Monar_opole

W mojej Meganie III jest troszkę podobna sytuacja. Auto odpala bez problemów> obroty na chwilkę powyżej 1000 ale za chwilkę poniżej 1000. Obroty pozostają stałe. Ale podczas jazdy (np powolny dojazd do garażu)- stały nacisk na pedał gazy - na biegu 2 lub 3 na obrotach w granicach 1500 - 1700 jadę "kangurem". Wówczas noga z gazu i lekkie przyspieszenie i jakoś jadę. Rozrząd zmieniony razem z KZFR. Co może być przyczyną???? Pozdrawiam

Witam Od pewnego czasu podczas porannego rozruchu silnika z nawiewów wydobywa sie zapach benzyny. Szczególnie czuc, gdy auto stoi np w orku lub przed skrzyzowaniem. Wcześnie myslałem, że to spaliny poprzedzającego autka ale nie. Stojąc na światłach wyszedłem z autka i okazuje sie, że zapach jest wyczuwalny również na zewnątrz. Wszystko odbywa się przy zimnym silniku. Po rozgrzaniu efekt zanika lub jest niewyczuwalny. Dzisiaj poczułem zapach już po przekręceniu kluczyka a przed rozruchem silnika. Logika podpowiada mi, że w momencie włączenia "zasilania" włącza się pompa paliwowa i instalacja "czeka" na rozruch silnika. Po otwarciu maski zapach wyczuwalny jest pomiędzy kolektorem ( taki srebrny ) a ścianką pomiędzy komorą silnika a kabiną. Nie widać wycieku, "spoceń" a zapach jest wyczuwalny. Jak bnapisałem wyże efekt zanika po rozgrzaniu silnika. Silnik 2.0 8V M. Scenic Może ktos juz sie spotkał z podobna sytuacją??? MOże ktos udzieli mi jakiś sensownych wskazówek??? Z góry dziękuje za pomoc. Regulamin , proszę się z nim zapoznać oraz unikać nadmiernego używania klawisza Enter. 0cool

Witam serdecznie i liczę na pomoc. Zauważyłem na zegarze temp cieczy bardzo wysoka temperaturę. Otworzyłem maskę i zobaczyłem brak płynu w zbiorniku wyrównawczym oraz zielonkawe naloty na końcówkach rurek gumowych na króćcach obudowy termostatu. Obudowa termostatu z napisem "Renault". Pokrywa na dwóch śrubach. Spod niższej śruby widoczne wilgotne plamki. Nie jestem mechanikiem ale .... wpadł mi do głowy pomysł: TERMOSTAT USZKODZONY. Odkręciłem pokrywkę obudowy wyjąłem termostat i do wrzącej wody. Niestety nawet nie drgnął. Uszczelka pod termostatem "na wysokości" dolnej śruby, widocznie źle założona, uszkodzona. Pewnie stąd wycieki płynu. Włożyłem nową uszczelkę oraz termostat. Wszystko skręciłem do kupy, wlałem płyn do zbiorniczka, pojeździłem. Dolałem ponownie i niby temperatura na wskaźniku OK I rozpoczęły się problemy: 1) problem z porannym rozruchem. objawy jak często opisywane na forum. Odpala za kilkoma "kręceniami", niskie obroty, przygasanie przy naciskaniu gazu. Mam w związku z tym kilka pytań. Liczę na pomoc. Czy przy wymianie termostatu mogło dojść do uszkodzenia czujnika temp???? Czy ktoś z forumowiczów wymieniał taki czujnik???? Odłączyłem konektor od czujnika i auto odpala, obroty ok. Dlaczego tak się dzieje??? Do czego jest drugi czujnik w kolorze zielonym???? A teraz najważniejsze... jak wymienić czujnik (chyba ten biały). Nowy montowany jest na wcisk???? lub klej???? Bo nie widziałem gwintu. Jest tylko jakaś czarna uszczeleczka. Czy ktoś wie jak zdemontować (wyjąć) stary czujnik z obudowy???? Jak zamontować nowy???? Może jakiś tutorial w tym temacie???? Opis, zdjęcie, schemat??? W sam naprawiam nic nie znalazłem na ten temat. Pozdrawiam

W jaki sposób usunąć starą okleinę??? W niektórych miejscach popękała. Chciałbym zakupić nową ale nie wiem jak usunąć starą.

