Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Problem z wstecznym plus wycie na "5"


koegh

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

To mój pierwszy post. Szukałem na forum takiego samego problemu jednak nie udało mi się jednoznacznie zweryfikować podobieństw, jeżeli jednak dubluję jakieś wiadomości to przepraszam. A oto mój problem:

Od 4 miesięcy jestem posiadaczem Scenic'a 1,9 DCI z 2000 roku. Moim poprzednim samochodem był opel, po przesiadce oczywiście wielka radocha, ale zarazem kilka wątpliwości, przede wszystkim co rzuciło mi się "w oczy" to że gałka od zmiany biegów była luźna, nie tak jak w moim poprzednim (opel corsa). Ale słyszałem, że taki to urok tego auta. Druga rzecz to już bardziej wchodziło na słuch, mianowicie po wybraniu piątego biegu słychać wycie, nie jest to na tyle głośne aby bardzo przeszkadzało, ale jednak słyszalne i denerwujące.

Teraz opis problemu, w poniedziałek chciałem wrzucić bieg wsteczny i niestety pomimo kilku prób nie udało się, zwalniałem sprzęgło, podnosiłem pierścień i nic. Dopiero po jakimś czasie udało mi się, ale nie w takiej pozycji jak zawsze (przynajmniej takie odnoszę wrażenie). Wydaje mi się, że teraz gdy przechylam drążek w lewo wychyla się za daleko, aby włączyć bieg R musiałem trochę na ślepo celować, bardziej ku środkowemu położeniu drążka. Niestety dzisiaj przy próbie parkowania i wrzucenie biegu wstecznego okazało się to niemożliwe.

Moje pytania:

1. Czy ktoś z Państwa miał podobne problemy, czy to może być kłopot z poduszkami, i czy jestem ewentualnie w stanie sam takiej naprawy dokonać?

2. Zastanawiające jest to wycie na piątym biegu, czego to może być objaw? Niestety obawiam się że to nie był zbyt udany zakup, ale stało się.

Pozdrawiam.

Edytowane przez 0cool
Przenoszony temat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z przodu skrzyni jest plastikowa śróba motylkowa,odkręc i jak nic nie wyleci to dolej lub wymień na nowy.Odnośnie biegów to spróbuj przestawić drążek pod spodem samochodu.Tylko delikatnie(najpierw zaznacz jego położenie).Najlepiej robić w dwie osoby i nie panikuj jak biegi nie będą wchodzić.Cierpliwość a na pewno ustawisz.Też miałem przeboje ze skrzynią.Oleju do skrzyni wchodzi ok 3l.Z doświadczenia wiem iż nie warto kupować super oleju(zalecanego).Zwykły elf wystarczy 20pln za litr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Posta o sposobie sprawdzenia oleju przeczytałem wieczorem, dzisiaj to sprawdzę. Jeżeli zaś chodzi o mój problem ze wstecznym. Wczoraj z moim ojcem pojechaliśmy na kanał, i co się okazało, zamówiłem na wszelki wypadek poduszkę dolną, niestety nie mogliśmy jej zlokalizować za to znaleźliśmy dziwny twór, jest to przedstawione na załączonych zdjęciach. Poprzedni właściciel musiał mieć problem ze skrzynią i ją po prostu połatał, jest tam jakiś dziwny patent, który niestety się złamał zaznaczyłem to na zdjęciu. Przy wrzucaniu biegu wstecznego drążek prawdopodobnie zahacza o blaszkę tego patentu, ponieważ jest ona ułamana. Próbowaliśmy to zdjąć i dać do zespawania, ale jest problem ze zdjęciem tego, akurat przejeżdżał obok jakimś mechanik i zerknął na to cudo, powiedział że jeśli coś z tym robić to zespawać nie zdejmując tego z samochodu. Lepszym wyjściem byłaby wymiana skrzyni, no ale wiadomo to koszt. Czy ma ktoś jakiś inny pomysł na to ustrojstwo? Obawiam się, że ten samochód to jakiś niewypał, okazało się że jeszcze leci olej z silnika, to na ostatnim zdjęciu.

thumb_hosting_zdjec_1373608909__1.jpg thumb_hosting_zdjec_1373608984__2.jpg thumb_hosting_zdjec_1373609042__silnik2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój błąd że od razu nie zajrzałem pod spód, ale jeżeli chodzi o samochody, to przyznaję się że jestem zielony – co niestety wychodzi nie na zdrowie, czy też kasę raczej w tym przypadku. Po zakupie była radocha i szczęście. No a samochód kupowany w komisie - niestety. Pojechałem z właścicielem na stacje diagnostyczną, no a tam powiedzieli że wszystko w porządku, a ja głupi uwierzyłem. Cholera mnie bierze (przepraszam, ale mnie już ponosi, już musiałem wymienić alternator, i takie inna drobince, ale to co teraz to mnie po prostu…)

 

Dodano: 12 lip 2013 - 18:10

Wsteczny już chodzi, ale niestety kolejna porcja złych wieści od mechanika, okazało się że wyciek oleju to prawdopodobnie spod turbiny - koszt ok. 1300... ech szkoda słów. Do tego mechanik powiedział że miał problem z turbiną bo nie zaskoczyła czy coś w tym stylu, musiał poruszać jakimś przewodem. Wracając do domu, miałem chyba podobne objawy, ale to dopiero dzisiaj pierwszy raz się stało. Mianowicie, ruszyłem a samochód tak jakby nie miał mocy, bardzo wolno nabierał prędkości, dopiero po którymś postoju na światłach jak ruszyłem, to normalnie. Także zbiera się niezła lista: skrzynia, turbina, do tego nie odbijające kierunkowskazy co za szmelc jednym słowem. Cóż za niewiedzę się płaci i ja tak właśnie robię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Kolejny zonk... Dzisiaj pojechałem na próbę do sklepu i oto co zaobserwowałem: Samochód nie miał mocy, na którymś postoju "przygazowałem" na luzie i samochód dostał mocy (może to przypadek). Po zakupach w drodze do domu niestety samochód znowu bez mocy, gazowanie nic nie pomogło. To co zaobserwowałem: na przy prawie 3k obrotów prędkość maks. to 60 km, co jakiś czas zapalała się lampka kontrolna świec żarowych, ale po jakimś czasie gasła, bez zmiany zachowania samochodu. Pytanie moje, czy to mogą być objawy walniętej turbiny, czy może jednak to usterka świec żarowych, i trzeba je wymienić - dlatego taka mała moc silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,jak kupiłem scenica to też mi zjadł sporo nerwów,poszła skrzynia,regeneracja głowicy,nawi,pompa wtryskowa.Klełem w żywy ogień a poprzedni właściciel oby się w piekle smażył.ale teraz jest ok.Wniosek musisz włożyc kasę wtedy będziesz jeździł.A odnośnie przypadłości z kontrolką,spróbuj wyczyścić egr,warto sprawdzić też przepływomierz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po paru dniach nieobecności. Chciałbym podzielić się moimi obserwacjami. W poniedziałek jadąc do pracy jak i wracając samochód nie miał mocy, po jakimś czasie dostał właściwego "kopa". We wtorek rano podobnie, natomiast wracając byłem już dosyć wkurzony i tak konkretniej "przygazowałem", wóz tak jakby zaskoczył, widziałem z tyłu kupę czarnego dymu, ale auto miało moc jaką miało przed tymi problemami, jeżeli nawet nie lepszą moc. Teraz mam pytanie, czy te objawy mogą być związane właśnie z przepływomierzem lub/i EGR?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!