Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Mokro pod dywanikiem..


Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli dobrze zrozumiałem to szyberdach masz i odpływy wszystkie (u mnie 4) masz udrożnione, tylko nie wiem czy te gąbki wyjąłeś żeby je osuszyc i wykładzinę podłogową też. Z tyłu mówisz że jest tylko troche wilgotno, ale nie wiem czy sprawdziłeś w schowkach POD WYKŁADZINĄ ??? Bo właśnie pod wykładziną jest taki materiał wygłuszająco-ocieplający i on bardzo chłonie wodę. Poza tym jest jeszcze jedno miejsce gdzie woda jest zatrzymywana - między fotelem przednim a tylnym (a w zasadzie pod siedzeniem kierowcy) tam jest też ten materiał wygłuszający, więc jeżeli nawet już woda ci sie nie dostaje z zewnątrz to z tego materiału woda może wyciekac. Generalnie rzecz ujmując, wyciągnij wszystkie możliwe materiały które mogą przyjmowac wodę:

- wykładzina z przodu (ja ją wyciąłem po stronie kierowcy i pasażera - tak żeby nie było widac miejsca cięcia)

- gąbki z przodu - też wyciąłem

- wykładzina z tyłu w schowku - też wyciąłem jak najdalej dostałem ręką do schowka

- materiał wygłuszający ze schowka - on jest przyklejony do takiej solidnej skóry

- materiał wygłuszający (taki sam jak wyżej) z miejsca pod fotelami przednimi (tam gdzie wchodzi wiązka przewodów)

jak już na całej powierzchni od przodu do tyłu będzie goła blacha - wysusz, odkurz. Wtedy spokojnie możesz jeździc i poczekac jak będzie padał deszcz - wtedy na pewno zobaczysz skąd leci woda. Lanie wody na myjni czasami jest bez sensu, bo woda może dostawa się np. kilka godzin zanim dotrze do wnętrza samochodu.

Powodzenia ....i cierpliwości <czerwona>

 

[ Dodano: 2008-09-30, 18:12 ]

P.S. Jeżeli chodzi o wyciek płynu chłodniczego to raczej odpada bo czy by było specyficzny zapach płynu, a kwestia skraplania się wody to teoria mocno nieprawdopodobna żeby nie powiedzie niemożliwa (woda z szyb odprowadzana jest do drzwi a tam są tez otwory do odprowadzania wody) poza tym taka iloś wody z rosy??? raczej nie.

 

A, piszesz też że po 2 dniach jak nie padało pojawiła się woda - ja obstawiam nasiąknięty ten materiał wygłuszający pod tą skórą !! - u mnie tak było - jak wyciągnąłem ten materiał to był ciężki od wody , poza tym zapach....myślałem że zejdę. :-?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

nie wiem o jakich schowkach mowa bo ja nic takiego nie mam z tyłu wykładzina a pod nią goła blacha natomiast z przodu wykładzina, wygłuszenie no i goła blacha. W sumie to suszyłem na słońcu to wygłuszenie no i wsadziłem do auta prawie suche i mokre to było tylko z samego przodu tam gdzie się ją przykręca tym korkiem plastikowym, nie dało mi to spokoju i byłem w komisie samochodowym stała megana sprawdziłem ręką te miejsca i tak sama wilgoć jak w moim aucie, czyżby taki zbieg okoliczności ;) sam już nie wiem

Aha mimo że ta gąbka była mokra to nie śmierdziała poprostu była to czysta woda

Ja myślałem że teraz gdy rano jadę i jest 6 stopni ciepła i mam włączone ogrzewanie to chcąc nie chcąc wystąpi różnica temperatur między spodem auta a wnętrzem i się blacha "poci" ( to tak jak wlać zimne piwo do kufla to po kilku sekundach z kufla na zewnątrz się leje <czerwona> ) no ale może się myle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja mam Megane Scenic (żuczek) a ty masz pewnie Megane ;) <czerwona> dlatego nie masz schowków :-> Ale ja mimo wszystko bym pojeździł chwilę bez wykładzin, wtedy zobaczysz skąd cieknie. Skrapalnie wg mnie odpada (no ale wszystko jest możliwe) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a więc tak dwa dni pada i prowadziłem obserwacje i prawdopodobnie kapie z pod deski rozdzielczej tam gdzie jest skrzynka z bezpiecznikami jest tam wiącha kabli i po tym ale ciężko to wyłapać bo wiele tego nie naleciało ale zaciek tam był, a druga sprawa to jak auto stoi lekko pod góre to woda się zbiera w uszczelce na progu lewych drzwi i przelatuje przez plastik od progu do tyłu za kierowce no a ztamtąd to już chyba tak lata że przelatuje na tył za pasażerem <czerwona> pytanie co z tym zrobić :-/

