Mam dziwaczny problem. Otoz na 2500 i 3000 obr slysze dziwny szmer w silniku. Tak jakby kamien tam wpadl i sobie stukal w srodku. Wystepuje to tylko na tych obrotach, pomiedzy nimi cisza. Probowalem zlokalizowac gdzie ten halas jest, udalo mi sie ustalic, ze po stronie silnika po ktorej jest pasek rozrzadu.
Mam tez problem z woda w ukladzie chlodzenia. W zbiorniczku mam ja na poziomie MIN, po 5 minutach jazdy jest juz duzo powyzej MAX. Co pare dni zauwazam jej ubytek (dosc znaczny). Zadnych przeciekow nie stwierdzilem, wiec nie mam pojecia o co chodzi. Woda jest rdzawa i nie zauwazylem w niej oleju. Chlodzenie dziala bezproblemowo.
Silnik 1,4 1998R. Jakbyscie mogli mnie nakierowac, co moglo pojsc. Z gory dzieki.