Siedzisko fotela kierowcy różni się sprężystością od siedziska pasażera. Pewnie ma już swoje lata i przebieg. Domyślam się, że większość foteli oferowanych na Alledrogo ma podobne przypadłosci. Penie musiałbym jeździć od jednego sprzedawcy do drugiego i "macać" fotele. Czy jest możliwość wymiany tylko samego siedziska fotela?? Tzn. kupiłbym fotel pasażera ( zwykle w lepszym stanie niż kierowcy ) i wymiełbym samo siedzisko.

Witam Wszystkich. Liczę na pomoc. Silnik 2.0 8v. Zima była ostra ale.... ciężko i długo nagrzewa się wnętrze. Poza tym temperatura powietrza ciepłego nie była zbyt wysoka. Niby było ciepło ale mam porównanie do Golfa III 1.6. W Golfie po nagrzaniu się silnika wdmuchiwane do wnętrza powietrze było dużo cieplejsze niż w przypadku Scenica. Dla porównania w Golfie można było zdjąć kurtkę i podróżować w samym swetrze. W Sceniku bez kurtki nie ma szans. Czy tak jest we wszystkich Scenikach czy jest to problem np nagrzewnicy??? Jeżeli jest to problem nagrzewnicy to czy jest to kwestia jej wyczyszczenia ( i jak to zrobić), czy wymiany na nową??? Dzięki za pomoc

Witam ponownie Sprawa wyjaśniła się. Bezpieczniki były ok. Już miałem pojechać do sklepu po zestaw torx'ów by rozkręcać boczki, gdy wpadłem na pomysł sprawdzenia wiązki kabli pomiędzy słupkiem a drzwiami. ( niby cos się mogło przetrzeć - tak sobie pomyślałem). Niby szybę można było wczoraj opuścić ale nie można było jej podnieść. Pewnie uszkodzony kabel odpowiedzialny za podnoszenie szyby. Jak się okazało kable w tej gumowej osłonie były okay ale przestały działać również szyby po stronie kierowcy ( a 15 minut wcześniej działały). Zabrałem się za kabel od strony kierowcy. BYŁ ŹLE PRZYMOCOWANY!!!!. Kilka tygodni temu żona miała stłuczkę i do wymiany poszły drzwi. Po kilku dniach przestał działać centralny w drzwiach kierowcy oraz lewy głośnik. Było zimno więc drzwi odpuściłem sobie. Dzisiaj wyciągnąłem konektor i ponownie go mocno wcisnąłem i CUD !!!! Obie szyby działają!!! Działa centralny w drzwiach kierowcy oraz lewy głośnik !!!. Konkluzja. Czegoś dzisiaj się nauczyłem: 1) NIE KUPUJ WIĘCEJ SAMOCHODÓW NA "F" : Fiatów ( mam jeszcze cieniasa), Fordów i Francuzów ---- Oczywiście to żart bo osobiście Scenic mnie jeszcze nie zawiódł 2) W lewych drzwiach musi być jakaś forma centralki - przekaźnik, który steruje prawymi drzwiami Pozdrawiam Marek Temat uważam za zamknięty

Dzisiaj w nocy chcąc poprawić lusterko po stronie pasażera opuściłem szybę przyciskiem. Szyba zjeżdżała w dól w miarę naciskania przycisku. Niestety nie mogę podnieść szyby. Co mogło się stać???? Szyba kierowcy działa bez problemu. Góra - dół. Czy coś uległo awarii czy też jest to spowodowane mrozem??? Jeżeli to mróz to dlaczego mogłem opuścić szybę ale ni mogę jej podnieść do góry????. Co mogło paść?? Czekam na pomysły. Dzięki

VF1JA0G0C17695098

Ponowne moje zmagania ze zwrotnicą..... Dzisiaj widziałem obie zwrotnice. Najgorzej, że nie widnieje na żadnej numer renault. Moja jest wizualnie mniejsza. Posiada rozstaw otworów na amortyzatory 60mm oraz rozstaw otworów mocowania szczęki hamulcowej 140mm. Ta, którą otrzymałem ma rozstaw otworów pod amortyzator 54mm i rozstaw otworów pod szczęki hamulcowe dużo mniejsze niż 140mm. Dzisiaj sprzedający mi zwrotnicę dowiózł kolejną wersję zwrotnicy. Posiadała rozstaw otworów amorków 60mm ale rozstaw otworów pod szczęki dużo mniejsze niż 140mm Powoli się poddaję !!!! Coś mi mówiono o dwóch rodzajach hamulców: Lucas i Bosh. Niby mam Bosh'a. I co dalej ..... Ile wersji zwrotnic może mieć auto megane scenic rocznik 98 z silnikiem 2.0 v8??? Może ktoś jest w stanie mi pomóc???

