tvardy

To możesz łatwo sprawdzić, parę dni temu robiłem koledze auto bo nie mógł odpalić. Poruszałem wiązką przy czujniku położenia wału korbowego i auto od strzała odpaliło gdy tylko dotknąłem wiązki auto zgasło. Porozpinałem wtyczki w tym miejscu poczyściłem, przemyłem kontaktem i nie było już żadnych problemów. Sam czujnik też wykręciłem i wyczyściłem.

Do odkręcenia górnej śruby tylnych amorków potrzebny jest klucz wystarczy oczkowy 21 (12 kątny) lub nasadka, tym samym kluczem odkręca się dolną śrubę(6-kątną). A co do amortyzatorów nie kupujcie Magnum ponieważ wykonanie ich jest wadliwe szczególnie jeśli chodzi o spoiny szczepne ( hefty) w każdym hefcie pozostają kratery co jest jednoznaczne z wadą takiej spoiny tj nic innego jak pęknięcia i taki amorek urywa się po niedługim czasie.

Podzielę się moim doświadczeniem tydzień temu jadąc do pracy w pewnym momencie po dodaniu gazu przy pewnych obrotach zaczęły odzywać się zawory. Po pewnym czasie silnik zgasł ale po zapaleniu go pracował bardzo nierówno. Zacząłem od sprawdzania wtrysków po odpięciu 3 nie było żadnej różnicy na 4 to samo, po odłączaniu 2 i 1 silnik gasł, cewki też były OK . Wyciek oleju z pod głowicy już był od dłuższego czasu ale nie był to jakiś wielki ubytek. Nie było też żadnego ubytku płynu lub dostawanie się do oleju lub odwrotnie. Moja diagnoza była uszczelka pod głowicą została wydmuchana pomiędzy 3i4 cylindrem. Pojechałem na drugi dzień na warsztat, ciężko się jechało na dwóch garach bo kiedy silnik dostawał obciążenia szczególnie jadąc pod górę to zawory dzwoniły niemiłosiernie ale dał radę. Zademonstrowałem mechanikowi co dzieje się z autem ten się trochę upierał, że to nie uszczelka pod głowicą ale po tym jak ściągnął głowicę to potwierdził moją diagnozę. Z zawodu jestem mechanikiem ale nie pracowałem nigdy w zawodzie(nie licząc praktyki) to coś z tej szkoły wyniosłem, tylko z braku miejsca, czasu i odpowiednich narzędzi nie podejmowałem się sam wymiany a mówią, że szewc bez butów chodzi

sprawdź przewód do czujnika podciśnienia czy jest cały czy nie jest dziurawy na zdjęciu jest już inny bo wymieniony oryginalny jest cieńszy ,krótszy(objawy jakie są gdy jest dziura słychać zassysane powietrze , a gdy silnik jest już rozgrzany i np. po krótkim postoju zapaliłem go to obroty skakały a silnik zaczął przygasać tak jakby przestawały pracować poszczególne cylindry

jest to silnik recylkulacji powietrza

jeśli wprowadzisz błędny kod pojawi się napis CODE pozostaw radio włączone odczekaj 2 minuty jeśli wprowadzisz błędny kod następnym razem czas czekania zwiększa się o kolejne x2 minuty i trzeba odczekać 4 przy następnej błędnej próbie trzeba już odczekać 8 ,16, 32 itd w zależności ile było tych prób trzeba powtarzam trzeba włączyć radio i czekać aż pojawią się 0000 są tacy co walczyli z kodem a później czekali ze 2 godziny :) Na końcu dodałem instrukcje jak wpisać kod

przy uszkodzonym katalizatorze pierwsze co wychodzi na przeglądzie to przekroczona norma spalin

mechanizm recyrkulacji powietrza

u mnie brzęczy gdzieś koło wlotu nawiewu tak jakby jakiś silniczek się kręcił i stuka dość głośno i nie mam pojęcia co to i zaczyna stukać z chwilą przekręcenia kluczyka w stacyjce ,dmuchawa wyłączona proszę o poradę