Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Joobs

Użytkownik
  • Postów

    124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

2 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane III phI
  • Silnik
    1.9 dCi 130KM
  • Przebieg (tys.km)
    220

Ostatnie wizyty

582 wyświetleń profilu
  1. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy wodzik z nissana micry jest jednakowy z tym z megane 2?
  2. Gdyby ktoś potrzebował: w lampce siedzą takie diody: https://www.tme.eu/Document/1ecd5822dc0e39cad705c4e258b5317d/LS-E67B-T2V1-1-1.pdf (Megane 3 ph 1 hatchback) Na początku myślałem, że poszła wiązka w peszlu - przy ruszaniu lampa trochę mrugała - ta do klapy bagaznika, ale okazało się, że przewody są lepszej jakości niż w M2 i niepotrzebnie ciągnąłem nowe kabelki do stopu.
  3. Tylko jakie dokładnie to są przekaźniki (typ, parametry?)? Nie potrafię ich namierzyć w dialogysie, a chciałbym znaleźć jakiś nie rujnujący portfela zamiennik. W wolnym czasie zrobiłem listę części potrzebną do instalcji spryskiwaczy: 1. Dysza spryskiwacza x2 82 00 082 370 2. Nakrętka dyszy x2 77 03 033 125 3. złączka rurowa 2 wejs. 77 05 030 381 4. zbiornik spryskiwaczy (na dwie pompki) 77 01 207 666 5. pompka spryskiwaczy 77 00 428 386 (ta sama co do szyb) 6. Nieszczęsne przekaźniki (niestety jeszcze nie wiem, które to) 7. Wężyk, niestety jeszcze nie wiem jakiej średnicy i jaka długość - wkrótce to ogarnę.
  4. @ Nel - dzięki za informacje @ Airbites - źle sformułowałem myśl - chodziło mi o to, że pod względem instalacji są różnice (a serwisówkę mam tylko do ph1), kształt reflektora uznałem za oczywistość :) Etap I - montaż samych reflektorów po przełożeniu silniczków ze zwykłych przeszedł bezproblemowo - nie trzeba tak jak w fazie I przerabiać wtyczek. Etap II - spryskiwacze reflektorów - start w przyszłym tygodniu (o ile dysze dotrą do ASO). Etap III - samopoziomowanie - gdy uda się dorwać komputer i czujniki (no i optymalnie wtyczki) w rozsądnej cenie :) Spostrzeżenia na dziś: Xenony ustawiłem na razie na podstawie wysokości reflektorów z drugiego auta (uwzględniając, że wiązka powinna być trochę niżej niż w reflektorze halogenowym), xenony przy takim ustawieniu mniej walą po oczach jeżeli spojrzeć na nie z naprzeciwka z wysokości jakichś 120-140cm od ziemi. Co do oświetlenia, to na pewno barwa jest korzystniejsza i szerszy obszar jest oświetlony - ale to potwierdzę po finalnym ustawieniu świateł na stacji diagnostycznej (8go przegląd - muszę ze spryskami się sprężyć :))) I jeszcze pytanie do Nel: Czy masz może informacje odnośnie przekaźników w skrzynce bezpieczników, które trzeba dołożyć do spryskiwaczy? gdzieś zaczytałem, że trzeba dwa dodać - jeśli tak, to jakiego typu i w którą podstawkę?
  5. Problem został rozwiązany z innej strony - Megane zaatakowała kuna i przegryzła waż od turbo do intercoolera (za przepływką). Zanim mechanicy znaleźli tą właściwą przyczynę problemu, fap został kilkakrotnie przepalany serwisowo i dwukrotnie płukany - po usunięciu usterki niestety po miesiącu jeżdżenia totalnie się zapchał. Usunąłem dziada i po przeprogramowaniu sterownika wtrysku problem zamulania i podwyższonego spalania ustał - wniosek: ta przypadłość dotyczyła sporadycznego wypalania fapa po przekroczeniu Igo progu zawartości syfu w nim. Problem rozwiązany, temat do zamknięcia dla potomnych niech zostanie
  6. Witam, po długim przywracaniu auta do zdatności po ataku kuny, uznałem, że na nadchodzącą ciemną zimę trzeba by poprawić oświetlenie. Temat był poruszany, ale dla Megane II ph I - a z tego co już zdążyłem zauważyć są znaczące różnice (przede wszystkim wtyczka reflektora, w ph2 wygląda na dokładnie tą samą co w halogenach, silniczek poziomowania ma osobną wtykę). W związku z tym jestem w trakcie kompletowania osprzętu w postaci: 1. oryginalne reflektory xenonowe z modułami elektronicznymi, silniczkami, palnikami i ślizgami - słowem gotowe do założenia i świecenia, używane 2szt. (1020zł). 2. zbiorniczek spryskiwaczy z wersji xenon (do niego będzie dodatkowa pompka) (z przesyłką 54zł) do tego pompka bodaj 30zł. 3. Dysze spryskiwaczy (jakie to cholerstwo drogie - dostępne tylko w ASO - 75zł sztuka) 3. poszukuję modułu elektronicznego od poziomowania i czujniki (póki co, regulacja manualna) - cena???. No i teraz kwestie, których nie potrafię odnaleźć na forum (było dotychczas o przerabianiu M2ph1): 1. Gdzie dokładnie wpięta jest pompka od reflektorów? Które piny i w której kostce? - wiem, że trzeba dołożyć dwa przekaźniki w skrzynce bezpiecznikowej koło akumulatora, ale gdzie potem wpiąć się z wiązką - pytanie do posiadaczy oryginalnej instalacji - tak wiem, że można to zrobić inaczej, ale gdyby się dało wolałbym jak w oryginale. 2. Którędy poprowadzone są kabelki do czujników (przód, tył) ugięcia osi? Idą pod podwoziem, czy w jakiś magiczny sposób najpierw do kabiny i potem do komputerka od xenonów (ponoć takowy powinien się znaleźć pod lewym światłem)? 3. Czy ktoś posiada może wtyczki, resztki instalacji po xenonach, lub może w jakiś sposób zirytowały go xenony i chce się ich pozbyć, to chętnie przyjmę elektrykę i elektronikę Jeżeli zgromadzę wszystkie potrzebne informację, będę chciał wkrótce postawić całe ustrojstwo i zrobić mały tutorial, włącznie z przyuczeniem z clipa, może komuś kiedyś pomoże zrobić xenony jak należy. Dlatego bardzo proszę wszystkich użytkowników z oryginalnymi xenonami z poliftowych wersji o pomoc! Będę również wdzięczny za wszelkie informacje typu nr części, rodzaj wtyczki itp. Albo np. z jakiego innego renault część pasuje - bo nie wierzę, że do meganek było wszystko inne niż np do Laguny, Clio czy innych wozidełek.
  7. Witaj, czy przeprowadziłeś już tą modyfikacje? Zamierzam u siebie zrobić w drugą stronę. Jeśli zostały Ci części, to możemy się powymieniać, chociażby rzeczonym panelem :D
  8. Dopiszę się jako kolejna osoba, która z pozytywnym wynikiem założyła tempomat w Megane III z 2009 roku i go aktywowała. Montaż kierownicy, przycisku wyboru tempomat / ogranicznik + aktywowałem przez clipa funkcję w komputerze wtrysku. Licznik na razie stary - nie wyświetla informacji o stanie i wyborze funkcji, jednakże całość działa tak jak powinna.
  9. Ja sobie załatwiłem w ten sam sposób reflektor. Mimo, że wcześniej wymieniałem w innej megance (też M2 ph 2) żarówki mijania i nie miałem z tym żadnego problemu. Tym razem jednak ktoś rozhybotał ten metalowy kołnierz, w związku z czym wyszła żarówka z oprawką metalową. Nawet wtedy żarówka nie chciała się dać wyjąć w cywilizowany sposób. Czy jest nadzieja na naprawę tego? Czy wymieniałeś jednak reflektor?
  10. Wczoraj wlazłem pod auto - co do stuków to jedną z przyczyn mogą być osłony silnika i mocowanie zderzaka. U mnie 'mechanicy' poukręcali praktycznie wszystkie śruby mocujące, trzyma się to na słowo honoru, no i oczywiście klepie. Także sprawdzie to sobie.
  11. @ Mike Michal - z tego co mówisz, to wydaje mi się, że auto jeździ Ci w trybie awaryjnym - masz może wrażenie, że turbina nie działa? Co do tego skanerka, co to za ustrojstwo? [Edit 20.04.2012] U mnie odpięcie EGR spowodowało wywalenie pomarańczowego klucza na tablicy i wejściem silnika w tryb awaryjny (zdławienie turbiny itp.), także sprawdzenie w ten sposób, czy działa czy nie - wykluczam i odradzam. W tym tygodniu 4 razy objawiło się niedomaganie tego "czegoś". Także chyba nadejdzie niedługo czas całkowitego wykorkowania i może uda się to zdiagnozować. Bo nadal na clipie nie wyrzuca żadnego błędu.
  12. U mnie nigdy się tak nie dzieje zaraz po odpaleniu. Zawsze po pełnym rozgrzaniu silnika i pokonaniu dystansu co najmniej 10-15km. Po nowym roku auto idzie do magika od dziwnych przypadków, mam nadzieję, że on coś zdziała. Dodano: 23 lut 2012 - 18:03 Kolejna przygoda związana z tematem: auto świeżo zatankowane pod korek na mikołowskim BP 11 lutego 2012. Na drugi dzień wyjazd z podwórka (Temperatura -18), przejazd 200 metrów pisk z zegarów, STOP i "Usterka wtrysku", silnik zgasł. Po chwili normalnie odpalił, przejechałem kawałek, znów pisk, stop i usterka - silnik w trybie awaryjnym ledwie jedzie. wróciłem na plac i zostawiłem furę. Na drugi dzień odpaliłem i normalnie jeździłem przez dwa dni (temperatury dochodzące do -20). Potem znów to samo (temperatura -16 przy odpalaniu), z tym, że objawiło się to po przejechaniu kilkuset metrów, a mając nadzieję, że zniknie przejechałem jeszcze kilka km, w związku z czym z powrotem do domu męczyłem się dość długo - auto ciągle gasło, lub jechało w trybie awaryjnym. Na drugi dzień problem oczywiście zniknął. Jedyne ślady po całym zamieszaniu to błąd 0089 - błąd ciśnienia paliwa w magistrali. Auto pojechało do speców od wtrysków i pomp Boscha do Kobióra. Tam stwierdzono, że wszystko jest w stanie idealnym (wtryski, pompa i cały silnik). Wymieniono mi jedynie wężyki (przewody) do wtryskiwaczy i nadmiarowe, ponieważ któryś się pocił. Zwróciłem uwagę na ten drugi problem, z którym męczę się już od dawna, czyli tytułowe "zamulanie", jednakże nie potrafili nic na to poradzić i nie znaleźli żadnych nieprawidłowości. Jedno co może zostać na liście podejrzanych to stacja BP w Mikołowie i ich paliwo, które 'zamarzło' w temperaturze zdecydowanie za wysokiej niż sugeruje sprzedawca. [EDIT 29-02-2012] Dziś jadąc w korku zauważyłem, że gdy zaczyna się 'zamulanie' obroty biegu jałowego są wyższe niż zwykle na rozgrzanym silniku. Wskazówka utrzymuje się na poziomie podobnym do tego, gdy auto jest odpalone na zimnym silniku, czyli jakieś 900 obr/min, normalnie jest na kresce - czyli jakieś 750.
  13. Ja u siebie chcę zrobić listwy pod kolor nadwozia (mam ten standardowy szary, możesz na fotach obejrzeć). Skąd masz takie fajne kratki w grillu!? Osobiście w Twoim przypadku pomalowałbym listwy na oryginalny kolor nadwozia - srebrny chyba byłby lekką przesadą - ale to pozostawiam do rozważenia Tobie :)
  14. U mnie też obrzydliwie szuszczy (dźwięk tarcia o drobną tarkę) lewy przód. Słyszalne przy jeździe przez dziury, oraz hamowaniu i ruszaniu ostrym, szczególnie przy skręcaniu w prawo. Jak się rozgrzeje (kilka przejazdów przez dziury, czy leżących policjantów) robi się ciszej aż całkowicie ustaje.
  15. Polecam artykuł w Wikipedii, powinien rozwiać wszystkie wątpliwości: LINK Potwierdzeniem tego jest również wiedza nabyta na Politechnice Śląskiej - amortyzator gazowy to nazwa zwyczajowa, nie mająca wiele wspólnego z jego budową. Czynnikiem tłumiącym w tzw. amortyzatorze gazowym jest olej (ciecz) - też o tym nie wiedziałem aż do zajęć z budowy pojazdów. :) Mowa oczywiście o amortyzatorach stosowanych w zawieszeniu (nie na przykład tych od klapy bagażnika) :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!