Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Snozer

Użytkownik
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane III ph I
  • Silnik
    1.6 16V
  • Przebieg (tys.km)
    67

Ostatnie wizyty

765 wyświetleń profilu
  1. Witam W związku z kompletną wymianą w MEGANE III ph I przednich amortyzatorów- oryginalne, sprężyn Kayaba, poduszki, łożyska i osłony amortyzatorów stwierdziłem dziwne stuki w zawieszeniu. Podobna sytuacja miała miejsce w MEGANE II. Okazało się, że sprężyny Kayaba i Monroe są inaczej gięte niż oryginalne. W oryginalnych sprężynach ostatni zwój jest węższy. Jest to związane z blachą wystającą z amortyzatora. W sprężynach Kayaba i Monroe średnica sprężyny jest stała od strony amortyzatora w efekcie blacha trzymająca sprężynę obciera o drugi zwój sprężyny patrząc od strony amortyzatora. Zdjęcia w załączeniu. Wystarczy podgiąć blachę by nie obcierała o sprężynę. Dodam, że u mnie na spręzynach był ślad po obcieraniu blachy.
  2. Mogę tylko napisać bo sprawdzałem że zaciski tył z megane IV są takie same jak w megane III więc może lepiej przerzucić zestaw z megan IV. Ok w Megane IV też jest tarcza jak w Megane III 260mm. Natomiast w Scenic III masz tarcze 274mm ale czop(piasta jest 30mm). Nie wiem jak śruby od piasty
  3. Na pewno przy wymianie tarcz na większe w Megane III trzeba przerzucić je wraz z trzpieniem (piasta tył) gdyż jest większe łożysko. W lagunie są tarcze 300mm. Nie wiem jak jest z zaciskami czy pasują wraz z jarzmami od Megane III czy trzeba komplet wymieniać od Laguny. W Megane IV jest ten sam zacisk co w Megane III tarcza 290mm lecz piasta już inna. Piasta Megane IV wydaje się mieć inny system montażu. Więc jak ktoś nie spróbuje to nie będzie wiadomo. Poniżej rysunki tarcz Laguna III i Megane III od Megane IV nie mam. Megame III Laguna III A poniżej piasty z tarczami tył Megane III Laguna III Megane IV
  4. Witam tydzień temu zaczęła mi stukać prawa storna przy skręcie w lewo no i troszkę przy skręcie w prawo. Dodatkowo jak pojeżdżę w korkach to przy dodawaniu gazu albo wrzucaniu biegów słychać stuk (poduszki silnika jak nowe). Niestety u mnie pękła najpierw opaska na półosi lewej od strony koła, która po wymianie nie trzymała bo był wyciek smaru i trzeba było drugą opaskę zakładać. Następnie pojawił się wyciek na prawej półosi przegubu od strony koła. Na obu półosiach miałem wycieki smaru i wymieniałem opaski. Ogólnie straszliwe badziewie te opaski a osłony plastikowe przegubów są straszliwie twarde. Mam luzy na półosi prawej na obu przegubach pomimo, że ze środkowego przegubu osłona nie zeszła ani nie było wycieku. Gum nie pale, przebieg 84 tys a tu półoś leci masakra. Więc myślę sobie, że nie warto przegubu przy kole wymieniać bo może być jeszcze rozwalony przegub środkowy. Dlatego lepiej wymienić całą półoś. A ceny są super: oryginał 2.200zł, chińszczyzna 400zł, używka 150zł, Spidan 700zł przy oddaniu starej. Dodam że w Migane II też opaski pękają na przegubach.
  5. Czy ktoś temat rozwiązał bo nie chce mi się całych drzwi rozbebeszać. Czy głośnik się spalił czy któraś z kostek głośnik/radio a może same radio?
  6. Witam troszkę odgrzewam kotlet ale może się to komuś przydać Ustawiałem wielokrotnie geometrie w MII i MIII na komputerach i efekt zawsze był ten sam, że samochód troszkę ściągało (pomimo blokady kierownicy) . Efekt jest związany z korygowaniem przez komputer toru jazdy. Jeśli na komputerze nie da się ustawić zbieżności polecam tradycyjną metodę na miarkę. U mojego mechanika, który tylko robi renaty jak przyjechałem na zbieżność i wyciągnął miarkę pomyślałem co za średniowiecze. Natomiast jak mi ustawił zbieżność to przeżyłem szok. Żadnego ściągania. Samochód jechał prosto jak po drucie. A komputery nie dawały rady. Stare metody czasem się lepiej sprawdzają :)
  7. Okazało się, że wentylator daje za słabe ciśnienie. Użyłem kompresora z dostawka dymiącą ale nieszczelności nie znalazłem. Okazało się dodatkowo, że padała jedna cewka więc wymieniłem turecki szmelc eldor na beru i samochód lepiej pracuje. Dodam, że od nowości już wymieniłem dwie cewki eldor a dopiero zamyka się 80 tyś. Z tymi obrotami to raz na kiedy potrafi trzymać wyższe obroty ale jest bez porównania lepiej. Jak coś ktoś wymyśli to niech da znać
