lewapiks

Witam Wymień czujnik położenia wału i po kłopocie. pozdrawiam

Dziękuję kolego gimak, ale mój samochód to 1,5 dci. Jednak być może Twoje rozwiązanie będzie pomocne dla mnie, więc proszę o jakiś link lub radę wprost, ponieważ wyszukiwarka na tym forum jest dla mnie czarną magią. Poza tym dodam, że nie mam żadnych problemów z utrzymaniem temp. silnika. I jeszcze jedno pytanie do Ciebie, czy ten Twój sposób to nie jest przypadkiem zrobienie małej dziureczki malutkim wiertełkiem w korku od zbiorniczka wyrównawczego. Dzięki

Na korku od oleju nie ma żadnej mazi, jest czyściusieńki, w zbiorniku wyrównawczym płyn chłodzący też ma kolor poprawny i nie widać tam żadnych zanieczyszczeń. A uwierzcie mi ciśnienie na zimnym silniku jest potworne, dmucha ze zbiorniczka jak z napompowanego balonu.

Witam Ostatnio pojawił mi się dziwny problem, mianowicie w zbiorniku wyrównawczym ( w całym układzie, bo i przewody bardzo twarde )płynu chłodzącego pokazało sie potężne ciśnienie. Niestety problem występuje już po ostygnięciu silnika, nawet po kilkudniowym postoju. Po odkręceniu korka następuje gwałtowne rozprężenie i poziom płynu podnosi sie o 3 cm. Od razu powiem, że niektórzy twierdzą, że tak może być, ale mnie zaniepokoił fakt, że przez dwa lata użytkowania samochodu nic takiego nie miało miejsca, samochód po dłuższym postoju wogóle nie miał nadcisnienia w układzie a od miesiąca ten problem występuje. Czy przyczyną może być jakiś problem z uszczelką pod głowicą. Płynu chłodzącego ubywa, ale przeciek był na przewodzie wchodzącym do nagrzewnicy, na obejmie i nie wiem czy wszystko ucieka na zewnątrz czy coś do środka, dodam jeszcze, że po 8 tyś km przebiegu nie ma nawet minimalnego ubytku oleju silnikowego, czyżby płyn chłodniczy mieszał się z olejem i uzupełniał jego stan. Proszę o pomoc, jak to sprawdzić co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Dziękuję, pozdrawiam

Dokładnie to są gumowe tuleje stabilizatora, groszowa sprawa. I na pewno skrzypienie to właśnie to na 100% , miałem tak w kilku samochodach. Regulamin forum należało zgłębić przy rejestracji. Jest tam tak pkt. który mówi o zasadach cytowania.

Witam Właśnie odebrałem oponki zimowe Dayton 510DW. Sa przepiękne. Znajomy przejeździł cały zeszły sezon i stwierdził, że nie ustępują oponom niby o klasę wyższym. I ta cena 207 zł za sztukę przy rozmiarze 205/60/R16 - ideał do Grand Scenica ( 4 lata gwarancji od daty zakupu ) . Można poczytać opinie o nich, całkiem nieźle to wygląda. Kupowanie niepewnych używek po 150 zł za sztukę kompletny bezsens przy tak niskiej cenie niezłych nowych opon. I dodatkowo bardzo solidny sklep po dwóch dniach oponki w domu i płatność przy odbiorze. Sklep: motostrada.pl Pozdrawiam

Może to być również układ wydechowy, miałem tak kiedyś aw Astrze. Przy pewnych obrotach słychać było wycie natomiast na wyższych i niższych obrotach było o.k. ( czyli dokładnie tak jak opisałeś ). Można zamontować rezonator, jeśli go nie ma, jesli jest to sprawdzić czy jest cały, można obniżyć, podnieść na hakach wydech wsadzić gdzieś jakiegoś klina - próbować, bo raczej napewno układ wydechowy wpada Ci w rezonans ( właśnie przy określonych obrotach ) pozdrawiam

Witam Przerabiałem już 3 samochody z ciężarówki na osobowy. Możesz sobie sam zdjąc kratkę i możesz sam zamontować trzeci pas nikogo to nie obchodzi, bo i tak Cię skasują na 250 zł ( razem z przeglądem ). Takiej przeróbki dokonują na miejscu okręgowe stacje diagnostytczne, które posiadaja działalnośc gospodarczą ( serwis samochodowy ) i mogą wystawiać fakturę VAT. Z powodu , że i tak wiąże się to z wykonaniem przeglądu to warto zaczekać do tego terminu. Poza tym mozesz sobie jeżdzić ciężarówką bez żadnych ograniczeń pod warunkiem, że nie wozisz 5 osób. Właśnie moim obecnym Grand Scenikiem tak robię. I jeszcze jedno, który policjant dopatrzy się w Twoim dowodzie, że to ciężarówka. ;) Pozdrawiam

Witam Jestem po przeglądzie rejestracyjnym, i ku mojemu zdumieniu wyszło,ze sprawność amorków z przodu do dokładnie 51 %, czyli kwalifikują się do wymiany. Tylko broblem tkwi w tym, że oprócz tych wyników na ścieżce, żadnych niepokojacych objawów nie ma, tzn, auto jest twarde, nie łapie przechyłów, podczas hamowanie nie zaczepiam przodem o asfalt i amorki są suche. Czy jest mozliwość, ze amortyzatory ze sprawnością scieżkową 51 % wcale się jeszcze nie kwalifikują do wymiany ? Pozdrawiam

Witam Jestem posiadaczem Grand Scenica z X 2004 przebieg 140 tys. Samochód jest krajowy kupiony od bardzo dobrego znajomego, nie bity i z prawdziwym przebiegiem. Chciałbym sie wypowiedzieć nt. odgłosów turbosprężarki. Czytam opinie fachowców którzy twierdzą, że gwizdanie turbiny jest objawem jej dobrej kondycji. Chyba jednak nie, na przykładzie mojego samochodu mogę powiedzieć, że nigdy od nowości żadnego świstu, gwizdu turbiny nie było słychać auto nie bierze ani kropli oleju i zapierdziela jak mały parowozik.. Natomiast wszyscy moi znajomi i nie tylko, którzy zaczęli słyszeć dziwne odgłosy dochodzące z turbosprężarki, w większości przypadków prędzej czy póżniej musieli ją regenerować lub wymieniać, więc z interpretacją normalności swistu turbosprężarki byłbym bardziej ostrożny. Pozdrawiam P.s. I mam prośbę, żebyście napisali jak dbacie o turbinę w Waszych autach, tzn jak długo ją studzicie, w zależności od czasu jazdy itp. i inne uwagi na ten temat.

Witam Posiadam Grand Scenica 1,5 dci 2004, to jest moja trzecia renówka. Pozdrawiam wszystkich uzytkowników. Paweł, 37 l, Puławy