Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Megane IV ?


marr29

Rekomendowane odpowiedzi

Najgorsze silniki ma grupa VW gdy po 100 tys. km nadaje do kapitalnego remontu np. w AUDI silnik 1.8T o mocy chyba 180 KM....

 

O problemach silników TFSI, TSI, TDI Audi i całej grupy VW mówi się szeptem. Natomiast jak w Renault czy Peugeocie zepsuje się czujnik położenia wału za 69 zł, wówczas od razu potęgują się opinie negatywne jakie te francuskie auta nie dobre, kapryśne itp...

Edytowane przez mayn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego: całe szczęście, że jest jeszcze konkurencja.

 

Konkurencja na rynku klientowi jeszcze nigdy nie wyszła na złe. Jeśli nowa Meganka będzie się źle sprzedawała przez swoją paletę silników, to może ktoś wpadnie na to, żeby dodać parę nowych przy lifcie.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołożenie nowego silnika do oferty w aucie jest najdroższą operacją, bo opracowanie nowej jednostki jest po prostu drogie , nie wiadomo czy zwróci się ten nakład finansowy.

Dodatkowo z powodu ograniczeń emisji spalin typu EURO 6 albo 7 czy 8 ,trudno jest zrobić duży silnik, który będzie spełniał te normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołożenie nowego silnika do oferty w aucie jest najdroższą operacją, bo opracowanie nowej jednostki jest po prostu drogie , nie wiadomo czy zwróci się ten nakład finansowy.

Nie muszą opracowywać nowych wystarczy jak mi wsadzą do MIV już istniejący i oferowany w Talismanie 1,6 TCe a nie ten badziew od kosiarki t.j. 3 cylindrowy coś tam coś tam.

A swoją drogą opracowywanie tych żałosnych downsizeingowych jednostek też nie jest za friko.

 

Dodano: 13 lip 2015 - 13:07

będziemy jeździć koniami i kupować siano,

Hehe tylko nie zapominaj, że to siano będzie droższe niż obecna benzynka więc ja stawiałbym na pedały t.j. rower :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepokoi mnie ostatnio francuska motoryzacja. Przykładowo jeszcze rok temu wiosną można było zamówić nowego Peugeota 308 II z silnikiem 1.6 THP o mocy 155 KM. Niestety, pomimo że miał bezpośredni wtrysk i turbo został wycofany i zastąpiony 3 cylindrową kosiarką 1.2 THP. Konkurencja spoza granic Sekwany nie tworzy takich barier z silnikami. Przykładowo nowego Forda Focusa można zamówić z sensownym silnikiem 1.5 Eco Boost 150 czy 182 KM. Diesla również można zamówić 2.0 TDCI 150 KM (w Mondeo 2.0 TDCI 180 KM zamiast kosiarki jak w Talismanie 1.6 dCi 160 KM). Czesi również nie tworzą barier z silnikami, jak Skoda Octavia 1.4 TSI 140 KM (pocisk przy Meganie 1.2 TCe 130 KM), można również bez problemu zamówić sensowny silnik 1.8 TSI 180 KM...

 

Miejmy nadzieję że Megane IV dostanie silnik 1.6 TCe o mocy 150-160 KM obok podstawowego 1.2 TCe. Jeśli paleta silnikowa będzie się składać z tylko 1.2 TCe... nie wróżę sukcesu rynkowego nowemu modelowi. Obawiam się również że Talisman z silnikami 1.6 TCe i 1.6 dCi może podzielić los Avantime, Vel Satisa i Latitude. Wymagający klient w średnim wieku nie będzie zainteresowany silnikiem 1.6 dCi 160 KM. Poszuka u konkurencji sensownego motoru 2.0 diesel 180 KM jak w Mondeo czy 2.0 TDI 190 KM czy 240 KM w bi-turbo jak w Pasaacie...

 

Może rząd Francji wprowadził surowe normy przez które producenci spod Sekwany muszą kombinować z silnikami ? Jeśli tak to zły sygnał dla całej Francuskiej gospodarki, to cios w kolano, konkurencja się cieszy z tego...

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że na pewno Renault robi badania rynkowe , bada oczekiwania potencjalnych klientów pod względem silników.

I być może , że ci co chcą kupić samochód z tak mocną jednostką są na marginesie sprzedaży.

Megany w większości w Polsce są kupowane przez firmy, które wybierają oszczędne silniki dci, bo to są auta dla robotników, mają mało kosztować i mało palić, i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieoficjalnie z nowych mają być:

1.6 TCe 150 do 200 dla GT

1.8 TCe 250, 275 lub 300 dla RS

1.6 dCi 160 Twin Turbo

 

Problem tylko w tym czy polski dystrybutor wprowadzi do oferty 1.6 TCe. Nie rozumiem ich polityki ograniczającej dostępność, skoro sama pozycja w cenniku nie generuje kosztów.

