Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Zakup Megane II z Francji


Langi

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że jest to mój pierwszy post witam wszystkich na forum.

 

Chciałbym kupić megane 2 z 2005r, sprawdziłem sobie przebieg w aso i się wszystko na razie zgadza, całe auto ma od 90 do 140mikronów prócz drzwi kierowcy około 240mikronów. Problem w tym, że sprzedający posiada 1 kartę i samochód jest sprowadzony z Francji. Wyczytałem, że to zły znak i 99% takich aut miało szkodę całkowitą. Czy jest to prawda ? czy mam odpuścić ten samochód ?. Może się wypowie ktoś bardziej doświadczony. Z góry dziękuję za każdy rodzaj wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza. Radzę odpuścić a swoje przygody z zakupem opisz w ;

Na co zwrócić uwagę przy kupnie MEGANE II /1,5 Dci do roku 2006

lub Auto Sprowadzone z Małym Przebiegiem , To Auto Podejrzane

 

Na zakup auta trzeba sobie dać 0,5 do 1,0 roku, szukać w pobliżu domu, każda wizyta - to dobra nauka.

Jeżeli to diesel -to radze kupować auta po roku 2006. Reno wprowadziła wersję 86 KM, z intercoolerem zasilaną układem wtryskowym firmy Siemens mniej awaryjnym, który ma pompę wtryskową w kształcie gwiazdy.

Edytowane przez Andrzej-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a niby co argumentuje to,że jedna karta=szkoda całkowita? sam też mam tylko jedną kartę, a autko z pewnego źródła i na pewno nie po "szkodzie całkowitej"

Myślę,że to kolejny przesąd, a nie racjonalne podejście przy zakupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachodzie Europy,jak jest szkoda całkowita,to jeden kluczyk,czy karta jest zabierana przez ubezpieczyciela jako dowód czegoś tam.

Słyszałem,że takie przepisy mają we Francji i w Niemczech.

Więc auta z jedną kartą, czy jednym kluczykiem mają pewne prawdopodobieństwo , że były mocno stuknięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również mam jedną kartę bo nasz cudowny piesek za malucha uznał, że to świetna zabawka. Wiem, że średnio wytłumaczę to kupującemu no ale co począć. Co do tematu to jeżeli auto w serwisie okazało się ok to dlaczego nie dać mu szansy. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. zazwyczaj takie auta przechodzą przez ubezpieczalnię.

Piszesz że auto po szkodzie z malowanymi drzwiami. Trzeba dokładnie pomierzyć, sprawdzić słupki, progi, komorę silnika. Pasy i poduszki.

Ja raczej omijam takie przypadki jeżeli brak dokumentacji przed naprawą blacharską. Nie chcę bawić się w detektywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli szkoda całkowita to musiał być robiony w Polsce nikt nie bawi się w takie rzeczy na zachodzie.Gra nie warta świeczki finansowo a francuz czy Niemiec nie kupi takiego gówna, przywożą rozbitki i naprawiają w Polsce .Może sprzedający ma zdjęcia z Francji będą bardziej wiarygodne czy wygladał na miejscu jak teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jednej karcie i szkodzie całkowitej wyczytałem w necie. Przebieg sprawdzony w ASO, sprzedający twierdzi, że prócz tych drzwi wszystkie elementy są w orginale, oczywiście ja mam miernik i sobie sam posprawdzam. Myślicie, że to auto jeżeli jest tak jak sprzedawca twierdzi mogło w Francji mieć taką szkodę, że został zabrany kluczyk ? mimo, że miernik pokazuje dobrze ? Co byście zrobili na moim miejscu ? odpuszczać czy jechać i sprawdzać ? silnik 1.6 benzyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli faktycznie tylko drzwi są malowane a reszta jest oryginalna to czemu nie... Jeżeli auto przeszło test w ASO to myślę że warto pojechać jeszcze raz sobie wszystko pooglądać i podjąć decyzje ostateczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich rozbitków ów handlarz na placu to ma kilka. On kupuje je na wagę i takiemu jak Ty wciska kit. Prawda o autach z Francji na tym forum jest od lat znana i przez nasz kochany rząd tolerowana. Elita rządowa z wielkim oburzeniem wypowiada się w telewizji

" jak można stare 10 letnie auta sprowadzać "" i dlaczego Polacy nie kupują nowych aut ? Może Ty wiesz dlaczego ??, oni nie wiedzą!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko we Francji jest szkoda całkowita. U nas też firmy ubezpieczeniowe przy niewielkiej stłuczce szacują po kosztach naprawy aso taką szkodę. Tylko tu ubezpieczyciel pozostawia klienta z problemem zbycia rozbitka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg sprawdzony w ASO, sprzedający twierdzi, że prócz tych drzwi wszystkie elementy są w orginale, oczywiście ja mam miernik i sobie sam posprawdzam.

 

hmm masz miernik za pomocą którego sprawdzisz grubość lakieru na elementach niemetalowych????? ile dałeś :)

Auta z Francji są bite, kupowane z ubezpieczalni z jednym kluczykiem. Dlaczego? bo cena czyni cuda, dalej niż Niemcy, a laweta na wodę nie jeździ, handlarz musi zarobić, więc kupuje padlinę po najniższej cenie, w Polsce się składa do kupy z tanich części i sprzedaje po cenie rynkowej okazję z Francji. Aha jeszcze jedno, kiedyś okazja z Francji to był przekładany Anglik u nich :) i te auta faktycznie nie były bite :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieprzenie takie. A skąd mamy ściągać francuskie auta. Z Belgii? Gdybyśmy mieli swój przemysł motoryzacyjny pewnie było by inaczej. Nad niemieckimi rozbitkami nikt się nie rozczula.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jednej karcie i szkodzie całkowitej wyczytałem w necie. Przebieg sprawdzony w ASO, sprzedający twierdzi, że prócz tych drzwi wszystkie elementy są w orginale, oczywiście ja mam miernik i sobie sam posprawdzam. Myślicie, że to auto jeżeli jest tak jak sprzedawca twierdzi mogło w Francji mieć taką szkodę, że został zabrany kluczyk ? mimo, że miernik pokazuje dobrze ? Co byście zrobili na moim miejscu ? odpuszczać czy jechać i sprawdzać ? silnik 1.6 benzyna

Mam gościa który od lat robi takie auta. To co widzę w jakim stanie do niego przywożą a to co wychodzi to nawet nie wiem jak opisać. Ostatnio był robiony biały Leon sportowy. Koło weszło do fotela kierowcy, silnik wyrwany , dach połamany. Zajęło mu to z innymi pracami równolegle jakieś 2 tygodnie. Powiem tak - można było chodzić z miernikami, mierzyć szczeliny ale jak ktoś nie widział jak auto wyglądało wcześniej nie ma szans na rozpoznanie. Gość jest świetny.

Edytowane przez muniak.konrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!