Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

arturh

Nowy użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

Samochód

  • Silnik
    1.9 dci
  • Przebieg (tys.km)
    0
  1. Dzięki za informację. Pchałem pistolet na maksa do środka za pierwszym razem jak mi się to stało - więc to chyba nie ta metoda :( Czyli raczej warsztat? Artur Dodano: 28 cze 2017 - 13:17 Chciałem tylko zdać relację z pola boju - może komuś się przyda informacja. Podjechałem do znajomego warsztatu i rozłożyli ręce tak na szybko, dopiero zapisałem się na dokładne oględziny za jakiś czas. Podjechałem natomiast do ASO i pani z obsługi powiedziała: To znany temat w scenicu. Do wymiany cały BAK, koszt 3000 zł Trochę mnie zdziwiło, że nie spytała ani o rocznik, ani o silnik - nic. Po prostu daj nam 3000 zł a my coś zrobimy i nie będzie odbijało. Dajcie jakieś sugestie - proszę...
  2. Dzień dobry, przejrzałem już forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Pomóżcie dobrzy ludzie :) Grand Scenic III 1.3 (2012). Jak głupi, mimo wyraźnej naklejki na wlewie paliwa żeby nie pchać paluchów do środka, pokazałem młodemu co jest w środku (popchnąłem klapkę) i od tamtej pory nie mogę normalnie zatankować - co chwila (dosłownie, co ćwierć litra) pistolet na stacjach odbija :( Zatankowałem na jednej pod korek (20 minut tankowałem - myślałem że mnie ludzie w kolejce zlinczują) na jednej stacji, spaliłem cały bak i z nadzieją pojechałem na drugą - i to samo :( Spaliłem znów z 10 litrów i na kolejnej stacji próbowałem dolać - tym razem odbijało znacznie, znacznie częściej. Teraz w instrukcji do auta przeczytałem teraz żeby absolutnie nie pchać paluchów i nie odchylać klapki we wlewie :( Teraz to już wiem... Nie znam się na tym, ale boję się że jak pojadę do ASO to zaproponują wymianę samochodu na nowy :( Co zepsułem? Rozumiem że jakoś "zapowietrzyłem" bak, "zlikwidowałem" podciśnienie? Czy jestem w stanie samemu jakoś to naprawić? Czy mogę podjechać do jakiegoś normalnego warsztatu a nie ASO (południowa Warszawa)? Jestem zupełna zielonka więc więcej jak "nadmuchaj" do baku nie będę umiał zrobić :) Pomocy ludziska, proszę :) Artur
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!