 

edit:

przedchwilą byłem w aucie i stwierdzone na 100% nad sprzęgłem wsadzając rękę do góry jest taka jakby "rynienka" i też jakaś gąbka, jak to ponaciskałem to z pół szklanki wylało pytanie teraz z czego to leci? czytałem że w tych okolicach jest klapka recylkulacji? Jeśli to ta klapka to jak sie za to zabrać? Chyba nie będe musiał wyciągać kokpitu w aucie :shock: tylko z pod maski da rade? przydały by sie foty jak to rozebrać jakby ktoś miał to prosze o link

Natomiast z drzwi leci z pod tego obicia, plastiku więc tam to ściągne i na silikonie przykleje i powinno chyba być ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie mam deja vu ;) u mnie parę miesięcy temu miałem dokładnie takie same objawy w moim sceniczku :-> miałem w sumie 2 miejsca gdzie dostawała się woda, z tym że u mnie od strony pasażera tbyła lekka stróżka też spod deski, ale nie dał się zlokalizowac gdzie, po długim szperaniu ( u mechanika znajomego) bo on ładnie rozświetlił lampami <czerwona> okazało się że jak chwile pada to woda która się zbiera w podszybiu przeciek przez drobne ujście na ściankę komory silnika (tą od strony deski rozdzielczej) i tam małą stróżką skapywała na przewody (chyba od klimatyzacji) które wchodziły do wnętrza auta, rurki te miały na wejściu do kabiny taką gąbkę, ona nasiąkała i przepuszczała wodę do środka (tak po 2 minutach jak stróżka się lała woda pojawiała się z drugiej strony.

Poradziłem sobie tak, probowałem uszczelni podszybie żeby woda sie nie przedostała - smarowałem silikonem i nic, w mniejszym stopniu ale woda tak czy inaczej skapywała na przewody a po nich do środka, więc wziąłem temat inaczej: kupiłem w sklepie motoryzacyjnym taki sprej z czymś podobnym jak środek do konserwacji podwozia (co prawda nie takie gęste, raczej przypomina czarną farbę w spreju.) i jak kilka dni nie padało popsikałem parę razy to miejsce i tą gąbkę uszczelniającą - uszczelniło skutecznie. Radzę żebyś zobaczył od strony silnika którędy woda może się dostawac. Może w suchy dzień polej mocno samochód tak kilka, kilkanaście minut. Jak komora będzie sucha to bez problemu zobaczysz gdzie woda może ściekac.

 

A co do wody w uszczelce na dole, to sprawdź wtedy czy woda nie cieknie po uszczelce z wyższego miejsca - po prostu odchylaj lekko usczelkę i zobacz czy stróżka nie cieknie ci tak od wysokości szyberdachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

witam

mam problem również z wodą od strony pasażera(było jej dosyć sporo), zdemontowałem plastik przedniego słupka, i okazało się że woda kapie spod sufitki,a właściwie dosyć mocno się leje , pewnie problem tkwi w kanalikach od szyberdachu, jak sie do tego zabrać?gdzie te kanaliki się znajdują?i czy trzeba też sprawdzić ujścia które są w nadkolach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.

Mam dokładnie taki sam problem jak koledzy z tym ze u mnie wody jest naprawdę dużo. Po nocnym deszczu wylewam ponad 2 litry wody z pod nóg kierowcy. Najprawdopodobniej znalazłem przyczynę którą była pęknięta uszczelka w drzwiach kierowcy i tamtędy woda dostawała mi sie pod nogi. Bo przejrzałem oba szyberdachy i tam jest sucho. Auto Mam od miesiąca a poprzedni właściciel chyba o tym nawet nie wiedzial bo ta gąbka wygłuszająca jest strasznie przegnita i wygląda nie zaciekawię. Jak mogę to wysuszyć w miarę dokładnie? i czy taka gąbkę wygłuszającą można gdzieś kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po takim przeglądzie co prawda nie u siebie ale u jednego z kolegów z forum.

1) żeby dostać się do podszybia odkręcasz 3 śrubki od prawej osłony podszybia i ją wyciągasz, 2 min roboty i masz dostęp.

