Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

thomasman

Nowy użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane I phII
  • Silnik
    1.4 16v
  • Przebieg (tys.km)
    200000
  1. Jeszcze raz dzięki. Teraz będę wiedzieć czego szukać, jak już zdecyduję się wziąć za robotę. :)
  2. Dziękuję za odpowiedzi. Na wiosnę może coś się pomyśli (jak będzie chęć oczywiście). :)
  3. Panowie, ale czy bez tego da się jeździć bez żadnego uszczerbku dla auta? Kupiłem ten samochód już bez tej rury - dopiero niedawno zainteresowałem się jej brakiem.
  4. Witam. Na zdjęciu w załączniku zaznaczyłem rurę, której u mnie brak. Co to może być i za co to odpowiada? Pozdrawiam.
  5. Witajcie :) Miałem problem z przeciekającą wodą do wnętrza, ale ustaje on, gdy na czas opadów kładę folię (patrz: zdjęcie w załączniku - czerwony obszar to miejsce, gdzie ją kładę). Można więc wykluczyć nieszczelne uszczelki szyb, etc. Jestem prawie pewien, że to wina zapchanych odpływów. I teraz moja prośba: Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, jak dostać się do takiego/takich odpływów i gdzie one dokładnie się znajdują? Próbowałem zdjąć ten plastik pod szybą, ale nie mogę odkręcić śrub, które trzymają wycieraczki (psikałem już WD40, ale nawet nie drgną) - więc, jeśli to możliwe, chciałbym przepchać te odpływy bez odkręcania wycieraczek, bo niestety najzwyczajniej się nie da. Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc :)
  6. Ok, dzięki. Jutro spróbuję to przykręcić, chociaż nie mam pojęcia dokładnie do czego to przykręcić. Pokombinuję. :) A macie jakieś sugestie co do pozostałych pytań? Będę niezmiernie wdzięczny.
  7. Witam. Po ostatnich ulewach postanowiłem zajrzeć do mojej Meganki i zauważyłem sporą kałużę po stronie kierowcy. Za fotelem kierowcy w nogach pasażera także było mokro. Przeciwna strona samochodu była całkowicie suchutka. Tylko prawa część (patrząc od przodu samochodu) była przemoczona. Tutaj od razu wykluczam "nabranie" wody poprzez wjechanie w jakąś kałużę, bo do wnętrza dostała się woda podczas postoju. Dzisiaj po "jako takim" osuszeniu (mata wygłuszająca nadal mokra), natychmiast zabrałem się do identyfikacji problemu. :) Koneweczką lałem po drzwiach i dachu - nic. Uszczelki na 100% "trzymają". Później polałem po szybie, żeby spłynęło do kanalików odpływowych wzdłóż podszybia, no i rzeczywiście wody przybyło. I tak myślałem i myślałem, aż w końcu wymyśliłem, że pewnie zapchany jest kanał odpływowy od strony kierowcy, który wylewa wodę poza samochód. Otwieram maskę, zdjąłem "przykryweczkę" i moim oczom ukazało się to (zdjęcie w zał. nr 1). Na tej czarnej skrzynce leżał luzem taki oto kawałek platiku (zdjęcie w zał. nr 2). Leżał on luzem, sądzę, że ktoś go musiał źle zamontować/nie wiedział jak. Możecie mi napisać jak to zamontować? Za Chiny nie mam pojęcia. Przyjżałem się temu bliżej - wyglądało to tak (zdjęcie w zał. nr 3). Czerwoną kręską zaznaczyłem, gdzie stoi woda. I tutaj mam pytania: 1. Jak to "coś" platikowe zamontować? 2. Jak dostać się do kanału odpływowego po prawej stronie (patrząc od przodu samochodu)? Próbowałem ręką, ale właściwie nic nie zdziałałem, wyjąłem tylko małą garstkę igieł choinkowych i czarnego szlamu. :) 3. A może przyczyna zalania leży gdzie indziej? Liczę na Waszą nieocenioną pomoc. :) Przyznaję, że takie rozwiązywanie zagadek "co jest przyczyną" jest bardzo fascynujące, chciaż szkoda mi Meganki, bo jest smutna od tego zalania i chce być sucha. :) Pozdrawiam!
  8. Najlepiej zadzwonić po fachowca - poradzi sobie w kilka chwil.
  9. Na śliskiej nawierzchni ma się lepszą kontrolę nad autem. Nie wspominając już, że podczas redukcji metodą heel and toe oszczędza się skrzynię biegów... Metoda heel and toe nie jest trudna - owszem stosowanie jej w sporcie wymaga bardzo dużej praktyki, ale w ruchu miejskim? A teraz a propos ostrzeżenia, czy cytowanie posta powyżej to aż taki dramat? Przecież nikogo nie obraziłem... Niesamowite.
  10. Ok, wierzę. :) Ale żałuję, że nie jestem w stanie swobodnie hamować metodą heel and toe. Ta metoda jest: 1. Bezpieczniejsza. 2. Lepsza dla samochodu. 3. Nie zużywasz paliwa hamując silnikiem. Szkoda. ...a wyżej już jeden cytat wyciąłem. -meganecoupe02
  11. Tak, ale skoro jest niżej wciśniesz go później. Poza tym może w zimowych buciorach mogłaby zaistnieć taka sytuacja, ale w normalnych butach? To już naprawdę trzeba się wyjątkowo nie przykładać do prowadzenia, żeby wcisnąć dwa pedały...
  12. Witam. :) Mam dwa pytania: 1. W jakim zakresie obrotów silnik 1,4 16v ma największego kopa? Pytam, bo ślizga się u mnie sprzęgło, więc nie mogę wcisnąć pedału gazu do podłogi, tylko tak do 3/4, więc chcę wiedzieć, aby wyprzedzanie było bezpieczne. Wg. mnie 3-4 tys. - zgadza się? 2. Czemu pedał gazu jest umieszczony niżej niż inne? Względy bezpieczeństwa? (a nawet jeśli, to co niby jest w tym bezpiecznego?!) Przez to nie można wykonać hamowania z jednoczesną redukcją biegu i dostosowania obrotów (heel and toe - przykład tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=IuoZeuSgEj4). Ktoś tego próbował? Ja tak, ale jest to niezwykle niewygodne z takim układem gazu jaki jest w Meganach, więc na razie sobie odpuściłem... Pozdrawiam!
  13. Ok, dzięki za odpowiedź. :) Ale bardzo przydatne byłoby rozłożenie co kosztuje ile (ceny od do), np. robocizna - ... sam pasek - ... pasek z rolkami - ... pompa wody - ... Pozdrawiam!
  14. Witam. :) Na początku chciałem powiedzieć, że szukałem na forum chyba z 10 minut i nie znalazłem nic na temat ceny wymiany rozrządu (wraz z kupnem) - więc prosiłbym o niezamykanie z powodu: :) . :) Wracając do tematu... Ile może kosztować czynność: "jadę-do-warsztatu-tam-wymieniają-mi-rozrząd"? Pozdrawiam!
  15. Dzięki, fred. :) Będę tamtędy niedługo przejeżdżał, to wstąpię. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!