Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Zaparowany reflektor


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

dzisiaj zauważyłem, że lewy reflektor mam zaparowany mocno,a w prawym tylko kawałek łezki. Wcześniej miałem ASX z xenonami i nie było takich problemów. Zastanawiam się, czy w halogenach renault, to chwilowe i samo się unormuje, czy jechać do ASO?

Edytowane przez wojfux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim sąsiadom w nowej octavii też czasami parują LEDy w lampach. Wydaje mi się że jest to normalne zjawisko. Myślę że lampa ma odpowietrznik dzięki któremu problem zniknie. Oczywiście może być inaczej, masz nowe auto na gwarancji, zadzwoń do serwisu i się dowiedz czy to zjawisko jest normalne.

Jeszcze jest opcja że wymieniałeś np. żarówki w deszczowy dzień lub zaślepka lampy jest źle założona co spowodowało/powoduje wilgoć w lampie.

Edytowane przez AdamiGo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to bardzo minimalne zaparowanie, aczkolwiek sprawę warto mieć na oku.

Sprawdź, zamknięcie reflektora czy wszystko jest dokładnie i dobrze założone.

Trochę pojeździć na załączonych światłach( nie dziennych) powinno się osuszyć.

Jeżeli problem będzie się powiększał, powtarzał, szczególnie po wilgotnych dniach-reklamować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami winą zaparowanych reflektorów może być mycie samochodu myjką wysokociśnieniową zbyt blisko reflektora. Woda pod dużym ciśnieniem może uszkodzić uszczelnienie reflektora. Spotkałem się z takim problemem w dwóch samochodach. Mimo że maska zamknięta to i tak strumień wody padający pod dużym kątem może spowodować takie uszkodzenia. Niestety uszczelnienie reflektora jest delikatne. U siebie też poprawiłem to poprzez ponowne uszczelnienie silikonem. Choć w przypadku nowego auta to nie powinno mieć miejsca nawet w renault.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód mam parę dni i nawet myty nie był. Maskę otwierał tylko raz sprzedawca, jak wydawał mi samochód. :) Dzisiaj już 70% reflektora było zaparowane i w łezce zaczynają się osadzać kropelki wody, po przejechaniu z włączonymi światłami trochę się polepszyło, ale bez rewelacji. We wtorek jadę odebrać przedłużoną gwarancje oraz dokumenty do kontraktu serwisowego i wtedy podejdę do serwisu.

Edytowane przez wojfux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawostka, bo w mojej Megii III dopóki miałem zwykłe żarniki H7, wszystko było cacy. Po zmianie na LED'y, dzieje się dokładnie tak samo. Myślałem, że inżynierowie w oryginalnych lampach LED mają na to jakiś chytry sposób, a tu klops. :blink: Jest to związane jak najbardziej z wilgotnością powietrza i tym jak długo jechało się autem (nagrzanie komory silnika), a nie jak długo świeciły światła. Czemu? A no dlatego, że LED'y nie generują ciepła do przodu, tylko do tyłu.

Do przodu idzie bardzo, bardzo mało. Efekt jest taki, że szyba (albo raczej plastik) nie ma jak się wystarczająco nagrzać, aby zagwarantować odpowiednie odparowanie i gotowe. Szyba jest zimniejsza niż powietrze, które znajduje się wewnątrz lampy. Prosty test - chuchnijcie sobie na domową szybę i efekt gotowy.

 

Tak, czy siak jedź do ASO, bo bardzo jestem ciekaw, co powiedzą panowie eksperci :mrgreen:

 

W każdym razie nie przejmował bym się tym, jeżeli opar nie wchodzi na strumień świetlny i dopóki nie skrapla się woda. U mnie na szczęście tak się nie dzieje. :notacrook:

Edytowane przez Jwax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się zgadzam. Dobry/sprawny reflektor nie powinien parować i tyle. Ja mam dzienne LEDy na dole wiec póki jest jasno to w okolicach klosza nic mi nigdy nie świeci po za migaczami i nigdy nic nie paruje. I to mimo, ze parkuje np na trawie gdzie często rano jest wilgoć, rosa itd itp. Tzn w końcu mi zacza 1 parować i ASO bez problemu wymieniło mi reflektor. Od wymiany znowu ni śladu parowania.

