Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Strzał pod maską i wyłączenie silnika (STOP)


mg1500

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie moje z gatunku - czy to silnik czy drobniejsza sprawa.

Otóź podczas jazdy na autostradzie coś zaczeło mi tyrkotać coś pod maską (jakbym wrzucił pręt między szprychy roweru), ale zanim zdążyłem zjechać na zatoczkę, to zrobiło się coraz głośniej i głośniej. Aż w końcu (może 1 km dalej), poczułem jakby strzał pod maską (lekko poruszyło autem w prawo) i sprawiało wrażenie jakby coś pękło w pod maską. Oczywiście od razu silnik zgasł, kontrolka STOP i staję na poboczu. Patrzę, a pod prawym kołem duża kałuża oleju. Ustawiając znak na drodze, zauważyłem jeszcze, jakbym przez ostatnie xx metrów zostawiał również ślad oleju. Elektronika działa nadal.

Potem laweta i oględziny - według mechanika to wstępnie widział dziurę w misce olejowej wielkości pięści i że lepiej wymienić cały silnik (170 tyś najechane mam, 1.5 dCI, 2014, zadbane i chyba przeinwestowane).

Teraz pytanie do Was - co mogło się stać z tym silnikiem ? Oczywiście nie znam się na budowie aut, ale wolałbym uniknąć problemów typu - wpakowałem 4 tysiące w nowy silnik i dalej nie działa, albo że kolejne 3 tysiące trzeba na nowe sprzęgło.

Może to zbieg okoliczności, albo powiązane z moją awarią, ale dwa tygodnie wcześniej podczas hamowania czułem jakby pedał pulsował, więc w serwisie kazałem sprawdzić klocki i od razu wymienić poduszkę pod skrzynią (latał do przodu-tyłu przez ostatnie 500km). Poduszkę wymienili, ale klocków nie, bo stwierdzili że są jeszce dobre i sprawdzili również (chyba pobieżnie) tarcza i coś gość wspominał, że może trzeba byłoby je przetoczyć czy coś. W każdym razie, odebrałem tylko z wymienioną poduszką, bo to była tylko "stacja szybkiej obsługi" i umówiliśmy się że przyjadę za tydzień. Niestety przez ten tydzień rozkraczyła się renia...

Chętnie przeczytam wasze opinie na temat mojej usterki i porady - co dalej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę więcej przedrzeźniał przedmówcy.

Nie cytuj całego posta jeżeli odpowiadasz bezpośrednio pod nim.:!:

Oleju miałem zawsz pod dostatkiem, parę dni wcześniej sprawdzałem na bagnecie i było max.

Gdybym najechał na coś, to od razu poczułbym, ale to autostrada i było widno, więc na bank nie wjechałem w nic.

Jak czekałem na lawetę, to jedynie włączyłem sobie radio i widziałem na wyświetlaczu coś mniej więcej "Oil top-up", no ale cały olej był już pode mną - pod kołem przy poboczu.

Zatarłem wał...a mógłbyś coś więcej ? Pogonić Renię za groszę, czy reanimować ? PAtrzyłem na oferty silników i były w cenach od 1-4 tysięcy, więc wolałbym swoją sprzedać za 4-5k (2004), aniżeli naprawiać.

lapka2.gif

Regulamin pkt. 5.13 - cytowanie

P_r_z_e_m_o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpakowałem 4 tysiące w nowy silnik i dalej nie działa, albo że kolejne 3 tysiące trzeba na nowe sprzęgło.

Przede wszystkim zakup silnika używanego to spore ryzyko. Nigdy nie wiesz co masz, najczęściej są to silniki z rozbitych samochodów z kosmicznym przebiegiem, często zmyślonym przez handlarza. Jeśli jest taka możliwość to się robi remont uszkodzonego silnika, nowe pierścienie, panewki, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oleju miałem zawsz pod dostatkiem, parę dni wcześniej sprawdzałem na bagnecie i było max.

no brak oleju to skutek dziurawej miski. Pisałeś, że dziura wielkości pięści.

 

Zatarłem wał...a mógłbyś coś więcej ? Pogonić Renię za groszę, czy reanimować ? PAtrzyłem na oferty silników i były w cenach od 1-4 tysięcy, więc wolałbym swoją sprzedać za 4-5k (2004), aniżeli naprawiać.

zatarłeś czyli uszkodziłeś połączenie wału z korbowodami tłoków. Z braku smarowania wytarły się panewki kompozytowe i zniszczyły wał.

