Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

teddy81

Nowy użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

Samochód

  • Silnik
    2.0 dci 150 km
  • Przebieg (tys.km)
    21000
  1. Tylko pytanie w którym miejscu dokładnie. Nie znam się na tym i nie chcę podejmować takich decyzji samodzielnie, tym bardziej że ten silnik nie jest zbyt popularny wśród forumowiczów. Szczerze powiedziawszy nie jestem w stanie na 100 % stwierdzić gdzie i z której strony wlatują spaliny. No i czym zaślepić? Czy wystarczy cienka blaszka, czy może jeszcze jakaś dodatkowa uszczelka i czy nie trzeba przyblokować jakoś przepustnicy? Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś np. narysował na zdjęciu strzałkę w miejscu założenia tej zaślepki. :) Regulamin
  2. Witam, Zakładam nowy wątek ponieważ długo szukałem i nie znalazłem czegoś podobnego na forum. Mam dość nietypowy problem. Mianowicie jeszcze w zimie zaświeciły mi się kontrolki "silnik" + "serwis" oraz komunikat "sprawdź układ wydechowy". Jestem niemal pewien, że silnik nie stracił nic ze swojej dynamiki. Autko ma przejechane ok. 50000 km. Po podpięciu do kompa okazało się, że jest to usterka EGR. Po lekturze wielu postów na forach postanowiłem sam odkręcić i wyczyścić zawór. W moim silniku zawór jest pomiędzy chłodnicą a silnikiem, więc dostęp teoretycznie prosty, ale okazało się, że żeby w miarę wygodnie operować narzędziami trzeba odkręcić tą plastikową ramę (wzmocnienie), do której przyczepiony jest zderzak i reflektory u góry (40 minut zabawy i kupę wykręconych śrub oraz kołków). W końcu odkręciłem śruby, wyjąłem zawór, a tam... czysto, zero sadzy! Nawiasem mówiąc mój EGR wygląda zupełnie inaczej niż w silnikach 1.9 dci. [RYS. 1]. Co się okazało? Że moja cała praca, polegająca na zdemontowaniu połowy przedniej części samochodu była niepotrzebna. Z ciekawości odkręciłem jeszcze plastikowe wieczko modułu (silniczka) regulującego przepustowość zaworu [RYS. 2], oczom moim ukazały się zębatki. Po zdjęciu górnej zębatki, pod spodem znajdowała się zębatka osadzona na mocnej sprężynie, która odpowiada za ruch przepustnicy. Brakowało w niej 3 ząbków [RYS. 3], przez co nie była w stanie "zaskoczyć" o drugą zębatkę. To wszystko spowodowało, że cały system po prostu przestał działać zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Dzisiaj, przeglądając fora zagraniczne natknąłem się na identyczny problem (pierwsze zdjęcie pochodzi z forum brytyjskiego i pokazuje zawór w silniku 2.0 dci - taki sam jak mój; zdjęcie drugie i trzecie pochodzi z forum francuskiego i jego autor miał identyczny przypadek, dlatego skorzystałem z tych fotografii) Koledzy, poradźcie co w tej sytuacji robić? Przypuszczam, że samej zębatki nie uda mi się kupić. Czy jest jakiś tańszy sposób na likwidację tej drobnej lecz irytującej usterki? A może można zaślepić? Czytałem różne opinie i zdania są podzielone. pozdrawiam [RYS. 1] [RYS. 2] [RYS. 3]
  3. Witam, Niedawno zaświeciła mi się kontrolka AIRBAG + SERWIS oraz komunikat: sprawdź AIRBAG. Dodam, że początkowo pomyślałem, że jest to problem z komputerem, bo wcześniej oddawałem samochód do serwisu w związku z defektem kalkulatora wtrysku (patrz wątek: http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=9146 ). Od tamtej pory nie miałem żadnych problemów z komputerem. Muszę tutaj wspomnieć, że elektromechanik, który ze względu na trudny dostęp do kabli w komorze silnika nie zlokalizował uszkodzonego przewodu, założył trzy bezpieczniki na przewody dochodzące do komputera, które miałyby się przepalić (zamiast komputera), gdyby usterka znów się zaktywizowała