Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Ciężko powiedzieć. Robiłem tak jak opisane na forum, czyli odkręcony korek zbiorniczka, obroty ok. 3000 przez 5 minut- podczas pierwszej takiej operacji dopóki dopóty nie włączyl się wentylator było ok, po włączeniu "zassało" płyn co przejawiło się znacznym ubytkiem poniżej minimum.

Dolałem płynu.

Drugi raz ta sama operacja- pomimo prób wskazówka niby doszła prawie do połowy ale za nic nie chciała przekroczyć zatem wentylator się nie włączył. Przy odkręconym korku i przygazowaniu ubyło ok 2 cm płynu.

Najgorsze jest to, że po jakimś czasie gdy silnik nieco ostygł płyn znów spadł poniżej minimum, a co ciekawe ściskając wąż ten gruby dalej bulgocze w zbiorniku a i przez korek zbiorniczka przez dłuższy czas było słychać syczenie.

Obydwa opisane razy odkręcałem tą śrubę z boku bloku silnika (którą w innym temacie ktoś pokazywał która to nr 1 śruba odpowiada na odpowietrzanie)- niestety nic to popuszczenie tej śruby nie dało- ani nie słychać syku powietrza ani nic nie kapie płyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy tego nie rozbierałem, ale wydaje mi się, że rurka z o-ringiem powinna być wsadzona w gniazdo.

Zalej płynem, choćby zwykłą wodą i obserwuj. Generalnie te silniki mają problem z odpowietrzeniem. Sprawdziłem doświadczalnie, że najlepszy efekt jest wtedy, gdy lewa przednia część auta jest podniesiona. Wtedy całe powietrze z chłodnicy wychodzi przez przewód do zbiorniczka wyrównawczego.

 

Dodano: 20 cze 2017 - 22:01

niestety nic to popuszczenie tej śruby nie dało- ani nie słychać syku powietrza ani nic nie kapie płyn.

Nie ma opcji, po odkręceniu odpowietrznika płyn musi wypłynąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcam śrubę nr 1. Tą ze zdjęcia. Ja tam mam obok niej oznaczenie 2.1 a nie 2.2 jak na zdjęciu.

thumb_hosting_zdjec_1390244279__dsc_0022.jpg

Rozumiem, że mam robić to przy włączonym silniku i odkręconym korku zbiorniczka? Jeśli to faktycznie ta- to wykręcam ją prawie cały gwint i nic.

A czy to bulgotanie przy ściśnięciu tego grubego węża w zbiorniczku jest prawidłowe czy nie? Gdzie ten płyn ubywa, skoro na łączeniu węża z silnikiem sucho. Teraz ubywa jeszcze bardziej. Zanim wymieniłem tą uszczelkę można było z kilkanaście km przejechać (fakt była sparciała) i ubywało wówczas 2-3 cm płynu, a teraz po zalaniu jak silnik ostygnie to płynu jest poniżej minimum mimo, że zalewam tak 1 cm poniżej kreski max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może odkręcam nie właściwą śrubę na obudowie termostatu?

Odkręcałeś właściwą śrubę - może otwór się czymś zatkał, sprawdź to. Zabrałeś się do tego trochę od zadku. Przy napełnianiu układu płynem, ta śrubka powinna być wykręcona, aby płyn podczas napełniania mógł dotrzeć w rejon termostatu. W czasie napełniania układu obserwujesz ten otwór i jak się pojawi w nim płyn (zacznie wypływać), wtedy wkręcasz dopiero tą śrubkę. Po napełnieniu układu (środek między max/min na zbiorniku)uruchamiasz silnik i można go przez chwilę lekko przegazować, aby pozostałe ewentualnie pęcherze powietrza przegonić w rejon termostatu. Wtedy możesz ponownie wykręcić tą śrubkę i sprawdzić czy jest pod nią płyn (czy wycieka). Jeżeli nie to wypuścić powietrze, aż się pokaże płyn, przy tej czynności nic nie będzie syczało, bo płyn nie jest jeszcze nagrzany i korek na zbiorniku nie jest zakręcony. Teraz możesz, ale nie musisz zakręcić korek i dalej nagrzewać silnik, najlepiej na wolnych obrotach i obserwujesz wskazówkę temperatury na desce. jak zbliży się do właściwej pozycji, to sprawdzasz czy się termostat otworzył (wąż do chłodnicy powinien się zrobić ciepły. Jeżeli temperatura pojechała wyżej, a termostat się nie otworzył, to ponownie odkręcasz tą śrubkę, najlepiej kluczem nasadowym, żeby się nie oparzyć i wypuszczasz powietrze. Jak się pojawi płyn to śrubkę zakręcasz i po chwili wąż do chłodnicy powinien zrobić się ciepły. Do operacji napełniania i odpowietrzania nie musisz włączać ogrzewania, bo nagrzewnica nie jest odcinana żadnym zaworem, płyn przez nią płynie cały czas jak silnik pracuje.

