Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Awaria świateł / podświetlenia


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Od jakiegoś czasu podczas naduszenia pedału hamulca przygasa mocniej lub słabiej wyswietlacz kilometrów oraz zegarek / kontrolka otwartych drzwi oraz światła przednie. Podobnie dzieje się gdy uruchomię tylną wycieraczkę lub gdy wrzucę wsteczny. Efekty się kumulują, tj. wsteczny plus hamulec - przygasa bardziej. Sam efekt przygasania nie jest stały w natężenie, raz mocniej, raz słabiej. Również po odpaleniu auta, po dłuższej chwili od ostatniego rozruchu i włączeniu świateł mijania wszystko nagle potrafi przygasnąć, radio czasem sie wyłączy, po czym po sekundzie wszystko wraca do normy. Spr. ruszyć wtyczką w skrzynce bezpiecznikow przy akumulatorze (tą białą), spowodowało to non-stop świecącą się kontrolkę abs oraz ręcznego (który po zaciągnięciu sprawiał, że kontrolka swieciła się mocniej). Odłączyłem tą wtyczkę (nie wiem do czego jest), była wilgotna i lekko zaśniedziała. Kontrolki przestały się palic samoczynnie, kontrolka ręcznego działa normalnie, kontrolki abs brak. Akumulator sprawdziłem, wsadziłem drugi - te same objawy. Lekko wtyczki są popalone przy lampach tylnych, ale masa wyciągnięta osobno od obu - czy to możliwe, by byla źle przykręcona? Zaniki i przygasanie nie występuje przy załączeniu dmuchawy na max, długich świateł, ogrzewania itp. Tylko podczas zmiany po starcie z braku świateł na mijania, użycia tylnej wycieraczki oraz użycia hamulca. Dzieje się tak na postoju jak i w drodze. Dziś przykładowo w drodze po naduszeniu hamulca wszystko przygaslo mocno, po paru metrach i ponownym hamowaniu już mniej.

 

Moje megane:

98 rok, 1.6 8v 55km,klima.

Troche brak mi juz pomyslow, prosze o pomoc.

Pozdrawiam!

 

Ps: wybaczcie możliwe bledy ort. - post pisany z telefonu.

Edytowane przez quain
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oglądałeś dobrze tę skrzynkę bezpieczników przy akumulatorze? Jak wtyczka była tam zaśniedziała to skrzynka może wyglądać jeszcze sympatyczniej. Jej miejsce jest niefortunne niestety. Sprawdź także dobrze połączenie masy akumulatora. Ja miałem kiedyś w tym aucie kompletne zaniki prądu, okazało się, że w tej skrzynce właśnie stworzył się piękny mikroklimat z liści, igieł, błotka i czego tam się dało...

Edytowane przez droopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dziś lub jutro sprawdzę dokladnie - już awaryjnie zamówiłem całą tą skrzynkę, aczkolwiek nie wiem do końca jaki będzie jej stan. Czy wystarczy przeczyscić, zapsikać konektem styki w tej skrzynce? Czy może zrobileś coś więcej? Co do sprawdzenia masy, masz na myśli stan klem, tak? Czy awaryjnie masz / macie jeszce jakieś inne pomysły? Dziwne jest w tym wszystkim to,że głównie problem jest z tyłem auta... Czy gdzieś znajdę jeszcze jakaś wtyczkę, gdzie mogła się masa upalić / zaśniedzieć (po drodze od akumulatora do tyłu auta) bądź też jakiś punkt masy który mógłbym spróbować poprawić? Przy okazji, nie wiesz może do czego służy ta wspomniana przeze mnie biała wtyczka?

 

Ps: Wielkie dzięki za zainteresowanie!

Edytowane przez quain
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wtyczki to nie pamiętam niestety już od czego jest. Na forum pewnie znajdziesz schematy elektryczne do tego auta, poszukaj. Co do masy to nie chodzi mi o klemę, w okolicach właśnie tej skrzynki znajdziesz przewód przykręcony do karoserii, o tę masę chodzi. Moją skrzynkę dało się uratować, wyczyściłem, osuszyłem i dwa lata jeździłem, a i auto dalej poszło z nią ;) Tylko jak pisałem, u mnie prąd kompletnie zanikał, ale skoro wypiąłeś zaśniedziałą wtyczkę to warto ją sprawdzić. Dodatkowo ta masa też często ma wpływ na wariowanie elektroniki w aucie.

 

Dodano: 02 gru 2016 - 15:05

Swoją drogą chyba jeszcze gdzieś była tam druga masa, nie wiem czy nie w okolicach bagnetu, ale ręki obciąć sobie nie dam ;) Pierwszej meganki już jakiś czas nie mam i nie sprawdzę niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czyli plan na jutro jest następujący:

1 - oczyszczenie dokładne styków i odgięcie blaszek w kostkach lamp tylnych + ponowne poprawienie / spr. masy

2 - wymontowanie skrzynki bezpieczników, jej oczyszczenie, wysuszenie, ewentualnie podmiana, spr. stanu bezpieczników

3 - Sprawdzenie masy przy skrzynce / masy przy silniku

4 - próba naprawy / podmiany tej białej wtyczki

 

Postaram się to załatwić jutro i dać znać czy coś zadziałało.