 

Zakładanie, ze żarówki są od odparowywania tego co sie tam zbierze jest moim zdaniem mocno błędne, szczególnie, że wody może się tam całkiem sporo zebrać.

Edytowane przez behbeh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również się nie zgadzam, jakoś w innych markach nie parują. Mam w rodzinie kilka aut z ledami do jazdy dziennej (tych w reflektorach) nie jakiś dokładanych i nie ma problemu. Po prostu coś nie tak z tymi reflektorami że parują. Jedź do ASO niech biorą odpowiedzialność jeśli jakiś badziew wypuścili na rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale chodzi o reflektory z LED'admi do jazdy nocnej (światła mijania i drogowe), a nie z żarówkami H7. Te z żarnikami H7 walą całe ciepło wewnątrz reflektora, część ucieka przez wywietrzniki gumowe w trakcie nagrzewania, a po nagrzaniu przez klosz i samą obudowę. Ledy natomiast mają chyba mostek termiczny i wyprowadzają ciepło na zewnątrz reflektora, czyli do wnętrza komory silnika. Przyjnajmniej mój układ tak właśnie działa - radiator jest poza reflektorem. Chroni to delikatne diody led przed przegrzaniem. Problem w tym, że tym samym mostkiem termicznym, ciepło z komory silnika wnika do wnętrza lampy w sytuacji kiedy ledy są wyłączone, a sama lampa zimniejsza niż temperatura w komorze silnika. Wymiana tego ciepła jest jednak tak mała, że nagrzewa jedynie powietrze wewnątrz reflektora, a nie sam klosz, i to wystarcza do odparowania na zimnym kloszu i gotowe.

Oczywiście to tylko moja teoria :notacrook: i mogę się mylić, dlatego bardzo chciałbym poznać opinię ASO :-)

 

Zaraz, zaraz, teraz tak popatrzyłem jeszcze raz na zdjęcia lamp kolegi, który opisuje problem i to chyba nie są jednak full LED'y, tak?

 

Co do innych marek, to chyba kolega f1e nie za dokładnie sprawdził. Zapraszam na forum, o np.: Skody odnośnie nowej Superb. :mrgreen: Jak dla mnie to całkiem sporo tam cierpiących kierowców z tego powodu. ;) Co więcej, dla producenta to efekt jak najbardziej normalny i trzeba przeczekać do lepszej pogody. I problem też chyba nie koniecznie dotyczy tylko i wyłącznie full LED'a.

Edytowane przez Jwax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opieram się na swoich doświadczeniach i tym co widziałem, nie na tematach forum. Podobnie jak u skody jest na forum Audi jak już o tym piszemy. Ale to i tak faktu nie zmienia że w żadnych z tych wypadków nie powinien taki problem występować. Jest to niedopatrzenie producenta albo błąd samej konstrukcji. Jeśli by się działa w samochodzie kilku, kilkunastu letnim to inna bajka. Jednak w nowym samochodzie? Według mnie to nie jest normalne i powinno się to reklamować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może taki szczegół ale jednak trzeba pamiętać że to nie Renault, Audi, Skoda etc... produkuje lampy a jedynie uczestniczą w projektowaniu takowej lampy pod konkretny samochód oraz je montuje już samochodzie. To tak zwani podwykonawcy (różnie ich nazywają...) konkretnych podzespołów je produkują w "masowych" ilościach i pewnie zawsze zdarza się że trafią się niedoróbki, które nie wyszły podczas testów w fabryce. Raczej temu nie unikniemy przy produkcji masowej podzespołów i jak się to zauważy u siebie trzeba jechać i reklamować to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!