Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Scenic problem z systemem ciśnienia w kołach


jaroo111

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam Renault Scenic z 2002r., który wyposażony jest w system TPMS czyli w wolnym tłumaczeniu system monitorowania ciśnienia w ogumieniu. Mój problem polega na tym, że system nie działa :applause:. Na wyświetlaczu na centralnym kokpicie wyświetlony jest samochodzik, wiem że powinien mieć koła ale nie są wyświetlane, ponadto na lewo od zegarów pali się pomarańczowa kontrolka obrazująca przebitą oponę z wykrzyknikiem w środku. Gdy odłączy się na chwile akumulator kontrolka gaśnie, opony się pojawiają ale po jakimś czasie wszystko wraca do poprzedniego stanu. Sprawdzałem ciśnienie w oponach jest katalogowe. Koła są dobrze pozakładane zgodnie z kolorami na wentylkach. Nie wiem ile lat mają czujniki i nie znam ich historii bo samochód był sprowadzony.

 

Chciałem skasować ten błąd więc zakupiłem kabelek na odb2 komunikujący sie po lini k. Program ddt2000 znalazł błędy w systemie tpms. Wyglądało to tak

 

3442484400_1310819010.png

 

Niestety gdy chciałem je skasować program zwrócił następujące błędy.

 

4361652000_1310817910.png

 

Proszę o podpowiedzi, sugestie jak się pozbyć tego problemu lub co robię nie tak z programem ddt2000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Ci dużo nie pomogę, ale ze względu na wiek samochodu sprawdziłbym same czujniki pod względem baterii. Jak czytałem są różne systemy, w niektórych sa stosowane baterie, które wytrzymują 7-9 lat. Potem trzeba je wymieniać. Coś tam pisze No reply - może wysyła do nich jakiś sygnał, a z braku zasilania nie ma odpowiedzi?

Nie we wszystkich czujnikach są baterie - a jakie masz musisz ściagnąc opony.

Sam oglądałem na allegro do scenica II i z tego co ferują - widzę, że stosowali różne.

Tu cytat z dialogsysa SII:

DZIAŁANIE

Czujniki (zasilane przez wbudowaną baterię) regularnie

dokonują pomiaru wewnętrznego ciśnienia, temperatury

oraz przyspieszenia prędkości opon. Przekazują

te informacje oraz swój kod za pomocą fal radiowych

do odbiornika (wbudowanego w moduł zespolony w kabinie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie mam pojęcia. Dosyć rzadkie wyposażenie i mało na ten temat. Jak komuś nie działa to to deaktywuje w systemie samochodu. W ogóle w sieci często można przeczytać bzdurę typu, żeby najlepiej zaraz to wyłączyć (profilaktycznie) bo tylko kłopot z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje wyłączyłem CLIPem jak zmieniałem koła na zimowe (stalówki + opony), na desce kółka mi się świecą (że wszystko ok) i w życiu tego szajsu więcej nie włączę, zbędny dodatek i tobie radzę tak samo :applause:

 

P.S. Możesz spróbować wykonać kalibrację czujników, może coś pomoże ale jednak radzę wyłączyć i zapomnieć <ok>

Edytowane przez trybik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje wyłączyłem CLIPem (...)i w życiu tego szajsu więcej nie włączę, zbędny dodatek i tobie radzę tak samo :applause:

 

Ooo widzisz - o tym pisałem. Ludzie za to dopłacają, żeby inni potem bez uzasadnienia sobie to wyłączali. Wolny wybór. Ehhhh... Na czym polega szajsowatość tego systemu i jego zbędność? Ja przez te 100tys km przejechane z trzy razy z tego skorzystałem. Za każdym razem schemat podobny: gwóźdź/wkręt w oponie i powolne uciekanie powietrza. Dwa razy daleko od domu. Czujnik dużo wcześniej zasygnalizował nierównomierność ciśnienia na dane osi. Tym sposobem dopompowałem koło na najbliższej stacji i znów na kilkadziesiąt kilometrów starczyło by jak znów zasygnalizował nieznaczny ubytek, dopompować i dalej w trasę do domu. Nie musiałem zmieniać koła i spokojnie dojechałem do domu. Oprócz tego 220tys na liczniku i żadnych problemów, same zalety.