Edytowane przez kataryniarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem tylko w tym czy polski dystrybutor wprowadzi do oferty 1.6 TCe. Nie rozumiem ich polityki ograniczającej dostępność, skoro sama pozycja w cenniku nie generuje kosztów.

 

Zdecydowanie powinni wprowadzić 1.6 TCe i to od początku cyklu życia Megane IV. 1.2 TCe jak wspominałem już, to silnik adresowanych dla dziadków po zawale. Spokrewniony Nissan Pulsar ma w ofercie 1.6 DIG-T o mocy 190 KM, cena zaporowa zaczyna się od 86 500 zł. Ogólnie Pulsar raczej nie przyjmie się cieplo na rynku, nie jest ani groźnym konkurentem Octavii czy Golfa VII. Cena Megana IV 1.6 TCe powinna nie przekraczać ceny 80 tyś zł za w miarę dobrą wersję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem tylko w tym czy polski dystrybutor wprowadzi do oferty 1.6 TCe. Nie rozumiem ich polityki ograniczającej dostępność, skoro sama pozycja w cenniku nie generuje kosztów.

 

To jest polityka sprzedawcy.

Jak jest klient, co chce wydać więcej kasy na mocniejszy silnik, to dostaje propozycje zakupu wyższego modelu auta, które ma ten silnik.

To w pewnym sensie stymuluje sprzedaż wyższych modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wtedy taki klient może przejść do konkurencji.

Niedawno rozmawiałem ze sprzedawcą Forda, obecnie najwięcej im schodziło 1,6 TDCI i 1,6 EcoBoost.

Co ciekawe floty coraz częściej wybierają 1,0 EcoBoost.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawel, i tu POTWIERDZASZ moją teorię, że nabywcy głównie szukają tanich aut z oszczędnymi silnikami.

Bo takie są wymagania we flotach.

A w osiągach spalania to silniki dci Renaulta są lepsze pod względem spalania od diesli PSA które wstawia Ford ( bo Ford nie ma swoich dobrych silników diesla) .

Niewielka różnica w spalaniu ( np 1 litr ON/100 km) , przy przebiegu 100 tys km już daje prawie 5 tys zł,a jak auto przejedzie 200 tys, co we flotach jest często standardem w 3-4 lata , to daje oszczędność rzędu 10 tys zł, na aucie .

Cenowo Megane też lepiej wypada od Focusa, a już na pewno jakość obsługi serwisu Renaulta bije na głowę serwis ASO Forda.

to wszystko trzeba brać pod uwagę przy zakupie nowego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie floty najczęściej wybierają najtańsze auta z oszczędnymi silnikami.

Przecież właśnie dlatego pojawiło się Megane Generation, które było dość mocno ogołocone z małym wyborem silników.

Za to mocniejsze jednostki napędowe wybierają głównie klienci indywidualni.

W krajach starej UE klienci indywidualni kupują kilkakrotnie więcej aut niż floty.

Niestety u nas te proporcje są zachwiane i jest jak jest.

W Polsce mniej więcej około 2010 roku z cenników zniknęło Megane 2,0 TCE i 2,0 dCi w wersji innej niż 5d.

We Francji i w Niemczech w tym samym czasie te jednostki były cały czas dostępne.

Tak jak już wyżej było napisane, auto widniejące w cenniku nic nie kosztuje, więc ciężko jest wytłumaczyć, dlaczego u nas tak jest.

Zresztą czasem mam wrażenie, że RP ma polskich klientów w nosie i najzwyczajniej na świece ich olewa.

Kilka lat temu było głośno o jakiejś tam akcji serwisowej w Lagunach, w Polsce było to ograniczone przebiegiem, a w innych krajach już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy któryś z Was pokusił się o sprawdzenie cenników na stronach francuskich lub niemieckich? Jedziecie na RP a tym czasem różnic w wyborze silników nie ma wielkich (o ile są w ogóle). Taka a nie inna jest polityka firmy. Jak sami napisaliście floty szukają aut oszczędnych i tanich i takowe producenci im oferują. Jeśli chodzi o Polaków to w większości przypadków szukają samochodów, które będą mało paliły i będą jak najtańsze (kurcze to prawie jak flota). Jednostkowi klienci szukają aut o większej mocy i lepszym wyposażeniu.

Przeciętny Polak przejeżdża rocznie ok 10 tys. km lub mniej, a mimo wszystko i tak zastanawia się nad dieslem lub gazem. Nie ma się co dziwić, że firmy oferują im takie a nie inne silniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!