W międzyczasie oczywiście chętnie poznam opinie / pomysły innych, jeżeli takie jeszcze są możliwe.

 

Dodano: 03 gru 2016 - 19:13

Dziś niestety na wszystko nie starczyło czasu.

Udało mi się dostać używaną skrzynkę bezpieczników, rozmontowałem ją na części pierwsze, umyłem, odtłuściłem i potraktowałem preparatem do styków.

Oczyściłem odpływ koło akumulatora, zdemontowałem starą skrzynkę, dorobiłem mały dystans za nową, zamontowałem, podpiąłem gniazda bezpieczników i je zamontowałem.

odkryłem jeden (żółty) kabel urwany w tej tajemniczej białej wtyczce - spr. z kolegą naprawić - lutowanie nie dało rady, więc skręciliśmy i potraktowaliśmy opaską termokurczliwą.

Zdemontowałem kabel masowy o którym wspominał droopy, oczyściłem, zakonserwowałem, zamontowałem.

 

I niestety... Po zmontowaniu i odpaleniu jest troszkę lepiej (choć może być to złudzenie, sam już nie wiem). Ale nie jest tak jak być powinno.

Kontrolka ręcznego i abs nadal się świeciła, więc musiałem rozpiąć tą białą wtyczkę. Niestety nie udało mi się odnaleźć jej funkcji w dziale download, podejżewam, że może być gdzieś w schematach w książce po rosyjsku a ja niestety tego języka nie znam.

Wydaje mi się, że światła mijania przy hamowaniu już nie przygasają, ale niestety wyświetlacz kilometrów i godziny przygasa (lekko), również po uruchomieniu tylnej wycieraczki i światła wstecznego

Nie ma już chyba (za mało próB) wielkiego spadku napięcia po uruchomieniu świateł mijania po odpaleniu auta. Jutro na spokojnie sprawdzę.

 

Wcześniej - przed naprawą gdy próbowałem odpalić przy zapalonych światłach mijania samochód potrafił wydać dźwięk cykania rozrusznikiem lub przekaźnikiem (nie jestem w stanie stwierdzić), by po chwili odpalić normalnie. Teraz nie sprawdzałem jeszcze, ale jest chyba troszkę lepiej. Przy zgaszonym oświetleniu samochód pali "na strzała", po nocy i w zimnie.

 

Z resztą będę walczył jutro / w tygodniu, mam nadzieję, że coś się uda, jak nie - pozostanie chyba już tylko elektryk.

Choć po cichu liczę, że ktoś z Państwa będzie miał jeszcze jakiś pomysł.

 

Pozdrawiam!

 

Dodano: 06 gru 2016 - 20:00

Dziś dla pewności wymieniłem przewód masowy od akumulatora do błotnika (ten krótki) - po tych naprawach jest już lepiej, ale nadal występuje drobne przygaszanie - pozostają więc kolejne "masy" do sprawdzenia.

Co ciekawe, zauważyłem, że podczas jazdy, niekiedy, gdy wcisnę sprzęgło powiedzmy na 2 / 3 biegu gdy podhamowuje przed światłami, obroty potrafią spaść poniżej magicznych 750 które teoretycznie powinny być na luzie, tak powiedzmy nawet do 500 - jak gdyby krokowiec nie nadążał - jakieś pomysły? Nie będę myślę już zakładał osobnego tematu dla tego problemu.

Edytowane przez quain
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obroty potrafią spaść poniżej magicznych 750

Możesz wyciągnąć i wyczyścić silniczek krokowy. Kiedy ostatnio regulowałeś zawory tak w ogóle w tym samochodzie? Nie klekoczą Ci już trochę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawory regulowałem niecały rok temu, wtedy czyściłem też krokowca i przepustnicę. Zawory odzywają się praktycznie tylko, gdy jest zimno, na początku po uruchomieniu silnika. Żeby nie było zbyt łatwo, to objaw z krokowcem nie występuje zawsze... Czasami mam wrażenie, że megi się staje złośliwa od czasu do czasu.

Co do elektryki, problem praktycznie zanikł po naprawach - zostało tylko lekkie przygasanie wyświetlaczy, ale jakoś idzie z tym żyć. Na razie stwierdziłem, że kolejne grzebanie zostawiam sobie na chwilę "wolniejszą". Aczkolwiek nie powiem, wolał bym się z tym uporać w końcu...

Edytowane przez quain
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie te autka mają swoje humory, ja tak uważam również po swoich problemach z poprzednią meganką, miałem taką jak Ty tylko bez klimy. Sytuacja była odwrotna jak u Ciebie. Od przypadku do przypadku puszczając sprzęgło przy dojeździe do świateł obroty na luzie rosły sobie do 1000-1200 i tak sobie były. Czasem dwa skrzyżowania dalej było już OK, a czasem trzeba było silnik zgasić i uruchomić ponownie. Nigdy nie wyjaśniłem tej tajemnicy, 4 lata tak jeździłem, w połowie tego roku autko sprzedałem i nigdy problem się nie pogłębił, a i rozwiązania brak ;) To nie to, że coś sugeruję, ale w moim przypadku nastał moment, w którym się poddałem i przyzwyczaiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!