Megane I phII po co ten kabel?

[hydrocarbon]

Witam,

 

Meganka 1,6 16V z 2001 kręci ale nie odpala. Tak to się zaczęło...

Przyjmijmy na razie, że immo jest sprawne. Ponieważ w pewnym momencie po przekręceniu kluczyka nie zapaliły się żadne kontrolki (totalny trup, leciutko żarzyła się tylko kontrolka od oleju) stwierdziłem, że wyjmę sobie akumulator i podładuję. I teraz pierwsze pytanie (pojawią się i inne ale po kolei). Po wyjęciu go z podszybia zauważyłem dyndający bezpańsko czerwony kabelek. Ten zaznaczony na zdjęciu. Co to jest i gdzie to było przyczepione??? Nie widziałem tam miejsca z którego mógł odpaść.

 

I pytanie z innej beczki. Czy wiecie jak zamknąć klapę bagażnika bez prądu?

[smeg]

Pewnie plus był ciągnięty, zobacz z drugiej strony.

[hydrocarbon]

Hmm... Ale dlaczego ten kabel leży sobie teraz luzem? Gdzie mógł być przyczepiony?

Edytowane 12 Listopada 2014 przez hydrocarbon

[lukasfenix]

Kolego nikt nie jest jasnowidzem, żeby wiedzieć do czego był ciągnięty ten przewód. Po kolorze i przekroju można domniemać, że był wpięty w klemę "+". I tu masz trzy rozwiązania- poruszać nim i nasłuchiwać gdzie może prowadzić, rozebrać deskę i go szukać wzrokiem lub podać na niego "+" i zobaczyć co się włączy. Dwa pierwsze najbardziej sensowne.

Edytowane 13 Listopada 2014 przez aston76

[smeg]

Może poprzedni właściciel miał podłączony jakiś sprzęt.

[Wydma]

Obstawiam kabel + do wzmacniacza audio.

[hydrocarbon]

OK. Dzięki za podpowiedzi. Widzę, że po prostu nie jest to już jakiś ważny kabel i nie musze się nim przejmować.

Lepsza wiadomość jest taka, że auto znów pali. Przekonałem się i ja, że problemem był czujnik prędkości obrotowej wału. Na szczęście wystarczyło go tylko przeczyścić.

 

Ale nadal nie wiem jak zamknąć klapę bagażnika jak nie ma prądu :huh: