Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

djpablo211

Nowy użytkownik
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

Samochód

  • Auto
    MEGANE IV R.S, MEGANE IV GRANDCOUPE
  • Silnik
    1,8 280KM, 1,5dCi 110KM
  • Przebieg (tys.km)
    60 000km
  1. Dzięki za sugestię, sprawdzone i w układzie zostało 150gr czynnika ( klima była dobijana przy mnie tydzień temu i nabite było tyle ile powinno być ) Dzisiaj napuścili mi kontrast bo nigdzie ni widać wycieku muszę pojeździć przez weekend i dalej będzie szukane w poniedziałek. Dam znać gdzie był wyciek, Dzięki za pomoc!
  2. Wiesz co jest świeżo po serwisie wiosennym, czynnik uzupełniony, filtr kabinowy wymieniony i ozonowany był
  3. Witam! Dzisiaj zauważyłem, że przy ustawieniu minimum na klimatroniku z nawiewu od strony kierowcy leci ciepłe powietrze a od strony pasażera zimne. Zmierzyłem termometrem i prawa strona miała 8 stopni przy wylocie a lewa od kierowcy 24. Jutro mam zobaczyć kamerą co się dzieje wewnątrz mieszalnika, stawiam że klapka lewej strony się nie domyka stąd problem. W środku raczej nie ma prawa nic być jestem pierwszym właścicielem auto bez żadnych dziwnych przygód. Miał ktoś podobny problem? Jeżeli się nie domyka to obędzie się bez demontowania całego środka? Przeraża mnie wizja demontowania tego wszystkiego. Z góry dzięki za pomoc! Autko to megane IV 1.5 dCi 2016r
  4. Cześć, i co to był alternator? U mnie dzisiaj to samo po myciu. Komunikat auto niechce jechać i choinka na desce i ciężko odpala.
  5. Witam! Założyłem japońskie świece DENSO K20TT, polecane przez znajomego sprzedawce ( odradził NGK czy bosch ), najgorsze jest to że komp nie wykrywa żadnego problemu. Jestem pewny na 100% że jak się zrobi cieplej to problem ustąpi ale wróci na zimę. Tutaj jest filmik z problemem: Starałem się jak najwięcej nakręcić mam nadzieje że da się to oglądać. A co do mechanika to jest to najlepszy spec od renówek w okolicy i ma wszystkie części na podmiankę albo na zamianę. Najgorsze jest to że im też się kończą pomysły... Na dzień dzisiejszy każda sugestia jest dobra, bo auto ląduje jutro u nich na hamulce to przy okazji dalej będą szukać rozwiązania problemu.
  6. Witam! Dokładnie miesiąc temu stałem się właściciel megane II CC 1.6 16v z 2005 roku i mam jeden problem z którym sobie nie mogę poradzić i moi mechanicy też powoli rozkładają ręce. Autko odpala bez najmniejszego problemu tylko po przejechaniu paru metrów i wrzuceniu na luz lub przy dłuższym wciśnięciu sprzęgła auto gaśnie albo obroty spadają do praktycznie do zera. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Po nagrzaniu problem znika. Zauważyłem, że przy odpaleniu na zimnym auto tak jakby nie miało ssania, po uruchomieniu wskakuje na 800-900 obrotów i tak trzyma. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Po tych objawach auto po podpięciu pod kompa pokazało błędy na sondzie lambda - została wymieniona ale problem nie zniknął. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Komputer przy następnym podpięciu nie pokazał żadnego błędu, i od tego momentu po kolei wymieniłem: świece, filtr powietrza, przepustnicę(oczywiście wyczyszczona przed założeniem) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Czujnik cieczy ok pokazuje +/- 0,5 stopnia różnicy od faktycznej temperatury. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nie wiem nawet już gdzie szukać dalej rozwiązania tego problemu. Każda sugestia się przyda pozdrawiam! ( później podeślę filmik z tym problemem ) Regulamin pkt. 5.9 - Enter Kolego, klawisza Enter używamy z umiarem. Następnym razem proponuje przed założeniem nowego wątku sprawdzić czy już takowe nie istnieją. Twój temat połączyłem z już istniejącym, podobnym tematem. damiar
  7. Witam! Samochód dzisiaj był na serwisie, ale w między czasie wskaźnik od temperatury się uspokoił. Po podpięciu do kompa nie wykazało żadnych błędów :/ jak problem się pojawi od nowa ( oby nie to ) to znowu pojedzie na sprawdzenie może coś wykaże. Dzieki za pomoc i pozdrawiam!
