Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Megane II kombi 2.0


Damn

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, czy ktoś oglądał już może to auto? Ewentualnie, czy widzicie coś niepokojącego? Ogólnie jest to chyba full opcja, cena wysoka, ale wydaje się spoko. Na przebieg nie patrzę, bardziej mnie będzie interesował stan techniczny na przeglądzie. Pytam, bo nie chciałbym jechać 300 km, aby obejrzeć trupa, a VIN mogę uzyskać dopiero w poniedziałek, mimo że miałem dostać go wczoraj. :/

Martwi mnie przednia szyba - czy nie powinna być lekko fioletowa? Czy to oznacza, że była wymieniana (kamień, sarna, zderzenie)?

LINK

Edytowane przez Damn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko, to brak naklejek na progach. Lewa strona ryski na błotniku, natomiast prawa dobrze wygląda (oczywiście to tylko zdjęcie), więc jak byś był na miejscu to prawą stroną bym się zainteresował bardziej. Sprzedający zna się na rzeczy, bo pokazuje elementy udowadniające niski przebieg, dlatego bez miernika się do niego nie zbliżaj. I pamiętaj, że teraz najpopularniejszy sposób naprawy blacharskich to wymiana całych połówek lub ćwiartek :)

 

Dodano: 26 lis 2016 - 15:59

Zobacz na prawym tylnym słupku D, czy to brud (dziwne ponieważ odszykowany do zdjęć) czy lakier bezbarwny schodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga z lakierem na słupku, nie dojrzałem tego.

Ryski na błotniku - możesz sprecyzować? Nie za bardzo wiem, o które miejsce Ci chodzi.

Miernika niestety nie posiadam, ale wiem, że ta metoda zyskała sporo na popularności. :/ Ma ktoś w tych okolicach użyczyć miernik lakieru? Poznań/Piła/Gdańsk? Byłbym bardzo wdzięczny. Coś dla tej osoby bym znalazł w prezencie. ;) Wolałbym sam pogmerać przy lakierze przed wyjazdem na sprawdzenie w warsztacie.

I jakie naklejki na progach?

Edytowane przez Damn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryski na błotniku - możesz sprecyzować?

Na 21 zdjęciu, na tylnym błotniku drobne ryski na wysokości zamka (świadczą, że raczej go niedawno nie malowali).

Miernik poszukaj na OLX na trasie do sprzedawcy, dużo ludzi pożycza za drobną opłatą (sam tak pożyczałem w Bydgoszczy).

I jakie naklejki na progach?

Na tylnych progach przed kołami tylnymi (przezroczyste zabezpieczające przed kamieniami naklejki naklejane w fabryce).

post-3433-0-01926400-1480177074_thumb.jpg

Edytowane przez mireczek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie egzemplarze to miały? Tak szczerze, to sprawdziłem i ja mam z jednej strony u siebie. Możliwe, że się to odczepi? Dziwne.

Ale słuszne spostrzeżenia, wielkie dzięki za uwagi i rady!

PS: rysy będą zawsze, nie ukrywajmy, to ma 9 lat, a wiele młodszych aut ma bardziej porysowany lakier. Jednak nie patrzyłem nigdy na ten temat pod tym względem, co napisałeś.

Edytowane przez Damn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jak kupowałem samochód, drobne ryski były atutem - wiadomo wtedy, że nie był świeżo lakierowany. Naklejka raczej nie odpadnie, raczej zdejmuje się ją podczas naprawy. Ale powiedzmy szczerze, że po pewnym czasie boki mogą delikatnie odejść i ktoś mógł je zdjąć bo uważał, że szpecą auto. Brak ich potraktuj jako bardzo poważną poszlakę do sprawdzenia.

ja mam z jednej strony u siebie

Czy sprawdzałeś dokładnie miernikiem całą stronę bez naklejki?

Edytowane przez mireczek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, progi OK. Jedne tylne drzwi były wymieniane i są w delikatnie innym odcieniu. Ale mam pewność, że tylko drzwi oberwały, jakaś nieduża szkoda. Tylko dziwi mnie teraz to, że ktoś to zdjął do wymiany drzwi, albo ktoś po prostu ukradł.

Zresztą, nieważne, "Biała strzałka" mimo wielu włożonych pieniędzy idzie na sprzedaż niedługo. Trochę szkoda pieniędzy i poświęcenia włożonego w auto, ale mam konieczność przesiadki na diesla, gdzie jedynym sensownym wyborem wydaje się właśnie 2.0 dCi.