i które miałyby pomóc w zlokalizowaniu tejże usterki. Bezpieczniki są całe! Wracam do problemu... No więc podczas regulacji lusterka zaświeciły mi się te kontrolki (AIRBAG + SERWIS). Zresetowałem kompa, przyciskając długo start i na chwilę przestały świecić. Następnie znów się zapaliły i podczas jazdy to gasły to znów się zapalały. Obecnie świecą się cały czas. Co powinienem zrobić? Nic jeszcze nie dotykałem. Przeczytałem z ciekawością wszystkie komentarze w tym wątku, ale dla pewności przedstawiam swój wyjątkowy przypadek ;-) Aha, wspomnę jeszcze, że po ostatniej naprawie u elektromechanika w lubelskim ASO, gdzie zapłaciłem ok. 1000 zł, jestem bardzo ostrożnie nastawiony do serwisu. Ale w tamtym przypadku chyba nie miałem wyjścia. Teraz auto jeździ i z tego co widzę na forum, ludzie radzą sobie z takimi problemami samodzielnie. Pozdrawiam i czekam na Wasze odpowiedzi
  4. Okazało się, że w którymś miejscu instalacji elektrycznej powstaje zwarcie, które spowodowało awarię - "palenie" komputera - tudzież awarię kalkulatora wtrysku. Elektryk usunął skutek (na szczęście obyło się bez wymiany części), lecz ze względu na trudny dostęp nie udało się zlokalizować przyczyny. Założył więc 3 bezpieczniki na każdy z podejrzanych obwodów i w razie czego spali się bezpiecznik, a nie komputer. Dzięki spalonemu bezpiecznikowi, o ile to w ogóle kiedyś nastąpi, będzie można zlokalizować miejsce zwarcia lub uszkodzoną część. Ciekaw jestem, czy tego typu awarie zdarzają się w megankach często. Przypominam, że auto zgasło podczas jazdy i już nie odpaliło. Szczęście, że nie zdarzyło się to np. podczas wyprzedzania, lub skręcania na ruchliwym skrzyżowaniu. Pozdrawiam.
  5. Witam, Proszę o pomoc. Tego tematu nie znalazłem, więc zakładam nowy wątek. Niedawno dokonałem zakupu megane II dci 2.0 w wersji hatchback z 2006 roku. Auto dokładnie sprawdziłem w serwisie. Po podłączeniu do komputera pokazał się komunikat: defekt kalkulatora wtrysku. Mechanik/elektryk stwierdził, że to może być błąd w komputerze i defekt ten wykasował z pamięci. Zaznaczył, że warto po przejechaniu 1000 km sprawdzić w serwisie czy wszystko jest ok. Niestety, udało mi się przejechać ok. 300 km i w momencie wjeżdżania pod górkę samochód nagle zgasł, a na desce rozdzielczej zapaliły się kontrolki: service oraz brak ładowania akumulatora :-/ Próby dokręcania klem nie dały rezultatu. To wszystko co mogłem zrobić, zanim sholowałem wóz do serwisu. W serwisie po wstępnej diagnozie ustalono, że jest to "defekt kalkulatora wtrysku". Oznacza to, że czeka mnie wydatek rzędu 1600 zł + robocizna. Czy jest jakieś inne wyjście? Byłbym wdzięczny gdybyście mi poradzili czy da się ominąć kupno nowej części. pozdrawiam
  6. Zależy mi dieslu, bo dużo jeżdżę w trasy, a chodzi mi również o oszczędność paliwa. Benzyna byłaby bardziej kosztowna w utrzymaniu. Pozdrawiam i dziękuję za Wasze posty
  7. Witam wszystkich Forumowiczów Planuję zakup mojej pierwszej meganki. Chodzi mi o dynamiczny silnik diesla, rocznik od 2006, przebieg poniżej 40000 km oraz cenę w granicach 36000-39000 zł. Bardzo prosiłbym o poradę gdzie i od kogo kupować (chodzi mi jedynie o Polskę), czym się kierować przy kupnie. Znalazłem coś takiego, ale właściciel powiedział, że auto było bite (prawe drzwi i blotnik przod).: http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-dci-1...m-C6168180.html Jest też i ten egzemplarz: http://otomoto.pl/renault-megane-1-9-dci-1...p-C6011036.html Czy warto decydowac się na zakup klepanego autka, czy jednak szukać czegoś w stanie idealnym?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!