  8. Witam! Mam dosyć nietypowy problem jak mam wyłączone odbiorniki prądu to temperatura utrzymuje się między 3 a 4 kreską czyli tak jak powinno być jak dochodzi do 4 to włącza się wentylator. Problem pojawia się po włączeniu jakichkolwiek urządzeń lamp, radia, ogrzewania a jak włączy się dodatkowo wentylator od chłodnicy to strzałka mało co nie wyskoczy poza skale jak się wszystko powyłącza to temperatura praktycznie od razu spada do tej właściwej. Jak by ktoś miał jakiś pomysł to proszę pisać na czwartek jest umówiony z mechanikami to może jakieś pomysły pomogą w rozwiązaniu problemu. Pozdrawiam!
  9. Na moje oko po urwaniu poduszki przestawiło ci się na regulacji pod skrzynią biegów. Musisz wejść pod samochód pod skrzynia biegów masz pręt który łączy skrzynie z lewarkiem i na pręcie przy skrzyni biegów masz śrubę i nią regulujesz. Minimalna ruch całkowicie zmienia działanie lewarka nie jest to trudne ale strasznie wkur.. bo rzadko się udaje za pierwszym razem. W najgorszym przypadku u krzywiłeś ten pręt łączący i regulacja ci nic nie da tylko wymiana... ale to zobaczysz po ustawieniu.
  10. Najlepsze jest to że właśnie byłem przy tej regulacji i to co napisałeś sprawdziłem (mechanik odpiął tylko jeden kabel sygnałowy do cewek bo pod nim była śruba do pokrywy zaworów ,odmę i podciśnienie ) ,spędziłem dzisiaj przy samochodzie już chyba ze 2 godziny a to stało się praktycznie od razu po regulacji. Dla tego właśnie pojechałem do mechanika żeby nie mieć takich problemów bo kosztuje to grosze a jak się pomylisz to może cie to trochę kosztować :/
  11. Witam! Tak jak w temacie, wczoraj regulowałem u mechanika zawory (K7M 90KM 1996r bez gazu)i dzisiaj rano auto po przejechaniu jakiś 300-400m na światłach zgasło, po uruchomieniu zauważyłem że falują obroty 700-800 . Najgorsze jest jak się podjeżdża do świateł i gaśnie, na postoju może chodzić godzinę i nie zgaśnie. Problem ten nie występował wcześniej. W wakacje wymieniłem przy okazji innej awarii ( http://megane.com.pl/topic/30362-problem-z-obrotami-po-uruchomieniu-16-8v/page__p__241453#entry241453 ) świece i przewody, czujnik położenia wału, silniczek krokowy od wolnych obrotów , wyczyściłem przepustnice , filtr paliwa wszystkie wtryski łącznie z zaworem. Praktycznie wymieniłem lub wyczyściłem wszystko co się dało. Pojechałem przed pracą do mechanika a on mi mówi, że zawory wyregulował jak książka pisze i na pewno to samo wcześniej miałem tylko nie zauważałem bo silnik głośniej chodził :/. Po regulacji dużo ciszej chodzi i lepiej się zbiera no ale ... . Nie wiem czy jechać do niego i jakich argumentów użyć żeby przekonać go do tego, że tam coś jest nie tak i czy faktycznie ta regulacja może mieć aż tak duży wpływ na obroty na biegu jałowym, czy może akurat coś innego zdechło w tym samym czasie :/. Pozdrawiam!