Gdyby ktoś był zainteresowany obecną Meganką, zapraszam na pw po obejrzeniu tematu z podpisu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przebieg nie patrzę

Poczytaj ; Auto Sprowadzone z Małym Przebiegiem , To Auto Podejrzane i wyciągnij wnioski .

Andrzeju, nie denerwuj się...

 

Dodano: 29 lis 2016 - 16:10

Dodam jeszcze, że nie warto się interesować. Gość zlewa wszystko. 10 razy obiecuje, że wyśle VIN, ale tylko zlewa temat i "ciągle zapomina" oraz wiecznie nie ma go w biurze niby.

Po prostu nie chce wysłać VINu, bo coś ukrywa. Ja niestety nie będę jechał 300 km, żeby zobaczyć numer VIN i przekonać się, że po 5 naprawach powypadkowych i z przebiegiem 400k+.

Dziwi mnie jedynie takie podejście do klienta i rozłączanie się. 19 kafli piechotą nie chodzi, w szczególności za MII w kombi. Jego strata.

Aż mi się same niecenzuralne słowa cisną, bo żaden handlarz nigdy tak się nie zachowywał wobec mnie, czyli potencjalnego klienta.

PS: skoro pracuje sam i nikt mu nie pomaga, ale jednocześnie wiecznie go nie ma, to w jaki sposób on sprzedaje te samochody? Cyrk na kółkach, zwykły oszust.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, bo fajna wersja, nawet lepsza niż moja, bo ma skórę i szyberdach. Z tego co mi sie jeszcze rzuciło w oczy, to w komorze silnika brakuje osłonek z plastiku nad zbiornikiem płynu do spryskiwaczy i z przodu, ale nie we wszystkich rocznikach to chyba montowali. Na tylnej klapie brakuje jeszcze napisu renault.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja dokładnie taka, jaką sobie wymarzyłem. Nie mogę takiej - 2.0 dCi, w pełnej skórze i z xenonami - znaleźć nawet na autoscoucie i mobilu. Wersja idealna. 1.9 dCi trochę się boję mimo wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem co czujesz, bo sam swojej długo szukałem, ale nie udało się znaleźć ze skórą i szyberdachem. W każdym razie poza elektryką, od 2 lat nie było większych problemów poza eksploatacją. Co do elektryki, to standard: pourywane kable na zgięciu klapy, zaśniedziałe trzecie światło stop, działające jak im się uda czujniki Handsfree.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra kupiła równo rok temu Scenica I za 7 200 zł od handlarza z "niby przebiegiem" 199 000 km z Holandii... Ale wiesz co? Zawieszenie igła, jedynie tylne tarcze do zrobienia, co wyszło przy przeglądzie przedzakupowym, choć gość nie ukrywał, że będą one wymagały wymiany. A tak to igła. Nic w auto nie inwestuje. Zależy na kogo trafisz, więc nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.

Nawet jeśli cofnął 100 000 km licznik, a silnik jest w bardzo dobrym stanie - to spoko, choć nienawidzę oszustów.

Nawet jeśli wnętrze było zniszczone, elementy porwane, a gość ma dostęp do tanich części - to spoko, ja kupuję to, co jest w aucie, a nie to, co w nim było.

Jeśli auto nie było bite, silnik spokojnie 150 000 km da radę turlnąć, a zawieszenie i inne elementy są ok - czego się czepiać? Ja 150 000 km bym robił przez jakieś 6 lat.

To, że Ty byś nie kupił od handlarza, to nie znaczy, że inni nie. Jeśli Cię któryś tak mocno oszukał, że od żadnego nie chcesz nawet ofert - spoko.

Ale nie narzucaj innym swojego zdania, że się nie kupuje. Jak Ty trafisz okazję za 30 000 zł zamiast za średnią rynkową 35 000 zł, to co za problem, żeby handlarz go kupił, podpicował i wystawił za 37 000 zł?

Dla mnie liczy się efekt finalny. A od handlarzy nie kupuje się okazji za 25 000 zł zamiast za 35 000 zł.

Amen.

PS: poszukaj w internecie, skąd pochodzi cytat "Andrzeju, nie denerwuj się...". Fajny filmik wg mnie, a cytat używany przez wielu ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!