Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Ilu calowe alufelgi


Mareczko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Temat był już wielokrotnie poruszany ,ale zapytam po raz kolejny. Od niedawna jestem wlaścicielem RENAULT MEGANE II KOMBI GRANDTOUR, chciałbym kupic do niej oryginalne fabryczne alusy. Pytanie brzmi ilu calowe te alusy wychodzily 16 czy 17 calowe? Przegladajac oferty to głownie sa 17 calowe i zastanawiam sie czy 17 nie beda za duze , jaki komfort jazdy i czy nic nie bedzie obdzierac? Bardzo prosze o pomoc. Pozdrawiam

 

Na forum używamy PL znaków - regulamin się kłania.

Edytowane przez kataryniarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabrycznie były 16 i 17 - w dziale Download masz katalog Megane II Grandtour, w którym znajdziesz kody i zdjęcia fabrycznych alufelg. Na 17-tkę standard to opona 205/50, sensowne opony około 480zł sztuka. Co do komfortu, każdy ma inne odczucia, lepiej sprawdzić samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą ceną 480 zł to trochę przesadziłeś. Za 1350 zł kupiłem nowy komplet Dębicy Presto UHP 205/50 R17, bardzo fajne i niesłyszalne opony. Na deszczu nie czuć przejazdów przez kałuże tak jak na 15". Jednak nadal są prawie dwukrotnie droższe (!) niż dobre opony na 15-calowe felgi.

Oryginalne alusy do MII były w rozmiarach 16" i 17". Stalowe były 15".

Osobiście jeżdżę na zimowych 15" i komfort jest większy, jednak i w zakrętach czuć, że mam opony z wysokim profilem. Na 17" nie buja autem, komfort trochę mniejszy, ale wcale nie jest źle i przyjemniej się prowadzi. Na dziury uważam zawsze, więc nie powiem, czy trzeba bardziej uważać. Ja zakupu 17" nie żałuję, ale to ja. Plus lepsza prezencja auta, choć odległość od nadkola do opony optycznie nadal jest za duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesiadłem się teraz na 17 205/50/17 i z moich odczuć komfort jazdy w porównaniu do seryjnych 205/55/16 które były wcześniej i które mam na zimę, spadł co najmniej o połowę. Jest bardziej twardo na dziurach, ale na plus jest wygląd, choć tak jak kolega wcześniej mówił ta przerwa od nadkola nadal jet trochę zbyt duża jednak nie zamierzam obniżać zawieszenia żeby jeszcze bardziej pogorszyć komfort. Kolejny minus to ceny opon, komplet np conti5 za 16 max 1300zł na 17 jest to już kwota dwukrotnie wyższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choć odległość od nadkola do opony optycznie nadal jest za duża.

choć tak jak kolega wcześniej mówił ta przerwa od nadkola nadal jet trochę zbyt duża

Przecież to normalne. Kupując felgi o większej średnicy i stosując kalkulatory, nie zwiększacie średnicy całego koła.

Opony na większej średnicy felgi mają tylko większe otwory w środku, zmniejsza się za to profil, by całkowita średnica koła, a tym samym obwód opony pasował w tolerancji 2% do fabrycznych. Wszystko po to, by licznik i szybkościomierz nie przekłamywały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kataryniarz - nie widzę różnicy w porównaniu do droższych opon, a jeżdżę dodatkowo wieloma służbówkami na różnych oponach. Najbardziej pasują mi moje, bo sprawują się identycznie a są najcichsze.

Również jeżdżę agresywnie, nie oszczędzam zbytnio auta (ma mnie przewieźć szybko i bezpiecznie z A do B) i nie miałem żadnych kryzysowych sytuacji mimo że mogły już być. Czy w suche dni, czy to w deszczowe, to zazwyczaj jeżdżę 130-140 km/h z ciągłymi dohamowaniami i przyśpieszeniami - nic się nie dzieje, zero strachu o przyczepność. Przejeżdżanie przez kałuże nie powoduje poczucia strachu. W dodatku one też mają rant ochronny.

Radzę najpierw przetestować osobiście i dopiero oceniać oraz dyskutować, z całym szacunkiem oczywiście. Gdy będziesz w Poznaniu to chętnie Cię przewiozę gdzieś pod miastem, najlepiej w deszczowy dzień. :) Opony są leciutko słyszalne dopiero przy 140 km/h, gdzie poprzednie MARKOWE opony było słychać bardziej już przy 100 km/h. Klasa ekonomii: E, klasa przyczepności na mokrej nawierzchni: B, głośność: 66 dB - to jednak robi swoje. Na ekonomię i tak przy gazie aż tak nie patrzę, choć nie zauważyłem, by w trasie więcej palił, jedynie w mieście trochę więcej (ale to tłumaczy też kwestia felg).