  12. ja go mam od stycznia i nie było takie potrzeby, nie wiem co robili mechanicy jak stał u nich
  13. kangury, tak jak by nagle ktoś odciął paliwo przewody i świece wymienione ale tak jak pisałem po podpięciu na krótko dawaniu impulsu wtryski się otwierają a świece co cykl zapalają więc to jest ok. Nie chce działać po podpięciu czujnika położenia wału Samochód wylądował u mechanika, po tygodniu odebrałem samochód ale nie chcieli mi powiedzieć co było nie tak, olałem sprawę ważne żeby samochodzik działał. Przejechałem 30-40km i zaczęło się od nowa szarpanie samochodu, gaśnięcie i falujące obroty na biegu jałowym do tego momentami nie ma mocy. Następnego dnia miałem odstawić samochód od nowa do mechanika ale podchodzę rano a tu nic samochód nie odpala :/. (kręci ale nie nawet nie próbuje zaskoczyć, mechanik nic nie zrobił, samochód postał parę dni na placu i się mu polepszyło ) Wkur.... już na maksymalnie dzwonię do miejscowego elektronika, i umówiłem na następny dzień na diagnozę. Następnego dnia ok godziny 16 czekam na gościa i w między czasie próba odpalenia - samochód zapala od tyku, i jak na złość samochód chodzi równo elegancko wkręca się na obroty, gość podjeżdża rozkłada ręce i mówi że teraz nic się nie sprawdzi bo wszystko działa, jak na złość gość tylko odjechał samochód zgasł :/ zaskoczył ale od nowa problem, obroty falują gaśnie i momentami nie ma mocy. Dopiero po mocnej przegazówce samochód wraca do życia. Pojeździłem nim chwilę po mieście zrobiłem z 15km i wszystko ok. Zostawiam pod blokiem wracam za godzinę chce jechać od nowa problem, obroty gaśnie brak mocy. Pewnie jutro rano znowu nie zapali. Pomóżcie potrzebuje pomocy, chociaż sugestie co mogę sprawdzić i co może być przyczyną takich cyrków. Pozdrawiam!
  14. A więc tak po godzinie walki z meganką udało mi się wszystko powykręcać dokładnie wyczyścić ( stożek od wolnych obrotów był cały w czarnym osadzie), ale... trochę się poprawiło ale nie do końca Teraz nie dodawałem gazu przy uruchamianiu. Dajcie jeszcze jakieś propozycję co to może być dodam że teraz czasami zapali w miarę normalnie po dłuższym postoju ale nie jest to reguła. :/ Wymieniony silniczek krokowy, świece przewody filtr paliwa. Chyba już wszystko ale poradzono mi jeszcze sprawdzić ciśnienie paliwa za filtrem. ale czy to coś zmieni jeżeli np. przekręcę kluczyk parę razy to ciśnienie powinno być maksymalne i powinien zapalić bez problemu, przynajmniej tak mi się wydaje. Tym bardziej że jak odpalam samochód to wciskam teraz pedał gazu i czuje po chwili nie spalone paliwo, a rano jak jest samochód po nocy i go odpalam z wciśniętym gazem to nie może prze chwile złapać wyższych obrotów. Dodam jeszcze jak podpinałem pod komputer to jedyna wartość wydawała się dziwna, skład mieszanki 108% - szarpało silnikiem po chwili skład mieszanki zmienił się na 250% i silnik się ustabilizował. Może to jakoś pomoże. Ale jak tylko będę miał taką możliwość to to oczywiście sprawdzę to ciśnienie Uszkodzone 2 wtryski ( na zamkniętym sączy się paliwo ) po wymianie wszystko wróciło do normy. Temat do zamknięcia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!