lelo66

Dzięki za zainteresowanie się tematem. Obecnie jeżdżę po mieście i tak jakby problem zanikł ale na razie za mało robię kilometrów - 6,7tys km - żeby na 100% potwierdzić. Możliwe że problem to funkcja start/stop która się włączała na trasie w korku i nawet raz się zawiesiła i silnik nie chciał zapalić a komputer nakazał kontrolę w ASO. Po jedno dniowym postoju błąd zniknął .Olej sprawdzam zawsze po dłuższym postoju w garażu. Zrobię jeszcze trochę kilometrów i jeśli się stan oleju podniesie chociaż o 1 mm to od razu piszę do centrali Renault o tym jaki mam problem i jak mnie traktują w ASO .Pozdrawiam i dam później znać jak coś będę wiedział. A w temacie mojej techniki jazdy to staram się zmieniać biegi tak jak pokazuje komputer i nie nadużywać wysokich obrotów. Po prostu jeżdżę oszczędnie a tankuję teraz tylko 98 w BP.

Witam. Nie cały rok temu kupiłem nowy Renault Megane III z sinikiem 1,2 TCE 115 KM. Po przejechaniu około 4 tys km zauważyłem, że poziom oleju na bagnecie wskazuje 4mm powyżej maximum. Pojechałem do serwisu i tam powiedzieli mi, że jeżdżę na krótkich odcinkach i że muszę go przegonić na trasie i wymienić olej, bo znajduje się w nim paliwo. Tak też zrobiłem, wymieniłem olej i zrobiłem przegląd. Po miesiącu i przejechaniu 2 tys km w większości w trasie, dalej przybywa oleju około 4mm i jest na max. Chciałbym wiedzieć co może być przyczyną takiego stanu zanim pojadę do serwisu gdzie będą mi wciskać kit. Witam. Minął miesiąc i nikt nie odpowiedział na post, widocznie jestem jedynym przypadkiem z takim problemem, ale nie poddam się i dalej będę drążył ten temat. Podobny problem z tym samym silnikiem miał gość z Nissana CC i wymienili mu silnik. Mnie w serwisie BAMARKO w Bytomiu olewają i proponują mi co pół roku wymianę oleju i to na mój koszt, a tłumaczą się tym że jeżdżę na zimnym silniku, co nie jest prawdą gdyż ostatnie 2 tys. km zrobiłem w większości na trasie. Sam problem jest dość skomplikowany bo nawet w serwisie nie potrafią logicznie odpowiedzieć albo wiedzą i nie chcą się przyznać do poważnej usterki. Dlatego proszę o sugestie jak mam egzekwować moją gwarancje i jakie poczynić kroki w tym kierunku by zaczęli mnie poważnie traktować. Może ktoś was miał do czynienia z podobną spychologią i wie jak się w tej sytuacji zachować. Może powinienem założyć nowy post z nowym tematem dlatego proszę o sugestię.

Witam wszystkich. Jestem nowym użytkownikiem forum dlatego proszę o wyrozumiałość.Od 9-miesięcy rozładowuje mi się ( 4-razy) aku. Zmieniłem akumulator bo myślałem że jest wadliwy, sytuacja się powtórzyła. Teraz zauważyłem że po włączeniu zimnego silnika ładowanie wynosi 14,38V i w miarę nagrzewania się silnika spada do 13,7 przy włączonych światłach , jak włączę ogrzewanie szyb,lusterek i klime ,spada do 13,2 potem trochę podskoczy jak komputer podniesie obroty. Czasami zdarza się że gaśnie silnik jak jest gorący w czasie jazdy gdy wrzucę na luz .Potem siada mi akumulator.Obecnie autko jest u mechanika, podobno alternator jest w porządku ale dla pewności wymieniają mi regulator napięcia.Za wymontowanie ,sprawdzenie alternatora i wymianę regulatora śpiewają mi 360 zł w tym koszt regulatora 130 zł. Tłumaczą się że żeby wymontować alternator musieli mi rozpiąć instalację z klimy i na nowo ją nabijać.Czuję że na razie to oni chcą mnie nabić w butelkę.Podobno nie wiadomo czy ta naprawa da rezultat.Jutro odbieram Renie to się przekonam i dam znać jak ktoś jest zainteresowany a tym czasem proszę o opinię co może jeszcze powodować taki stan i czy naprawdę trzeba ruszać instalację klimy.Posiadam meganke II z 2003 r 1,6 16V .Pozdrawiam [Poprawiłem błędy ortograficzne, zwracaj uwagę na pisownię :) ]