Morandi

Kupiłem nową w sklepie,więc myslę,że jest dobra.100% pewności nie mam.Czyściłem czujnik położenia wału. [ Dodano: 2009-11-13, 20:37 ] Nikt nie ma pomysłu co mogło się stać?

Podepnę się w tym temacie. Witam. Mam problem z renault megane 1.6/97 rok.Wymieniłem cewki(padły),świece ,kable.Wydawało się,że wszystko jest ok,a tu kolejny problem.Jak odpalałem auto na zimnym silniku było ok,ale jak pojechałem kawałek i autko się zagrzało,zgasiłem je,ponownie odpaliłem i po ok 30 sekundach dławiła się.Robiłem przegazówkę i przechodziło,normalnie auto jechało.Było to do czasu.Pewnego dnia reno zaczęło mi się krztusic,tracić moc i...zgasła na drodze.Przekręcając kluczyk odpaliła na sekunde,spadały obroty i gasła.Ściągnąłem auto do domu i zajrzałem do komputera,przeczyściłem piny,ruszyłem kablami przy wtyczce i odpaliło.Na próbę przejechałem się i było wszystko ok.Ponownie zajrzałem do komputera,posprawdzałem wszystko ,próbuje odpalić i zonk...nie chce odpalić.Rozrusznik kręci,kontrolka od komputera teraz nie świeci przy przekręceniu kluczyka,centralny zamek nie działa,nie słychać też buczenia pompki paliwa.Czy orientuje się co mogło się stać?Możliwe,że komputer padł?Dlaczego po wymianie cewki zaczęła się dławić?

Dziękuje za odpowiedzi.

Nie chce zakładać nowego tematu ,więc podepnę się pod ten wątek. Jestem posiadaczem Renault Megane 1.6 i własnie padła mi 2 raz ta sama cewka/sagem.Zastanawiam się nad kupnem cewki firmy beru.Jak sądzicie:muszę wymienić wszystkie,żeby były 1 firmy a czy może być 1 para sagem i para beru?Jeśli zdecyduje się na beru to muszę wymienić też kable?Cewka jest ta z bolcami.