Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Scenic IphII 1.9 dCi - przebył trasę a teraz nie odpala


moras

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam nadzieję, że i tym razem któryś z forumowiczów będzie w stanie mi pomóc. W dniu dzisiejszym wróciłem z urlopu, Sceniczek dzielnie i bez problemów pokonał ponad 400 km. Podjechałem nim pod klatkę, żeby wypakować bagaże, potem zszedłem żeby go odstawić na parking i nie chce odpalić. Kontrolki wszystkie prawidłowo zapalają się i gasną, rozrusznik kręci ale silnik nie chce odpalić. Objawy są takie jakby nie dostawał paliwa, bo aż cały podskakuje. Czy to może być pompa paliwa? Co ewentualnie mogę sprawdzić na szybko samemu (jestem laikiem więc proszę o "łopatologiczną" wykładnię). Z góry dziękuję za szybką odpowiedź i liczę że nie dostanę mandatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wężykach powinno być widać czy idzie ropa czy nie, albo po prostu wyciągnij filtr paliwa i jeszcze raz go zalej ropą.

Podejrzewam że bez dostanie się do pompy paliwa się nie obędzie.

Znajduje się ona po prawej stronie nad belka przedniego zawieszenia na wysokosci jak trzyma pasażer nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą zszedłem na dół ponownie spróbować szczęścia i niestety bez zmian. Samochód chce odpalić a nie może. Przeglądałem forum i sprawdziłem, że komputer żadnych błędów nie wyświetla oraz sprawdziłem bezpiecznik (pod maską obok akumulatora) odpowiedzialny za pompę paliwa i też wygląda OK (nie mam żadnych narzędzi, więc oceniam tylko wygląd zewnętrzny).

Nigdy nie zwracałem większej uwagi na dźwięki, które pojawiały się w momencie uruchamiania - czy pompa paliwa powinna być wyraźnie słyszalna?

Nadal czekam na pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygląda OK (nie mam żadnych narzędzi, więc oceniam tylko wygląd zewnętrzny).

Zasada jest taka, że jak nie jesteś pewien czy jest dobry to się go po prostu wymienia na taki sam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykluczam zsunięcie się jakiegokolwiek przewodu paliwowego, bo auto by Ci wcześniej stanęło. Myślę, że przegrzał się i padł Ci przekaźnik od pompy. Druga możliwość, że przez tą długą trasę przepalił się jakiś kabelek przy tym przekaźniku. Przekręć kluczyk i najlepiej wyłącz wentylator. Powinieneś usłyszeć jak coś buczy. To pompa paliwa. Jeśli nic nie słyszysz to patrz mój post od początku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze wciśnij przycisk uderzeniowy przy zbiorniczku wyrównawczym, po drugie wsłuchaj się, czy słychać pompę paliwa po przekręceniu kluczyka. Trzeba sprawdzić czy paliwo dochodzi do wtrysków (poluzowac nakrętkę przy wtrysku i kręcić rozrusznikiem). Kolejna sprawa, gdzie Cię scenic uziemił, jutro będę jeździć po Warszawie, może będę miał po drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi, jednak samemu wskazanych rzeczy niestety nie jestem w stanie zrobić, a samochód stoi na Bródnie w okolicach pętli Bródno Podgrodzie.

 

Dodano: 24 cze 2012 - 09:42

Przed chwilą ponownie byłem na dole. Przy pierwszej próbie odpalenia silnik jakby na sekundę zaskoczył i zgasł, a później już objawy jak wczoraj. Zgodnie ze wskazówkami zamieniłem przekaźniki oraz naciskałem przycisk uderzeniowy i niestety nie pomogło.

Jak wszystko powyłączałem to przy przekręceniu kluczyka słychać lekkie buczenie, które dochodzi z przodu z prawej strony.

 

Dodano: 28 cze 2012 - 20:47

Samochód odholowany już na parking gdzie czeka na dalszy transport do mechanika. Sam nie opanowałem teamtu mimo kilku wskazówek, więc wizyta w warsztacie nieunikniona.

Mam w związku z tym pytanie czy ktoś może polecić jakiś warsztat godny polecenia, który zająłby się tym tematem. Okolice które mnie interesują to Bródno, Targówek, Marki, Ząbki, Białołeka, Tarchomin i okolice.

 

Dodano: 01 lip 2012 - 18:33

W dniu dzisiejszym podczas wizyty na parkingu postanowiłem spróbować odpalić autko i jakie było moje zdziwienie gdy bez większych problemów zaskoczył. Przejechałem nim kawałek, zgasiłem i ponownie bez problemów odpaliłem, tak więc sprawa mechanika w tym temacie już nieaktualne, ponieważ wizytę w warsztacie w chwili obecnej mogę sobie odpuścić. Jednak nie rzestaje mnie dręczyć kwestia jak była przyczyna takiego zachowania? Czy może być to wina filtra paliwa? Podczas trasy tankowałem na niesprawdzonej stacji (sieciówka, ale wiadomojak to bywa) - czy filtr mógł sięzapchać, a później samoczynnie odepchać? Proszę o opinie.

Zawsze pozostaje kwestia czy odobna przygoda nie spotka mnie ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!