Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

1.5 dci 110KM - klekot przy przyspieszaniu


niebianskaskurwoala

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, w tej chwili już nic nie zrobię (ciekawe swoją drogą czy podłączenie auta do kompa tylko po to, żeby odczytać parametry i błędy, a więc bez dokonywania żadnych modyfikacji może spowodować utratę gwarancji? jest to jakoś logowane?). Po prostu gdzieś w głębi czuję, że ASO albo się wypnie ("ten typ tak ma") albo powie, że to wina użytkownika lub że nie został o czasie zrobiony przegląd ("gwarancja nie obowiązuje") i sam będę musiał działać. Druga wersja jest o tyle dobra, że daje mi furtkę do walki z tytułu rękojmi, choć średnio mnie to tak naprawdę ratuje. Najgorsze co mogłoby być to wydanie 3k na wymianę wtryskiwaczy żeby potem się okazało, że to nie z ich przyczyny był klekot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie panikuj, silnik ma moc, mało pali, ma właściwe ciśnienie na listwie, korekty wtrysków w normie. Zastosuj zalecenia z postu #34 a będziesz zadowolony, opiszesz przygodę na forum. ASO - może zaproponować; my pokrywamy ewentualne koszty robocizny a Ty koszt części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji jest zapis zabraniający stosowanie jakichkolwiek dodatków do oleju i paliwa w trakcie trwania gwarancji więc osobiście bym się wstrzymał do diagnozy. Jeśli powiedzą, że ten typ tak ma możesz znaleźć drugi taki sam i im udowodnić, że to nie prawda (o ile faktycznie ten typ tak nie ma). Powodzenia. Ciekaw jestem rozwoju sprawy i trzymam kciuki żeby było po Twojej myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jestem po diagnostyce w ASO ze Szczecina. Generalnie jestem załamany.

Zapocony silnik przy odmie? Ten silnik tak ma.

Klekot przy przyspieszaniu? Ten silnik tak ma.

Wysokie spalanie? Ten silnik tak ma.

Szczytem chamstwa i bezczelności było włączenie radia na poziom vol. 15, w sytuacji gdy ja specjalnie im to radio wyłączyłem (żeby mogli w ciszy posłuchać klekotu). Ręce mi opadły, nie wiem co z tym dalej robić, odbiłem się od ściany. Podejrzewam, że ci mechanicy nawet maski nie otworzyli, za to chętnie skasowali 320 zł nawet nie wiem za co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałeś jakiś papier po wizycie w ASO? Ja bym pojechał do innego i poprosił o możliwość bycia przy oględzinach. Zawsze możesz napisać do Renault Polska ze swoją opinią serwisu, w którym byłeś i tym co Ci mówili. Może zaproszą Cię na ponowne sprawdzenie problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dostałem w zasadzie takiego papieru, natomiast oddałem auto ze zgłoszeniem klekotania (odnośnie spalania pan nie chciał tego zapisać, a o zapoceniu odmy powiedział że oni i tak to sprawdzają). Dostałem po prostu samochód z informacją, że przegląd został zrobiony. O Renault myślałem żeby jutro zadzwonić, ale może faktycznie jak napiszę to będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie wziąłeś nic na piśmie. Np. kserokopii ich wewnętrznego formularza serwisowego. Nie powinni mieć problemu by Ci bo dać.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, niebianskaskurwoala napisał:

Ręce mi opadły, nie wiem co z tym dalej robić, odbiłem się od ściany. Podejrzewam, że ci mechanicy nawet maski nie otworzyli, za to chętnie skasowali 320 zł nawet nie wiem za co.

Kolego, to za co Ty zapłaciłeś ?  Zgłaszając  problem  w  serwisie ,  przy  otwieraniu  zlecenia;  czy  podałeś  swoje wymagania co mają zrobić mechanicy ?   Ten  kto  płaci  to  i  wymaga .  W  razie  problemu , trzeba  prosić kierownika  serwisu  a  nawet  właściciela  i  dochodzić  swoich praw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłaciłem za przegląd, taki gwarancyjny (bez wymiany oleju). Z tym, że naprawdę dyskusja z argumentami "ten typ tak ma", "mechanik mówi że jest ok" jest naprawdę ciężka. W pewnym momencie pan przestał nawet jakoś się ustosunkowywać do tego co mówię, po prostu stał i się patrzał. I jeszcze jeden mały hit: odebrałem auto, próbuję wsiąść, a tu "hands free" nie działa. Gość pojechał na serwis, wraca po chwili z tekstem że już działa i.... "proszę pamiętać, że to renault... takie kaprysy elektroniki to tutaj norma" :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zamknęli auto przyciskiem z karty i wtedy HF przestaje działać. Trzeba otworzyć i odpalić, później wszystko wraca do normy.

Co do ceny przeglądu to skasowali Cię bez litości. Ja za przegląd serwisowy na 60000km z wymianą oleju, filtra i podkładki  (bez materiału) zapłaciłem w sobotę 187 zł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to możliwe, chociaż niezła to głupota (z tym, że resetuje to odpalenie silnika).

Co do ceny, to tyle kosztują gwarancyjne przeglądy. Pierwszy przegląd robiony jeszcze w Warszawie z wymianą oleju i filtrem kabinowym kosztował 900 zł. Za przedłużanie gwarancji się niestety płaci (choć po co ona - jak widać - nie wiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!