  8. Obiecałem kiedyś, że wrzucę parę fotek z mojego sposobu czyszczenia klimy. Proszę zwrócić uwagę, że po podaniu piany na parownik od strony kierowcy po stronie pasażera nie ma grama piany. Zdjęcia załączam w kolejności wykonywanych czynności Reasumując dla systemu klimatyzacji z oddzielną regulacją pasażer-kierowca nigdy nie wyczyścimy całego parownika czyszcząc go przez rurkę odpływową
  9. Dobra wymieniłem przepustnice i uszczelkę w tym wężyku oparów benzyny. Efekt jest taki że obroty nie przekraczają na biegu jałowym 1000. Z oporami opadają do 900. Zauważyłem również że przepustnica jest w 99% zamknięta na wolnych obrotach. Nawet ją palcem dociskałem do całkowitego zamknięcia i samochód nie gaśnie obroty spadają do 750. Więc nadal przypuszczam, że gdzieś jest dziura. Może ta pokrywa głowicy jest nieszczelna, może LPG nie wiem. Kolega "Szmydu" czyścił i składał tą pokrywę więc ja chyba też będę musiał. Zanim to zrobię przymierzę się do testu palacza - sprawdzanie szczelności kolektora dolotowego (zadymienie kolektora) Bawiłem się w to kiedyś gdy szukałem nieszczelności kanalizacji. Trzeba wziąć wentylator kanałowy i z jednej strony założyć kilka papierosów a z drugiej strony podłączyć go do rury dolotowej do przepustnicy. Efekt wdmuchiwany dym do kolektora i przepustnicy wyjdzie nieszczelnościami. Czytałem gdzieś na innym forum że zamiast wentylatora można użyć własnych płuc jeśli ktoś pali
  10. Jest to dobry pomysł! Tylko trzeba pamiętać, że ta zaślepka jest cieniutka. Więc jak będziesz wiercił to nie naciskaj za mocno bo Ci się wyłamie i wpadnie do środka. Gdy zrobisz mały otwór to można wtedy wkręcić małą śrubę albo olać bo to tylko mały otwór. Albo inaczej przewierć obudowę obok zaślepki. Tyko pamiętaj nie po stronie parownika bo go przewiercisz. No i nie za nisko bo będzie ci woda wyciekać. Na żółto zaznaczyłem gdzie ja bym wiercił.
  11. Wtryski są wkręcone w kolektor aluminiowy od dołu pod wtryskami benzyny. A rurki są skręcone na cybanty we wszystkich połączeniach. Nie mam czasu by zabrać się za tą przepustnicę. Odnośnie obrotów to problem był wcześniej przed montażem LPG. Jeśli chodzi o lewe powietrze to obstawiam rurkę od oparów benzyny podłączaną do przepustnicy. Należy jednak pamiętać że przepustnica również może być winna. Przepustnice czyści się ze względu na olej z odmy zalepiający klapę i oś klapy. Po paru czyszczeniach klapa może się przestać domykać gdy jest zimna (nierozgrzany silnik). Olej i brud wchodzą pomiędzy oś klapy przepustnicy a obudowę przepustnicy a potem się wszystko lepi i zaciera. Trzeba by było wszytko rozebrać do cna i nasmarować a tak się nie da. Jak wymienię przepustnicę to dam znać. Chyba, że ktoś ma inny pomysł.
  12. Tak czyszczą w ASO bo tak przewiduje instrukcja. Nie ma tam żadnego zaworka. Parownik jest przy samej podłodze więc z 15 - 20 cm a może 10 cm powinna rurka wejść do środka (nie wiem bo tak nie czyszczę). Natomiast tak jak pisałem wcześniej tą metodą wyczyścisz sobie tylko pół parownika gdyż druga połowa jest za ścianką. Więc tą metodą od strony pasażera nie ma szans by dobrze oczyścić parownik. Poczytaj wyżej jak ja sobie poradziłem. Wrzucę zdjęcia jak będę czyścił
  13. Czy ktoś problem rozwiązał? Dodam, że w megan II w tym samym silniku K4M miałem to samo i po 4 czyszczeniu przepustnicy (na początku pomagało potem już nie) wymieniłem ją na inną używaną i problem ustąpił. Przypomniałem sobie jeszcze, że wymieniałem w megan II wężyk od wspomagania hamulca bo zaciągał lewe powietrze przez uszczelkę. Gryzie mnie jeszcze kwestia wężyka oparów benzyny wciskanego w przepustnice bo u mnie tak lekko wchodzi jak by nie było uszczelki. Właśnie co otrzymałem przepustnicę z dwulatka. Dam znać jak podmienię w megi III. Jak to nie pomoże to będę pryskał olejem silikonowym w sprayu po złączach i uszczelkach by znaleźć winowajcę. p.s. ze względu na montaż LPG wszystkie uszczelki (6 szt.) w kolektorze plastikowym dolotowym mam nowe i dodatkowo mam nową stalową uszczelkę pod kolektorem dolotowym aluminiowym
  14. Jeśli chodzi o blaszki na tylnych zaciskach to to samo miałem Megane II jak i w Megane III. W M III to mi tak tarły że przy ruszaniu do tyłu aż mi kuper do góry podnosiło. Wystarczy wywalić po jednej blaszce na zacisk i klocki oraz tarcze przestają się szybko zużywać. Dodatkowo opory toczenia ulegają zmianie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!