Jakbym miał dobrego nechanika, to bym robił naprawę silnika. To lepsze niż kupowanie w ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem laweta i oględziny - według mechanika to wstępnie widział dziurę w misce olejowej wielkości pięści i że lepiej wymienić cały silnik

Zacznij od zmiany mechanika, ktoś kto od razu po wstępnych oględzinach bez rozebrania silnika stwierdza żeby go wymieniać to nie mechanik, jest na takich specjalne określenie... Trzeba go rozebrać i sprawdzić co się stało. Puki słupek cały to nadal lepiej go naprawiać jeśli chcesz nim pojeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim stanie jak masz obecnie dostaniesz grosz. Słupki do tych silników około 1500-2000 zł. Gdzie robota. Ja robiłem teraz silnik, bo brał olej, poszło 2800 zł. Turbinę miałem wcześniej robioną. Są handlarze, co kupują auta w każdym stanie, jak pójdziesz w remont to popłyniesz w kosztach. Ja dzisiaj mam rocznik 2002, sprzedał bym auto, takie jakie było. Auto zadbane mam. Koszt naprawy miał być 2000 a zrobiło się 2800. Jak dostaniesz 3 tyś to się ciesz. Jak rozerwało miskę olejową to mógł pęknąć wał. Ale to dopiero ocenisz po zdjęciu miski. A są tam sanki i dostęp utrudniony ale da się to zrobić. Jak jest coś z wałem to naprawa nie opłacalna.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto popijało ci olej, że kontrolowałeś często na bagnecie?

Zazwyczaj zatarta panewka przy tym często oberwana korba wychodzi bokiem bloku silnika. Może w tym przypadku miską. Gdyby miska wcześniej pękła kontrolka ciśnienia wcześniej by się zaświeciła. Gdybyś miał ac można by było pokombinować z najechaniem na przeszkodę <czerwona>

Ale kto ubezpiecza tak tanie silniki.

Tak to jest z tymi renówkami że silniki droższe od aut. Japończyki bardziej rdzewieją a i silniki bardziej wytrzymalsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki olej stosujesz?

Co ile km robisz wymiany oleju i filtra oleju ?

Czy wcześniej nie zauważyłeś odgłosów z okolic silnika ?

Czy auto masz od nowości ??

Jaki charakter jazd występuje u Ciebie; miasto , trasa, mieszane ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Gdybyś miał ac można by było pokombinować z najechaniem na przeszkodę <czerwona>(...)
no autostradzie to raczej nie bardzo masz co znaleźć:
(...)Otóź podczas jazdy na autostradzie coś zaczeło mi tyrkotać coś pod maską (...)
Tak to jest z tymi renówkami że silniki droższe od aut. Japończyki bardziej rdzewieją a i silniki bardziej wytrzymalsze.
lepiej remontować silnik (zawsze jak nowy) niż spawać budę, która po przegrzaniu palnikiem i tak zardzewieje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To najlepiej do ceny nabycia renówki wkalkulować mały przegląd silnika. Inaczej jest ryzyko, jest przygoda.

Andrzej co to za ankieta. Mam wrażenie że to silniki specjalnej troski. Renault nic o tym nie wspomina w instrukcji serwisowej. Ostatnio większy wysyp tych silników. Można by dodać badania jak to wygląda w okresie letnim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej remontować silnik (zawsze jak nowy) niż spawać budę, która po przegrzaniu palnikiem i tak zardzewieje

Gdzie to kolego jeszcze palnikiem naprawy blacharskie robią? Przykładowo wymiana poszycia tylniego błotnika max.1,5 tys,bez oszczędzania i spokojnie 10 lat wytrzyma - jak to ma

się do remontu silnika, zwłaszcza jeśli wał do wymiany, przy tym okazuje się turbo też trzeba, a za chwilę wtryski i dwumasa.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej co to za ankieta.

Może kolega, powie coś konstruktywnego "Co było powodem tej awarii ""

Silniki Reno 1,5 dci nie mają powodu aby je traktować w specjalny sposób, tylko właściwie eksploatować.

Większość kupuje używkę ze stanem licznika ok.150.000 km a w rzeczywistości jest najechane 350.000 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!