Jeżeli dla Ciebie kwestią dobrych opon jest jedynie marka, to życzę Ci, abyś kiedyś się przez to nie zawiódł. Ja tymczasem wolę zaoszczędzić trochę pieniądza, jeśli nie widzę różnicy, albo widzę na plus względem Dębicy, która dużo lepiej się sprawuje niż poprzednie letnie Continentale (które były 15", ale to nie zmienia tu żadnego faktu, że ulegają tej Dębicy).

Tak, Polacy potrafią wyprodukować dobre opony. Ba, świetne opony. I bardzo chętnie kupię je jeszcze raz, gdy te się będą kończyły i nic mnie nie namówi, by wydać dwa razy więcej na inne "markowe" opony, bo różnicy żadnej nie odczuwam, a nawet to Dębica jest na plus. Mam porównanie, więc wydaję opinię, aby i inni mogli sprawdzić i się przekonać.

 

Dodano: 17 kwi 2016 - 23:28

Przecież to normalne. Kupując felgi o większej średnicy i stosując kalkulatory, nie zwiększacie średnicy całego koła.

Opony na większej średnicy felgi mają tylko większe otwory w środku, zmniejsza się za to profil, by całkowita średnica koła, a tym samym obwód opony pasował w tolerancji 2% do fabrycznych. Wszystko po to, by licznik i szybkościomierz nie przekłamywały.

Wiem, ale przy tej średnicy felg optycznie to się bardziej rzuca w oczy. Matematyki i fizyki nie oszukamy zmieniając rozmiar felg zachowując oryginalny rozmiar opon. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Polacy potrafią wyprodukować dobre opony. Ba, świetne opony

Polacy to w Dębicy produkowali opony D 124 i to na belgijskiej licencji Uniroyala. (obecnie wchłoniętego przez Continentala)

Obecnie tylko nazwa zadładu została, Polacy są tam zatrudnieni po to by inni Polacy nadal myśleli że kupują produkt polskiej myśli technicznej. (nie wszyscy znali pochodzenie D-124)

Właścicielem firny i głównym akcjonariuszem jest Goodyear S.A. – ponad 81% kapitału akcyjnego.

Prócz Dębicy w swoim portfolio posiadają jeszcze takie loga jak Goodyear, Dunlop, Fulda i Sava, a przynajmniej pod takimi nazwami schodzą z produkcji opony.

Dla mnie prócz własnych subiektywnych ocen i preferencji podstawą zakupu opon są niezależne testy. Jakoś nisko budżetowych Dębic jeszcze w testach nie widziałem. Choć były Savy, Barumy, Klebery.

Skoro Dębice są tak rewelacyjne, że przebijają Conti, to dlaczego jeszcze ich eksperci z ADAC czy DEKRA nie zauważyli?

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również jeżdżę agresywnie

Ja nie, dla mnie priorytetem jest zachowanie na mokrym, a tu Dębica wypada słabiej, opory toczenia też spore. Nie pisałem, że to zła opona, zależy jakie trasy się pokonuje i czego oczekujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ogólnie dla mnie jako klienta najważniejszy jest stosunek cena/jakość, nawet nie zwróciłem uwagi, kto jest właścicielem Dębicy obecnie, ale dobrze wiedzieć. :)

Wysokich oporów nie odczuwam w trasie, w mieście nie robię długich odcinków, więc i tak mam spore spalanie. Na tych oponach spalanie wg kompa wzrosło mi o 0,1-0,2 l/100 km (włącznie z trasami), przy dystrybutorze bez zmian częstotliwość wizyt. Na mokrym czuję in plus względem poprzednich Conti, więc to piszę. Nie pamiętam, jakie tam były i niestety już nie sprawdzę, bo ich nie mam.

Testu tych opon w sieci nie znalazłem, jedynie wzmianki prasowe i wychwalanie przez producenta, czyli jak dla mnie totalne zero. Postanowiłem zaufać niewielkiej ilości opinii na Oponeo i się nie zawiodłem, nawet im lekko nie wierzyłem przed zakupem, bo zdecydowanie niższa cena powinna wynikać z czegoś konkretnego, a nie tylko dzięki nazwie.

Co do Dekry i ADACa... Nie ufam tym niemieckim firmom co do samochodów czy opon. Głośno było również z różnymi producentami, którzy dostarczali lepszej jakości produkty specjalnie na testy, a gorszej wypuszczali do klientów. Dla mnie są to mało wiarygodne testy. Lepsze byłyby z produktami prosto z półek sklepowych.

Wyrażam swoją opinię na podstawie porównania z doświadczenia. Presto UHP polecam, a np. samego Presto już nie, bo nie jeździłem. Ogólnie to są chyba moje pierwsze Dębice, na których jeżdżę.

Jak dla mnie, to w deszczu musiałbym wykazać się jakimś wielkim niedoświadczeniem a raczej bezmyślnością, aby wyprowadzić te opony z równowagi. Jeżeli Conti 5 są jeszcze lepsze, to ja tego już i tak nie odczuję. I na pewno nie w aucie z tą mocą, ale pewnie w MIII GT220 już tak. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!