Dopiero jutro rano będę "mechanika" zobaczę czym się różnią obie zwrotinice. Dziwne jest to że sprzedawca amortyzatorów dobrał mi je na podstawie rocznika i poj. silnika. Stąd Kayaby 33827. One jednak nie pasują do zwrotnic, które mam teraz założone. Oryginalny amortyzator ( ten uszkodzony w stłuczce) na numer 7700844056. Na podstawie VIN Reanault potwierdziło ten numer. Podali mi numer zwrotnicy: 7700834609. Zadzwoniłem również do sprzedawcy amortyzatorów i zaproponował mi wymianę 33827 na 334929. Niby do tego auta. Odnosze wrażenie, że pan od amortyzatorów " nie kuma". Czekam na opowiedź. Jeżeli możesz odpowiedziećto jestem na GG :7843426 niewidoczny

Witam .Posiadam Megane Scenic 98 2.0.v8. rok produkcji 02.98. Mam problem z dobraniem części. ALe od początku. "Mała stłuczka " - autko dostało dość solidnie w lewy błotnik. Doszło do skrzywienia zwrotnicy. Zamówiłem zwrotnicę ze szrotu oraz amortyzatory Kayaba gazowe 333827 o rozstawie otworów 54mm. Sprzedawca sprawdził z katalogu rocznik, silnik i takie mi sprzedał. Niestety okazało się, że zwrotnica jest "troszkę większa" niż zamontowana w aucie. Jest inne mocowanie czujnika ABS . Rozstaw otworów pod amortyzatory 54mm. Niestety mój scenic ma inne, zwrotnice, inne amortyzatory o rozstawie 60mm). Może ktoś mi wytłumaczy o co w tym chodzi???? Jakimi parametrami kierować się przy doborze zwrotnicy i amortyzatorów skoro podanie rocznika i pojemności silnika nie wystarcza???? Proszę o wyjaśnienie. Dziękuję

Witam Od kilku tygodni z komory silnika wydobywają się dziwne dźwięki. Przy zimnym silniku przy włączonym sprzegle podczas dodawania gazu lub zdejmowania nogi z niego dobywają się dość głośne stuki. Objawy znikają po rozgrzaniu silnika. Kolega wymieniał mi ostatnio pasek i rolki rozrządu. Stwierdził , że skoro to zanika po rozgrzaniu to może być coś ze skrzynią biegów. Mówił że ostatnio spotkał się z kilkoma przypadkami wymiany łożysk w mechanizmie różnicowym. Możliwe podobne objawy - cisza przy rozgrzanym silniku. Nie jest to na pewno zawieszenie. Na zimnym silniku przy otwartej masce słychać w skrzyni biegów ciche dźwięki ( takie terkotanie) wychodzące jak gdyby z "pudła rezonansowego". Odkręcił korek oleju ze skrzyni i olej jest w niej. Umiejscowienia stuków nie mogę określić gdyż musiałbym jeździć z kimś siedzącym w komorze silnika !!! Co jeszcze.... ano, gdy silnik jest rozgrzany to stuki zanikają a pojawia się bardzo ciche "ty ty ty" (ledwo słyszalne) na każdym biegu - szczególnie słyszalne na niskich biegach. Przy wyłączonym sprzęgle oraz na biegu jałowym - cisza. Może któryś z forumowiczów spotkał się z podobnym przypadkiem? [ Dodano: 2009-03-29, 18:38 ] Wysiadłem teraz z autka po krótkiej jeździe. Ten dźwięk to jakby "kwik". Noga na gaz - kwik noga z gazu kwik. Im zimniejszy silnik tym głośniejszy kwik. przy rozgrzanym silniku kwik ledwo słyszalny.

Jak w temacie.... Szyby podnoszone elektrycznie. Przy pewnym zakresie obrotów silnika dziwnie rezonują. Dźwięk jest denerwujący. Dotyczy to szyb domkniętych. Po minimalnym nawet opuszczeniu problemu nie ma. Nie wyczuwam żadnych luzów tych szyb w "ramce" drzwi. Źródło tego dźwięku dochodzi jakby zza tapicerki drzwiowej. Nie są to żadne stuki. Może ktoś już spotkał się z taka przypadłością?????