Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Ew. skutki jazdy ze złamanym bagnetem


doneinstein

Rekomendowane odpowiedzi

Chcąc sprawdzić poziom oleju przed jazdą, złamałem bagnet. W ręku pozostało ok. 2/3 długości, reszta utonęła w misce olejowej ( nie widzę nic wystającego, zdjąłem rurkę bagnetu).

1. Czy sprawdzał ktoś, że bagnet plastikowy tonie w oleju?

2. Czy mając poziom oleju mniej niż max. (zdążyłem sprawdzić) można bezpiecznie odpalać silnik i się autem poruszać? Czy korbowód odpalonego motoru nie poszatkuje mi na mniejsze kawałki reszty bagnetu niszcząc silnik (najgroźniejsze byłoby zatkanie kanałów olejowych, choć wszystko powinien wyłapać filtr oleju).

4. Czy istnieje jakiś sposób wyciągnięcia resztki bagnetu z miski olejowej bez jej zdejmowania? Czytałem foto-story wymiany panewek na stronach AŚ i jestem "zachwycony" wspaniałymi rozwiązaniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom oleju trzeba sprawdzać na ciepłym silniku - elastyczny (ciepły) bagnet nie połamie się.

Na pewno nie było reszty w rurce? U mnie została w rurce.

ad 1) nie powinien zatonąć

ad 2) plastiku nie zaciągnie do układu olejowego, bo jest smok olejowy. Olej ma być między MAX a MIN.

ad 3) demontaż miski. Ale po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni twierdzą, żeby sprawdzać na ciepłym, drudzy że na zimnym.

Argument z elastycznym bagnetem na ciepłym silniku ma sens. To dlatego ten bagnet wytrzymał mi tylko 4 lata.

Demontaż miski celem wydobycia resztki bagnetu. Sprawdzałem i nigdzie nie widzę jego końcówki.

 

Skoro twierdzisz (też tak sądzę), że bagnet nie zatonie w kąpieli olejowej, czyli będzie unosił się na powierzchni, to podczas eksploatacji może zderzyć się z obracającym wałem korbowym i może dojść do jego połamania na mniejsze elementy. A te mniejsze już mogłyby zostać zassane przez smok o ile cała fura zdjęć prezentująca smok, obrazuje go bez sitka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ciepłym, bo niestety te bagnety się łamią z uwagi na powyginaną "ścieżkę wkładania".

Ja wkładałem i dodatkowo pokręcałem lekko.

 

Samo zderzenie z wałem nic mu nie zrobi - gorzej, jak przypadkowo wciśnie się np. pomiędzy podparcie wału, a wykorbienie. Wtedy końcówkę może zmielić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zawsze pozwalam mu się obracać wg. jego uznania. I właśnie podczas takiego obrotowego wkładania bagnet pękł.

No i mamy odpowiedź - czyli końcówka może zostać zmielona, a wówczas powstałe drobiny narobią jeszcze więcej szkód w silniku.

Ech, niech mnie mechanik nie skasuje nadto za robociznę, bo i tak zmiana oleju się szykowała na dniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między wałem a dołem miski jest jeszcze dodatkowe wypełnienie/osłona więc jest jeszcze szansa że zatrzyma się na niej. Ale tak naprawdę trzeba byłoby się temu przyjrzeć dokładnie na rozebranym silniku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie nie grozi to niczym. Temat zostawiłbym w zupełnym spokoju, ewentualnie przy wymianie oleju pomyślałbym o ściągnięciu miski. Ostatecznie jednak nie zawracałbym sobie głowy, aczkolwiek nie ukrywam, że by mnie to na swój sposób irytowało. Ale dla uspokojenia parę faktów:

- cały układ zasilany jest przez ssak, a po drodze jest filtr oleju, tak więc nie mam możliwości zassania czegokolwiek do układu zasilania-smarowania olejem

- panewki wału jak i panewki korbowodowe, niejako zasilane są (smarowane) od wewnątrz wału przez kanał olejowy, nie ma więc możliwości dostania się tam czegokolwiek bez pośrednictwa filtra, nawet jeśli byłaby tam na tyle duża nieszczelność, to będzie z niej wypływał olej pod ciśnieniem

Reasumując. Można by rzec, że miska olejowa jest swego rodzaju więzieniem-śmietnikiem-stacją końcową dla wszystkiego co się znajdzie w układzie smarowania.

 

I trochę normalnie opisanej teorii na temat smarowania - http://zssplus.pl/publikacje/publikacje46.htm

Edytowane przez okifax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te fakty są oczywiste i nie ma co sobie nimi zawracać głowy. Trzeba tylko wziąć pod uwagę czy i gdzie bagnet może narobić szkód. Może go przypadkiem wciągnąć w łańcuch napędu pompy olejowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę więcej przedrzeźniał przedmówcy.

Nie cytuj całego posta jeżeli odpowiadasz bezpośrednio pod nim.:!:

 

A to już są dywagacje z gatunku "mission imposible". Konstrukcja jak i umiejscowienie napędu pompy uniemożliwia dostanie się tam praktycznie czegokolwiek (pomiędzy łańcuch a koło). A nawet jeśli, to przy tej prędkości obrotowej, sile, momencie i paru innych rzeczach związanych z wytrzymałością materiałów, kawałek plastiku nie ma szans.

lapka2.gif

Regulamin pkt. 5.13 - cytowanie

P_r_z_e_m_o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] aczkolwiek nie ukrywam, że by mnie to na swój sposób irytowało [...]

I irytuje, bo wraz z innymi usterkami zastanawiam się, czy opłaca mi się inwestować w auto. A chciałem jeszcze trochę nim pojeździć, a na zmianę nie mam kasy (i tak od jakiegoś czasu jest traktowany jako zapasowy).

 

 

[...] miska olejowa jest swego rodzaju więzieniem-śmietnikiem-stacją końcową dla wszystkiego co się znajdzie w układzie smarowania.

Dlatego na dnie miski umieszczane są magnesy mające wyłapać okruchy metalu. Ale one toną, a plastikowy bagnet powinien utrzymać się na powierzchni.

Swoją drogą skoro Renault zastosowało tak kruchy plastikowy bagnet i nie tylko mnie się on złamał, to sądziłem że tematów na temat resztki bagnetu w misce olejowej będzie trochę.

 

 

[...] I trochę normalnie opisanej teorii na temat smarowania - http://zssplus.pl/publikacje/publikacje46.htm

A publikacja fajna, porządkująca wiedzę.

 

Trzeba tylko wziąć pod uwagę czy i gdzie bagnet może narobić szkód.

I to próbuję ustalić nim zdecyduję się odpalić silnik.

Edytowane przez doneinstein
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!