osiur

Przystaw ucho do obudowy lusterka wstecznego - jeśli to ta turbinka to wyraźnie powinieneś słyszeć bzyczenie (buczenie). Dzwięk ten jest wtedy słyszalne cały czas. Jeśli, tak jak pisałeś: - słyszysz to pod deską - dźwiek dochodzi spd deski rozdzielczej - pojawił się po odgrzybianiu - jest słyszalny po włączeniu silnika bez dmuchawy to obstawiałbym raczej nastawianie się zastawek nadmuchów w systemie wentylacji samochodu. U mnie też tak czasmi jest. Jeśli chodzi o turbinkę to wymontowałem ją, oczyściłem i leciutko przesmarowałem olejem. Po zmontowaniu jak ręką odjął. :( Żałuję tyko że nie zrobiłem fotek. Byłyby może przydatne dla potomnych.

Witam, Problem polega na tym, że podczas zmiany biegów słychać coś jakby zgrzyt, chrobot we wnętrzu auta, pod dźwignią zmiany biegów. (tak mi się wydaje) Jest to dźwięk bardziej metaliczny jakby coś o coś ocierało. Dźwięk słychać przy wrzucaniu biegów 1-3. Miał ktoś coś podobnego w Scenicu? Co to może być? Z góry dzięki za odp.

Dołączam sie do tematu. Z tym że problem dotyczy Scenica II 1,9DCi, 2004 - bzyczenie pod kokpitem. Problem (nie problem, nie wiem) jak w temacie. U mnie z okolicy kokpitu dochodzi dziwny dzwięk bzyczenia, buczenia podobny do buczenia obciążonego transformatora. Jest dużo bardziej słyszalny przy zimnym silniku, po uruchomieniu auta. Później słabnie. W lecie (w cieplejsze dni) nie był słyszalny, albo był tak cichy że go nie słyszałem. Wykluczyłem dmuchawę i radio z CD. Samochód ma klimę automatyczną. Miał ktoś takie objawy w Scenicu? Może ktoś zaobserwować to 'zjawisko' i potwierdzić, że to turbinka? [ Dodano: 2007-10-10, 15:57 ] Ups! Przysłuchałem się jeszcze raz i rzeczywiście buczenie dochodzi spod mocowania lusterka wstecznego. Czyli u mnie to też tubinka. W wolnej chwili spróbuję ją przesmarować olejem maszynowym.

Dzięki za informacje potwierdzenie dobrego wyboru ;) Osprzęt już zamontowany.

Porównaj dane samochodu (nr silnika, VIN) z tymi w poniższym linku: http://217.89.113.25:8080/mahle/_action/Co...=fahrzeugDetail Jeżeli się zgadzają to masz numery wszystkich filtrów KNECHT do twojej Meganki.

Właśnie jestem po wymianie filtrów. Rzeczywiście nic trudnego. Jedynym problemem może być odkrecenie dwóch wkrętów gwiazdkowych bezpośrednio skrecających obudowę filtra powietrza (przynajmniej w 1.9dci, 2004). Są nieco pochylone w dół i w ich odkręceniu przeszkadza komputer znajdujący się pomiędzy filterm a akumulatorem Ale odp. śrubokręt i odrobina cierpliwości wystarczą. Włożyłem filtry Knechta: - powietrza LX 957/3 - kabinowy LA 227

Dzięki za podpowiedź. Wymienili mi podczas zmiany rozrządu i pompy. Rozcieńczyli 3L koncentratu Glacelf Auto Supra do 40% (-26st). Wychodzi, że dolali ok. 4L wody destylowanej. Więc wchodzi ok. 7L płynu do całego układu.

Może nieco trywialne pytanie - ile pynu chłodniczego wchodzi do układu chłodzenia w Scenicu II 1,9DCi, silnik F9Q? Przeszukałem forum i nie znalazłem. W manualach dla Megane znalazłem tylko ilość dla silników K4J, K4M, K9K (instrukcja MEGANE II MR, rodział 19A). Do F9Q brak informacji.

Znalazłem sporo opinii o rolkach i napinaczach SKF ale o INA i DOLZ nic. :D No nic poczekam jeszce trochę może ktoś coś wie o w/w producentach.

Właśnie przymierzam się do wymiany rozrządu + pska wieloklinowego + osprzęt + pompa wody. W necie namierzyłem sklep, który oferuje mi te wszystkie częsci w przyzwoitych cenach. Paski Gates, napinacze i rolka firmy INA, pomapa firmy DOLZ. Sprzedawca zapewniał że ci producenci produkują dla Renault jako oryginalne części. I tu pytanie. Czy ktoś spotkał się z firmą INA, DOLZ podczas naprawy swojego Renault? Możecie potwierdzić dobrą jakość tych części? Wiadomo rozrząd to ważna rzecz w aucie. Chciałbym mieć spokój na kolejne 100kkm. Thanks!

Baardo dobry opis. :D Przyda mi się. Nebawem i mnie czeka wymiana wszystkich filtrów a do końca (pomimo wielu opisów i zdjęć) nie byłem pewienm jak to zrobić. PS. W necie zakupiłem komplet filtrów KNECHT (powietrza, kabinowy, oleju, paliwa) za 174zł.

Tak,prawda. Dlatego ich nie składam jak nie muszę ;-)

U mnie po ustawieniu położenia gałki na 'złóż lusterka' zkładają się odrazu nawet przy wyłączonym silniku. Lecz pociągając za klamkę drzwi od wewnątrz dane lusterko otwiera się aby można było wysiąść. Po zamknięciu drzwi ponownie się składa.

Tak, wisi. W sobotę wpełznąłem do kanału i zaglądałem od dołu. Rurka jest przelotowa, kończy się pod zderzakiem. Wygląda że jest to odpowietrzenie akumulatora. Na odprowadzenie wody ma za mały przekrój. [ Dodano: 2007-08-06, 09:57 ] Dzięki za potwierdzenie mojego (naszego) przypuszczenia. Czyli może sobie wisieć bez szkody dla auta. [ Dodano: 2007-08-21, 15:31 ] temat rozpoznany, wątpliwości rozwiane, można zamknąć :)

wszystko jasne, linki poniżej: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/790fe7c08c7ec473.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3c32a132d64f202.html