malum

GOTOWE! Wszystko działa pięknie. Siedzenia grzeją jak szalone, a na wyświetlaczu pokazuje się odpowiedni komunikat. Dziękuję bardzo za pomoc. Jeśli ktoś zabierze się za taką rozbudowę swojej meganki służę pomocą na PW. Temat uważam za zamknięty.

O czujniku mówi jeden z błędów. Jeśli chodzi o sam interfejs to wcześniej były tylko dwa błędy, świec żarowych i napięcia, reszta pojawiła się po utracie mocy. Obecnie samochód zachowuje się normalnie, ale błędy nie dają się wykasować czyli problem nadal istnieje, no chyba że mój interfejs nie radzi sobie z ich wykasowaniem, choć do tej pory kasował wszystko co się wykasować dało...

Też tak pomyślałem i zacząłem od wyczyszczenia EGR'a. Faktycznie był całkiem konkretnie zawalony szlamem. Wybłyszczyłem go do niemalże chromu sprayem do czyszczenie gaźników - sprawdził się rewelacyjnie. Kilka siknięć i szmatka załatwiły wszelkie nagary i śmieci. Niestety błąd nadal widnieje w systemie. Czyszczenie błędów nic nie dało. Gdzie jest czyjnik A obwodu recyrkulacji spalin?

Witam! Kilka dni temu podczas wycieczki samochód nagle stracił moc, jakby turbina przestała działać. Samochód "bujał" się do ok 3500 obrotów baaaardzo długo (kilka minut) prawie z zerowym przyspieszeniem. Gdy silnik ostygł wszystko zaczęło działać prawidłowo. Gdy wróciłem do domu podpiąłem się pod komputer i zobaczyłem całe zestawienie błędów. Czy mogę prosić o ich interpretację, bo nie wiem za co się łapać? Poniżej zrzut ekranu z programu MaxiTest: Zdjęcia umieszczamy zgodnie z zasadami tego forum - damiar

Zauważyłem jeszcze jedno. Gdy chcę ruszyć z "piskiem opon" to muszę przycisnąć pedał gazu, poczekać z 4 sekundy i dopiero puścić sprzęgło, bo samochód do 2500 bardzo wolno wkręca się na obroty.

Witam! Mam problem z przyspieszeniem w Scenic II. Miałem wcześniej Lagunę bez turbiny common rail i zachowywał się standardowo, dostawał kopa od ok 2500 obrotów. Po drodze przez moje ręce przewinął się Fiat z silnikiem JTD z common rail i szedł jak burza praktycznie od zera. Zmieniłem samochód na Scenica II z silnikiem 1.9 dCi 125KM - to nie błąd, 125KM, silnik jak w wersjach 130KM, ale chip ustawiony fabrycznie na 125KM, to jeden z pierwszych modeli z nowym silnikiem, dlatego moc nieco mniejsza. Na początku samochód szedł jak sterta cegieł pod górkę. Po wyczyszczeniu przepustnicy żywo reaguje na gaz. Niestety zachowuje się jak Laguna bez common rail, tzn kopa dostaje dopiero przy ok 2500 obrotach. Turbina na pewno jest z systemem common rail (duża), ale sama regulacja łopatek chyba nie do końca działa. Podłączałem samochód do komputera i wyskakuje mi jedynie błąd świec żarowych P0670 - muszę sę przed zimą za to również zabrać - nic poza tym. Czy common rail sterowany jest jakimś czujnikiem czy w Renault to standard,że dopiero przy 2500 obrotach głowa ucieka do tyłu, a wcześniej muli?

Zastanawialiście się może dlaczego sprzedają specjalne wiązki do Scenica II do haka holowniczego - kosztują ok 350zł? Jeśli podepniecie się bezpośrednio pod lampy to zwiększycie obciążenie na instalacji samochodu. W przypadku np. Fiata wystarczy zmienić żarówkę z 5W na 3W i już zapala się kontrolka na desce rozdzielczej, że żarówka jest przepalona. W Renault nie ma takiego wskaźnika, ale instalacja jest odpowiednio dobrana do obciążeń jakie stawiają żarówki. Gdy przeciążymy instalację przewody zaczną się nagrzewać i wypali się gniazdo skrzynki bezpieczników w komorze silnika - miałem już taki problem więc piszę w oparciu o własne doświadczenia. 350zł za wiązkę przewodów to trochę sporo, więc u siebie zrobiłem układ przekaźników sterujących całym oświetleniem. Poprowadziłem jedynie stały + (przez bezpiecznik oczywiście) i stały - wprost z akumulatora - podczepiłem się pod wcześniej istalowany alarm, a przewody podpinane do lamp jedynie sterują przekaźnikami nie stawiając większego obciążenia instalacji. Dodatkowo zamontowałem wyłącznik zasilania całego układu i diody LED pokazujące działanie poszczególnych przekaźników. Korzystam już z tego układu od chyba 8 lat i odpukać działa bezawaryjnie.