Pytasz gdzie się podział płyn. Po napełnieniu układu, jak nie masz odpowietrznika na chłodnicy (a prawdopodobnie go nie masz), to po pierwszym otwarciu termostatu, po nagrzaniu się chłodnicy, część powietrza zgromadzona w górnej jej części przemieści się do zbiornika wyrównawczego i na zewnątrz. Jego miejsce podczas stygnięcia silnika zajmuje płyn i przez to go ubyło w zbiorniku wyrównawczym. Wtedy na zimnym silniku należy go uzupełnić do połowy między max/min.

Włączeniem się wentylatora nie ma się co sugerować istotne jest to czy się termostat otworzył, a nie to czy się wentylator załączył.

 

Dodano: 20 cze 2017 - 22:27

Teraz ubywa jeszcze bardziej.

A sprawdzałeś nie przybywa ci oleju. Może być i tak że masz układ jeszcze zapowietrzony (dlaczego, to trzeba sprawdzić), to w czasie jazdy, jak silnik się nagrzeje, płyn jest wyrzucany przez korek zbiornika wyrównawczego.

Edytowane przez gimak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Trochę mało prawdopodobne by otwór pod śrubą był czymś zatkany, ale zastosuję się jutro do wskazówek i odkręcę całkowicie tą śrubę. Termostat raczej się otwiera bo z tego co patrzyłem podczas odpowietrzania to przewody były naprawdę dobrze gorące (twardość tego grubego przewodu nie za duża, spokojnie da się ścisnąć gdyby nie to że gorący).

Oleju nie przybywa.

A czy można na czas odpowietrzania i unormowania się tego, dolać wody zamiast płynu czy raczej nie jest to wskazane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat raczej się otwiera bo z tego co patrzyłem podczas odpowietrzania to przewody były naprawdę dobrze gorące

To termostat się otworzył, a jak się otworzył, to i układ się odpowietrzył,a więc pod śrubką musi być płyn. Nie wiem czym masz napełniony układ. Jak płynem którym napełnia układ producent samochodu (zielony kolor), to możesz dolewać wody destylowanej lub przegotowanej, a przed zimą dolać koncentratu i zbadać temperaturę zamarzania czy jest odpowiednio niska lub wymienić płyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat obecnie Borygo rozowe:( A z tym sciskaniem węża tego grubego przy pracującym silniku to normalne, że bulgocze w zbiorniku wtedy? Czyli wydaje się odpowietrzony, to gdzie się podziewa płyn? Jutro jeszcze wykręcę to śrubkę do końca. Jak się płyn nie pojawi to się mocno zdziwię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że mam robić to przy włączonym silniku i odkręconym korku zbiorniczka?

Nie, przy wyłączonym i ostrożnie bo możesz poparzyć się gorącym płynem.

Jak płynem którym napełnia układ producent samochodu (zielony kolor), to możesz dolewać wody destylowanej lub przegotowanej, a przed zimą dolać koncentratu i zbadać temperaturę zamarzania czy jest odpowiednio niska lub wymienić płyn.

Do wszystkich płynów chłodniczych można, a nawet należy dolewać wody. Oczywiście chodzi mi o płyny standardowe.

Taki płyn to woda + glikol(różne glikole są) zmieszane w odpowiednim stosunku. Tak naprawdę w lecie można spokojnie lać wodę; odstaną przegotowaną, destylowaną, demineralizowaną. Niestety przed zimą trzeba by to było wszystko spuścić i zalać odpowiednim płynem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie wypływał płyn po odkręceniu śruby? Prozaiczna sprawa. Auto stało krzywo. Po przestawieniu zaczął płynąć ciurkiem, zakręciłem śrubę- uzupełniłem wodą pomiędzy min a max. Włączyłem silnik poczekałem aż wskazówka będzie poziomo- gdy to się stało- prawdopodobnie zadziałał termostat, wówczas wąż od chłodnicy zrobił się gorący a wskazówka spadła o mniej więcej pół do jednej kreski poniżej połowy(już nie pamiętam dokładnie).

Zobaczymy co będzie na zimnym silniku, czy dalej będzie ubywało płynu.

 

Dziękuję bardzo za odpowiedzi i poświęcony czas. Pozwolę sobie napisać jeszcze w przypadku ewentualnych dalszych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przed zimą trzeba by to było wszystko spuścić i zalać odpowiednim płynem.

Nie trzeba wymieniać płynu przed zimą. Ja zanim nie uporałem się z wyciekami płynu pod opaskami zaciskowymi na reduktorze, to przez wiosnę i lato uzupełniałem ubytki woda przegotowaną, a od jesieni samym koncentratem, po to aby obniżyć temperaturę krzepnięcia płynu. Raz ją sprawdzałem w ASO przy okazji przeglądu i była -32 st.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!