Co jeszcze wyłączyłeś u siebie w samochodzie? ABS, ESP czy automatyczne światła?

Edytowane przez Optima
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc zastanawiałem się nad wyłączeniem tego ustrojstwa, jedyne co mnie wnerwia to ta kontrolka przy zegarach jakoś przykuwa moją uwagę. Ale nie po to żabojady zainstalowali żeby wyłączać - w końcu to system bezpieczeństwa. Podjadę na serwis za 70 zł podobno robią w nieautoryzowanym oczywiście, w autoryzowanym podpięcie 170 zł - chyba żart. Za 170 zł to wywalę to w diabły hahahaha. Jak sobie poradzę to dam znać dzięki za zainteresowanie i dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Ludzie za to dopłacają, żeby inni potem bez uzasadnienia sobie to wyłączali. Wolny wybór. Ehhhh... Na czym polega szajsowatość tego systemu i jego zbędność?

 

Może "szajsowatość" systemu polega na jego niedoskonałości. Przykładem może być np zużycie baterii, brak możliwości zamiany kół, brak czujnika w kole zapasowym, konieczność zmiany opon na zimowe zamiast posiadania drugiego kompletu kół itp. Mam wyłączony ale tylko dlatego że mam zmienione felgi.

p.s w/g instrukcji masz uszkodzony czujnik, na czym polega uszkodzenie tego instrukcja nie wymienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiedzieć, że czujniki działają?

Mam auto sprowadzone i nie wiem czy jest to wyłączone czy nie.

 

Ehhhh.... ^^ Moja rada jest dosyć kosztowna, bez ASO się nie obejdzie ^^

A tak na serio - nie wpadłes na to, by podjechać na stację benzynową - spuścić do połowy powietrze i zobaczyć czy ci komunikat wyskoczy na desce i zaświeci jedno z kół na desce rozdzieczej? ^^

Potem sobie dopompujesz.

 

marek_c - wszystko co podałeś nie trzyma się "kupy", bo

- bateria owszem, ale po ilu latach? Moje już mają 7/8 lat i nadal działają. Czy fakt ich wymiany (o ile) raz na 10 lat dyskwalifikuje ten system? NIE

- koła można jak najbardziej dowolnie pozamieniać. Jedynie musisz pamiętać (albo spojrzeć na ściągę na drzwiach - jaki kolor jakie koło), gdzie masz które koło, gdy na desce zaświeci się lewe przednie, które faktycznie jest zamontwane z tyłu po prawej. Zamiana kół nie powoduje żadnych błędów czy tym podobnhych - a to chyba miałeś na myśli. Sam jak kupiłem to miałem dwa zamienione. Ale czy to jest wada? - NIE

- brak czujnika w kole zapasowym? A kto jeździ na zapasowym na codzień? Jak przez te dwa trzy dni będziesz miał jedno koło bez czujnika, do naprawy właściwego - świat się nie zawali.

- drugi komplet kół - no tu faktycznie, jak ktoś (niezrozumiale dla mnie) pomyka zimą na czarnych stalowych (koniecznie bez kołpaków ^^^^ ), zamiast normalnie aluminiowych - to jego wybór. Wtedy przez zimę nie będzie miał tego systemu. Czy to powód do jego wyłaczenia? NIE Przeciez to nie łapie błędów - wg. mojej wedzy brak komunikacji z danym czujnikiem - gaśnie tylko kółko na wyświetlaczu.

Edytowane przez Optima
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzieś w sieci widziałem manual jak naprawić "martwe" czujniki ciśnienia - poszukajcie, w końcu renówek z tym ustrojstwem jeździ pełno, na pewno gdzieś traficie na opis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- koła można jak najbardziej dowolnie pozamieniać. Jedynie musisz pamiętać (albo spojrzeć na ściągę na drzwiach - jaki kolor jakie koło), gdzie masz które koło, gdy na desce zaświeci się lewe przednie, które faktycznie jest zamontwane z tyłu po prawej. Zamiana kół nie powoduje żadnych błędów czy tym podobnhych - a to chyba miałeś na myśli. Sam jak kupiłem to miałem dwa zamienione. Ale czy to jest wada? - NIE

 

System który w założeniu ma poprawić poziom bezpieczeństwa a ja muszę pamiętać gdzie zamontowane mam koło z czerwoną opaską? Uważasz że jest to normalne i nie świadczy o niedopracowaniu całego układu?