Problem polega na tym, że udało mi się znaleźć opis błędu B1007, ale MaxiTest dodatkowo podaje jeszcze 18, czyli B1007-18, a tego już się nigdzie doszukać nie mogę, a podejrzewam, że to 18 nakierowuje na konkretne miejsce. Na 90% jestem przekonany, że to problemy z taśmą. Błąd poduszek raz się włącza, a innym razem nie, również podczas jazdy. Zauważyłem, że gdy kręci się kierownicą problem się nasila. Da się jakoś sprawdzić taśmę bez jej demontowania? Wczoraj przetestowałem Torque (wersję darmową Lite) w swoim Scenic II i nie do końca jest tak jak piszesz. Faktycznie połączył się z samochodem, ale ma dostęp WYŁĄCZNIE do podstawowych parametrów i błędów silnika, do żadnego innego układu się nie potrafi dostać. MaxiTest wykazuje mi 5 różnych błędów, tzn. poduszek, świec żarowych i zasilania a Torque wykrył tylko jedną P0670 czyli błąd świec żarowych, innych nie widzi. Sprawdź czy w statusie połączeń pokazane jest nawiązanie połączenia np w poduszkami, a jeśli tak to wrzuć zdjęcie, bo może wersja PRO ma większe możliwości, choć zgodnie z opisem w tej kwestji różnic nie ma.

A dlaczego nie elm237? Używam go od jakiegoś czasu i jestem zadowolony. Pokazuje błędy, pozwala je kasować, a i przy clip'ie trafienie w konkretną usterkę często graniczy z cudem ... znam to z autopsji po 3500zł później...

Również jestem zainteresowany co dokładnie w Renault potrafi przeskanować ten program. Do tej pory udawało się jedynie odczytać błędy silnika, MaxiTest widzi również inne urządzenia. Jeśli natomiast chodzi o oprogramowanie do androida, to nie mówię, że jest złe czy nie działa, ale 100% zaufania chyba nie mam. Wystarczy ściągnąć sobie np. kompas z androida, który północ pokazuje jak mu się zachce, analizator głośności dźwięku, którego pomiary nijak mają się do rzeczywistości i wiele innych programów. Dla mnie jest to gadżet, ale w 100% bym mu chyba nie zaufał. Dodano: 10 maj 2013 - 17:06 Przy okazji, znacie jakąś dobrą stronę z dokładnym opisem błędów. Mam dla przykładu taki jak w załączonym zrzucie odczyt z programu, ale gdzie dokładnie szukać usterki, bo w informacje jakie znalazłem w internecie każą szukać od przedniego do tylnego zderzaka :P

Niestety tylko odczytuje i kasuje błędy, ale biorąc pod uwagę że najczęściej chodzi o zdiagnozowanie problemu po zapaleniu się kontrolki SERVICE to dwie wizytu u mechanika są droższe niż to urządzenie z oprogramowaniem. Jeśli okaże się, że trzeba będzie zmienić ustawienia jakiegoś podzespołu to ten jeden raz można podjechać do mechanika.

Również potwierdzam działanie programu w Megane II 1.9 dCi 120KM z 2003 roku i w Scenic II 1.9 dCi 130KM z 2006 roku, choć w Scenic'u nie udało mi nawiązać połączenia z hamulcem automatycznym. Poniżej dwa przykładowe zrzuty ekranu: ZRZUT EKRANU 1 ZRZUT EKRANU 2

Jeśli chodzi o ceny to zwróć uwagę na wersję, te za 199 to stary typ, który podobno nie był w pełni kompatybilny ze wszystkimi samochodami.

Dwa dni temu zakupiłem MaxiTest, a dokładniej MaxiECU (to najnowsza wersja oprogramowania) bezpośrednio od MARI, ale poprzez Allegro wraz z urządzeniem w najnowszej wersji, czyli z czarną naklejką z wizerunkiem prędkościomierza. Testowałem go dzisiaj na Renault Megane II 1.9 dCi 120KM z 2003 roku i Renault Scenic II 1.9 dCi 130KM z 2006 roku i w obu samochodach działał rewelacyjnie. Wykrywa błędy, usuwa wpisy o błędach, czyli dokładnie to co opisane zostało przez producenta. Polecam to urządzenie, za 275zł z wysyłką jest kompletny zestaw do kilku różnych marek samochodów, do samego renault za coś koło 150zł z tego co pamiętam. Poniżej dwa zrzuty egranu z odczytu poduszek z Megane II i silnika ze Scenic II:

Te posty już widziałem, ale mało w nich praktycznych treści. Jedyne co jest przydatne to schemat, ale i on ma wady, bo brakuje opisu choćby kolorów przewodów. Dla przykłądu, wiem, że trzeba podczepić jeden przewód do licznika, ale do której kostki i do którego pinu no i oczywiście gdzie ma być on podczepiony z drugiej strony? Domyślam się, że licznik to moduł 247 ze schematu, ale 100% pewności nie mam. Podobnie mam też problem ze zidentyfikwaniem elementw takich jak EMAM-A, EMAM-B, ESP2-1 itp.