani z karty musze odczekac chwile czasami 2 a czasamki 10 min aby auto mozna bylo zamknac , jak juz sobie pociwicze i wracam do domu problemu nie mam normalnie sie zamyka i otwiera, moze ktos mial juz kiedys jaki taki problem prosze o pomoc . A ty mistrzu napisz jak ci poszlo zz twoja megi , bo boje sie ze moze u mnie takie cos wystapic , pozdrawiam

 

[ Dodano: 2011-02-04, 01:28 ]

Aha zapomnialem dodac ze tez od 3 tyg nie dzialaja mi swiatlo stopu prawidlowo , znaczy sie dziala tylko te srodkowe, a jak wciskam chamulec reszta nie reaguje wiecie jaka moze byc tego przyczyna ??????

 

 

Następny miszcz

Proponuję podejść do najbliższej księgarni i kupić słownik ortograficzny.

Na forum stosujemy pl-literki i piszemy stosując kropki i przecinki.

Zalecam ponowne przeczytanie Regulaminu forum i zastosowanie się do niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!