 

- brak czujnika w kole zapasowym? A kto jeździ na zapasowym na codzień? Jak przez te dwa trzy dni będziesz miał jedno koło bez czujnika, do naprawy właściwego - świat się nie zawali.

 

Skoro posiadam pełnowymiarowe koło zapasowe to podaj mi jeden powód uniemożliwiający mi jeżdżenie na nim? To takie samo koło jak cztery pozostałe, łapię gumę to zakładam zapas a uszkodzone koło po naprawie do bagażnika. Po co mam utrudniać sobie życie?

 

 

- drugi komplet kół - no tu faktycznie, jak ktoś (niezrozumiale dla mnie) pomyka zimą na czarnych stalowych (koniecznie bez kołpaków ^^^^ ), zamiast normalnie aluminiowych - to jego wybór. Wtedy przez zimę nie będzie miał tego systemu.

 

A jak ktoś pomyka zimą na aluminiowych felgach ( drugim komplecie ) to problem automatycznie znika? Nie, muszę dokupić drugi komplet czujników i je przyuczyć w serwisie.

 

Czy to powód do jego wyłaczenia? NIE Przeciez to nie łapie błędów - wg. mojej wedzy brak komunikacji z danym czujnikiem - gaśnie tylko kółko na wyświetlaczu.

 

i zapala się żółta kontrolka a sygnał dźwiękowy po pewnym czasie zanika. Oczywiście nie jest to powód aby sprawny układ wyłączyć i też bym tego nie zrobił ale system nie jest doskonały i po 10 latach można byłoby go unowocześnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

A czy jeśli chodzi o te czujniki jest mozliwość wymiany baterii?? czy trzeba wymieniac czujnik??

Co do sytemu uważam że jest ok pomaga i zawsze mozna dopompowac koło a te porady na temat wyłaczania tego systemu uważam za bzdurne W sumie to mozna wszystko wyłączyć i wtedy zadne kontrolki nie będa nas wnerwiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Aż musiałem sie zarejestrować bo mam taki sam problem (wszystkie koła gasną , pali się ta irytująca lampka w prawym górnym rogu) i walcze z nim namiętnie już od jakiegoś czasu. Powiedziałem sobie, że nie odpuszcze choć by nie wiem co. Byłem już z tym ustrojstwem w kilku serwisach i oto rezultat. Najpierw tylko skasowali błędy - zgasła lampka koła zapaliły sie aby po 10 kilometrach stało sie jak dawniej. Potem pojechałem na clipa zeby wprowadzić kody z czujników efekt jak wyżej. Wymieniłem wszystkie czujniki na używane (pracuje w serwisie opon więc mam tych czujników kilkanaście) skasowali błędy wprowadzili kody z czujników i co ... to samo. Wyczytałem o tych bateryjkach ( CR2450N ) bo nowe czujniki troche drogie (jak bym miał pewność ze to one to bym kupił no ale...) wyobraźcie sobie ze wymieniłem te baterie (poznałem całą budowe czujnika rozbierając na części z 10 sztuk) ale co sie z nimi namordowałem to normalnie szok błędy skasowane i co - NIC !!!! Nie mam 100 % pewności ze te baterie są wymienione w sposób idealny bo francuzi zalali cały czujnik i teoretycznie są nie rozbieralne no ale dałem z siebie wszystko nawet blaszki + i - zapunktowali tam gdzie produkują baterie więc na 98% powinno być ok. Może jak pada bateria to ten czujnik się rozkodowywuje i kaplica ahhhh... już sam nie wiem co dalej robić ... Może to ten odbiornik antena . No nic ja sie jeszcze nie poddałem więc jak co to napisze :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!