Łysy__

Niestety w Radomiu sytuacja identyczna jak w Krakowie. :unsure:

Wymieniłem czujnik położenia wału i auto chodzi jak nowe :)

Dzięki za podpowiedzi :) Na chwilę obecną wygląda to tak że pali na zimnym na ciepłym silniku bez szans bez różnicy czy to gaz/benzyna. Więc może jednak czujnik położenia wału ? Dodano: 31 gru 2013 - 13:29 Problem rozwiązany. Nowy czujnik położenia wału i auto pali bez problemu.

Z tym, że wczoraj dolałem 13 litrów nowego i dalej było to samo. Dzisiaj auto odpalało bez problemu. Pozostaje obserwować dalej.

Tak przypuszczałem. Jednak wina leży gdzieś w przepływie paliwa.

Witam, Wczoraj zaistniał pewien irytujący problem w moim Scenicu. Auto normalnie odpaliło po nocy po przejechaniu 8km zgasiłem auto i natychmiastowa próba uruchomienia zakończyła się klapą. Rozrusznik kręci, pompe paliwa słychać ale wygląda na to jakby paliwo nie dochodziło. Wpadłem na pomysł spróbowania odpalenia auta na gazie i cyk pali na dotyk. Na benzynie odpalił po godzinie stania, kolejne 4 rozruchy bez problemu niestety w drodze powrotnej do domu pokonując zakręt skończył mi się gaz więc automatycznie sam przeskoczył na PB i znów zgasł - bez możliwości dalszego odpalenia. Po dotankowaniu gazu na gazie pali na benzynie dalej nie ( w baku jest ok 20l paliwa). Doczytałem na forum, że może być to wina czujnika położenia wału. Tylko pytanie czy wtedy palił by bez problemu na gazie? Wszelkie opinie i porady mile widziane bo do mechanika auto trafi najwcześniej w poniedziałek. :)

Przebieg znam po kontakcie telefonicznym rzekomo potwierdzony jakimiś papierami. Sprowadzony 3,5r temu ze Szwajcarii.

Witam, Proszę o jakiekolwiek sugestie, opinie na temat tego auta http://tablica.pl/oferta/renault-scenic-1-9-dci-2005r-CID5-ID3Rua1.html Nie mam daleko więc i tak chyba wybiorę się na ogłedziny, chyba że ktoś mnie skutecznie do niech zniechęci już po samych zdjęciach. :!:

Szczeniak dostał ubezpieczenie, mycie i woskowanie na gorąco plus pół baku PB i do pełna LPG :(

Doskonale Cię rozumiem jeśli chodzi o szukanie auta jak najbliżej siebie. Sam szukając Scenica objezdziłem małopolskie i świętokrzyskie po to by obejrzeć szroty a koniec końców kupiłem 12km od miejsca zamieszkania ;). Mimo wszystko popatrz chociażby w mazowieckim daleko nie masz a województwo duże i wybór na pewno sporo większy niż u Was. Teraz ciężko kupić coś od właściciela większość to handlarze. Niestety przy zakupie auta w dzisiejszych czasach potrzeba jest masę cierpliwości ;)

Dopiero teraz przyjrzałem się tej czarnej i... co w niej robią zegary od angola! Przecież nawet jak stare się rozsypały to kupić europejczyk nie dość, że jest łatwiej niż angole ;) to kosztują grosze. Tak czy siak szukałbym polifta. Jeśli już ma być francuz popatrz za Clio. Bo z "Pługów" to w tej kasie coś sensownego to tylko 206 chociaż w 6k może być dość ciężko.

Ja bym obejrzał tą zieloną po lifcie. Szkoda tylko, że golizna ale jak teściówka nie ma parcia na klime i np. elektryczne lusterka to nie ma problemu.

Ch.., który miał czelność oderwać mi napis RENAULT z tylnej klapy. Mało tego zrobił to tak nieudolnie że porysował mi klapę, ale go łajze pokarało bo się połamał i zostały 2 literki. Łapy bym śmieciowi połamał.

Swojego czasu używałem Tenzi i to nawet dość długo i byłem zadowolony więc to mogę polecić.

Scenic dostał nowe tuleje wahacza komplecik, oba łączniki stabilizatora, nową marzetę przegubu lewego do tego kilka dni temu zmieniłem podświetlenie wnętrza na ledowe i kierownica została obszyta skórą :) + 2 nowe gumy na lato ze względu na odkrycie guza od wewnętrznej strony opony.