2) Ale zanim rozkręcisz sprawdź czy filtr p.pyłkowy jest suchy jak jest suchy to znaczy, że na pewno nie leje się przez wlot powietrza, czyli nie ma po co rozkręcać podszybia, no chyba, że z ciekawości ;)

3) antena na dachu ( to był strzał w dziesiątkę)

Żeby się tam dostać musimy najpierw przesunąć przednią część obudowy lampki nad lusterkiem. U mnie jest to element z taką plastikową kroplą pod którą znajduje się czujnik IR alarmu.

Pod tą częścią są dwie śrubki , które odkręcamy i mamy dojście do anteny, od spodu.

Proponuje przed dokręceniem śrubki posmarować styk podstawka anteny - blacha dachu, jakimś silikonem.

 

Nie ma najmniejszego znaczenia czy auto jest z klima czy bez. Otwór przez który wpada powietrze do kabiny ma jakieś 15 x 15 cm i jest 2-3 cm ponad blachami podszybia. Otwór odprowadzający wodę ma średnicę ok 4 cm. Ale jak najbardziej może się zatkać rożnymi śmieciami. W ekstremalnej sytuacji woda przedostaje się przez wlot powietrza, zlewa dmuchawę aby w końcu wylać się na tapicerkę podłogi pasażera, a przelewając się przez nią dostaje się pod nią gdzie jest wygłuszenie z gąbki, która pięknie namaka.

Moim zdaniem, żeby to wysuszyć trzeba by po prostu wyjąć całą tapicerkę podłogi przed pasażerem, a blachy dokładnie wysuszyć.

W przypadku gdy nie pada, a używamy klimatyzację i leje nam się z pod schowka nad nogami pasażera to na bank do przetkania jest odpływ skroplin z parownika. Sprawa prosta i szybka do naprawy. W zasadzie trzeba namierzyć odpływ, który znajduje się pomiędzy silnikiem, a grodzią, przy prawym przednim kołem. W zasadzie można się tam dostać wsuwając się pod auto, a najlepiej skorzystać z kanału.

Co do szyberdachy to z tego co widziałem raczej wątpliwe jest, żeby przelewało się tamtędy. Wyjątkiem są przypadki, gdy szyby nie zamykają się szczelnie, uszkodzone uszczelnienie, oraz brak odpływu(zatkany) z szyberdachu. Odpływ znajduje się z tyłu na wysokości lewych drzwi tylnych i prawdopodobnie jakąś rurką spływa sobie w okolice tylnego lewego nadkola. W serwisówkach pisze, że

dostać się do niej można jedynie po zdemontowaniu tylnej części podsufitki.

Raczej nie wykluczył bym też tego, że woda leje się po uszczelkach drzwi i dostaje do środka, szczególnie w stojącym aucie. W końcu są tam dwie uszczelki. Jedna uszczelniająca górną ramę drzwi i dach, a druga w okół otworu drzwi. Moim zdaniem konstrukcja jest taka, że raczej nie powinno się tamtędy lać. No chyba jedynie w przypadku gdy obie te uszczelki są po prostu porozrywane i woda przedostaje się przez dziury w uszczelkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie było od pasażera i nie wiem czy od kierowcy też bedzie łatwo to zrobić, wyciągnąłem wykładzine tak żeby był dostęp do gąbki(demontaż plastiku z progu,i delikatnie wyciągnąłem)a gąbke musiałem obciąć z jednej strony bo jest położona w jednym kawałku ,wysuszyłem i skleiłem taśmą ,śladu nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

problem mokrych dywaników dotknął i mnie... nie mniej jednak w moim przypadku dość nietypowo... Jak na załączonej fotce widać, woda leci jeśli mi się dobrze wydaję wentylacją... Mianowicie puszką która jest pod kokpitem a miedzy siedzeniami.

woda.jpg

przeciek zlokalizowany ale którędy ta woda się dostaje właśnie do puszki od wentylacji to nie mam zielonego pojęcia więc proszę o pomoc. Od razu uprzedzam że nie mam klimy, ani szyberdachu. Pacjent to Megi I cabrio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda dostaje sie tam, ponieważ parownik jest dziurawy. tj mała chłodnica która jest w tej platikowej puszce. Trzeba wymienić na nowy. troche dłubania przy tym jest,aby to wyciągnąc. Przed wyciągnieciem najlepiej spóść cały płyn chłodniczy aby reszta nie wlała Ci sie do auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy to oznacza, że to cieknie płyn chłodniczy?? to by było dziwne bo płynu nie ubywa ani trochę a pianki pod dywanikami były mocno zalane... poza tym czy parownik nie występuje przy klimatyzacji?? ja klimy nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!