Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

shiwu

Nowy użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

Samochód

  • Silnik
    x
  • Przebieg (tys.km)
    0
  1. Sprawdziłem: niestety na komputerze jest tylko napisz Siemens. W dalszej kolejności looknąłem w książkę pana Sobolewskiego pt. Renault Megane i tam stoi, że silnik K7M ma sterownik Siemiens Fenix 5. [ Dodano: 2007-04-16, 00:31 ] Miałem kiedyś peknięty kolektor wydechowy, ale nie gasł mi wtedy (pomijam fakt ze jeszcze nie miałem LPG). Niestety nie zgodzę się, że może to ogłupiać sondę lambda, przecież z ciśnienie spalin, jakie jest wytwarzane przez uruchomiony silnik, wyklucza dostawanie się z zewnątrz "lewego" powietrza...
  2. Zawory regulowałem, bo stukały, ale to nie miało przełożenia na gaśnięcie zimnego silnika chodzacego na benzynie. Na razie zimę przeczekałem (wykazałem się albo cierpliwością albo głupotą ), i teraz jest już znośnie. Planuję większe naprawy w celu poprawy ogólnego stanu samochodu, wiec jak sytuacja ulegnie zmianie to się odezwę. Zastanawiam się jeszcze czy zmiana świec na inny model, niezgodny z fabrycznym mogłaby by być potencjalną przyczyną takiego zachowania...
  3. Dzieki za parametry. Komputer mam Simenesa, nie wiem jaki model. Czy Fenix3 jest wlasnie produktem Siemensa, czy innej firmy? I jeszcze jedno pytanko, czy czujnik podciśnienia=GMP, bo tak by wynikało z kontekstu.
  4. Z tego co słyszałem to silniki wysokoprężne tak mają. Przy mocnym przygazowaniu silnik musi "puścić dymek" . Wynika to z tego, że nie następuje całkowite spalanie paliwa, czego objawem jest czarny dym zawierający dużo "niedopalonych" cząstek węgla. Źle jest gdy dzieje się tak notorycznie podczas równomiernego przyspieszania podczas jazdy. Na marginesie jazda w mieście za takim "kopciuchem" nie należy do przyjemnych i trzeba czym prędzej zamknąć obieg powietrza w kabinie :). Dość często zależy to od paliwa, jeśli tankujesz cały czas na jednej stacji, to przy następnym tankowaniu jedź na jakąś pod banderą BP, Shell lub inną i sprawdź czy po zmianie paliwa objawy nie ustąpiły.
  5. Będę wdzięczny za podanie poprawnych wartości. Instalacja jaką posiadam to: Reduktor: Landi Renzo SE81-01, Centrala sterująca: BINGO S, Zawór gazowy: Landi Renzo, wielozawór: Tomasetto
  6. shiwu

    Sonda1

    Pomysł git! Oby nie umarło za wcześnie. Ale to już zależy od nas samych. Więc właściele meganek odwiedzajcie nowe forum i piszcie jak najwięcej, tylko z głową, hehe !
  7. A wtryski sprawdzałeś? Kopci zawsze, czy tylko po odpaleniu? Sprawdzałeś na biegu jałowym czy pod obciążeniem w trakcie jazdy?
  8. Outs, parę wskazówek do Twoich problemów 1. Nie wiem jaki to rodzaj pisku, ale może być spowodowanyc ślizgającym się paskiem alternatora. Możesz sprówać bardziej bo napiąć, ale nie przesadź, bo wtedy cierpią łożyska. 2. Sprawdź kąt wyprzedzenia zapłonu, jeśli jest zły to powodem tego może być czujnik podciśnienia kolektora. Pozdro
  9. shiwu

    Może nowy dział

    Proponuję dodać dział LPG. Na pewno pojawi się w nim sporo problemów, chociażby z wolnymi obrotami, które z tego co wiem są zmorą na posiadaczy renówek z instalacją gazową...
  10. Witam wszystkich! powoli zbliża się jesień i wraz ze spadkiem temperatur w mojej megance zaczyna się problem z nierozgrzanym silnikiem, który gaśnie permanentnie w momencie gdy zatrzymuje się na skrzyżowaniu. Mam zainstalowaną instalację LPG, która umożliwia odpalenie silnika tylko na benzynie. Przełączenie na gaz następuje gdy temp. na parowniku jest >20C oraz obroty silnika przekroczą 2000. Gdy silnik nie przełączy się na gaz z powodu zbyt niskiej temperatury an parowniku to po zatrzymaniu się na skrzyżowaniu (czasami trzeba przepuścić innych ) gaśnie. Po rozgrzaniu objawy ustępują. Latem samochodzik chodzi OK, ale zimą staje się to upierdliwe. Bo zanim się samochó rozgrzeje to co srzyżowanie bach i zgasł. Kiedyś byłem u dobrego elektryka i po sprawdzeniu zapłonu, stwierdził, że czujnik podciśnienia jest walnięty i należało by go wymienić bo ma to niekorzystny wpływ na zawory itp. Czy ten czujnik może też mieć wpływ na gaśnięcie? Dajcie znać czy miał ktoś podobny problem i jak mu udało się go rozwiązać. Pozdrawiam, Jacek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!