rzadki

mrarek, przy kolejnym zatarciu zdemontuję siłownik i wyczyszczę jak mówisz, ale póki co już z miesiąc czasu temu siłownik przesmarowałem po raz 2 i najpierw działał w takim stanie z 5 lat, teraz nadal działa super, więc zobaczymy ile czasu upłynie do kolejnego zablokowania, ale dzięki za cenną uwagę.

Dodam, że ja ten siłownik smarowałem pierwszy raz 2 lata po zakupie auta, no i teraz po kolejnych 5 latach znowu się zatarł. Moja metoda - napryskać tam smaru w sprayu, a następnie na początku ręcznie, a później już pilotem poruszanie. Na początku jest ciężko to rozruszać, ale powoli, powoli da się to usprawnić, żeby działało jak należy.

A czy nie jest to takie cykanie jak w zegarku? Bo ja u siebie coś takiego słyszę - dosłownie, jakby ktoś wsadził mi pod maskę budzik

Jak już kolego widziałeś tę śrubę, to trzeba było ją odkręcić, wyjąć koło, sprawdzić ciśnienie w kole... Wiesz, jak potrenujesz na sucho to w trasie po zmroku na pewno będzie łatwiej, gdy przyjdzie taka potrzeba :) W moim hatchback`u widzę koło zapasowe w bagażniku, więc nie ma mowy o windzie, po prostu leży we wgłębieniu i jest zabezpieczone ową śrubą. O windzie mówi się, gdy koło jest podczepione pod samochodem.

Ja tak miałem. Byłem świeżo po wymianie całego termostatu. Podpiąłem sobie od razu ELM z aplikacją Torque, żeby sprawdzić jakie wartości osiąga termostat po wymianie na nowe, jakież było moje zdziwienie jak doszło do takiej sytuacji: z warsztatu wskoczyłem po 1km na obwodnicę i gaz do dechy (żeby osiągnąć przelotową prędkość 120km/h) - i obserwuję: temperatura w aplikacji rośnie powyżej 100, 110, (zapaliło się pole powyżej, ale jeszcze nic na czerwono się nie zaświeciło). Zacząłem się trochę stresować, że nie odpowietrzyli układu po wymianie, temp w aplikacji pokazała 123 st. C. i wtedy termostat się otworzył, temp w aplikacji spadła do 90 st. C. pole na wyświetlaczu zgasło i już wszystko śmigało :)

Na początku chciałem też ciągnąć paski led na boczkach, ale wtedy trzeba dodatkowo ciągnąć kabelek na drugą stronę, no i trochę więcej rozbierania, dlatego uznałem, że pasek w tym miejscu sprawdzi się najlepiej :) @deku, ale prawdopodobnie aby zainstalować taką lampkę będziesz musiał robić dziurę w boczku, natomiast pasek led przyklejasz na taśmę dwustronną, a gdy będzie trzeba demontujesz to wszystko i nie ma śladu. No i uwierz mi, nawet 2 lampki nie dadzą tyle światła ile pasek led. 1 mb paska led kosztuje +- 20zł (pewnie da się kupić taniej).

To wrzucam zdjęcia (przepraszam za bałagan w bagażniku). Dodam tylko, że odkręcałem boczek (2 śruby torx) i tam puściłem kable, aby za pomocą konektorów wpiąć się w lampkę. Może nie do końca jest to estetyczne, ale bardzo praktyczne. Mam bardzo dużo światła w bagażniku, a jak potrzeba wyjąć półkę, to po prostu odpinam wtyczkę.

kolego Mislaw, powiem Ci mój patent. Pod ruchomą osłoną bagażnika (ta deska, co ją widać przez szybę) podkleiłem pasek LED i podłączyłem kabelkami do gniazda żarówki, w sposób bezinwazyjny - czyli wyłuskałem oprawkę żarówki i włożyłem w nią kable zakończone płaskimi konektorami od leda. Oprawkę żarówki z powrotem na miejsce i już. światła mam teraz bardzo dużo. Obyło się bez wiercenia, lutowania i innych historii, gdy kiedyś będzie potrzeba po prostu wyciągnę kable od paska led z oprawki żarówki i nie będzie śladu, że coś było zainstalowane. edycja: dodam jeszcze, że na kablach między ledem, a oprawką żarówki zainstalowałem łącznik (gniazdko-wtyczka), aby w przypadku konieczności wyjęcia deski rozłączyć przewód, bez konieczności ponownego wyciągania lampki. jak chcesz, to później wrzucę zdjęcia jak to wygląda. No i polecam tę drobną modyfikację

Nie mam kompletnie pojęcia. Wszystko było w ASO robione. Na początku się śmiałem z tego, no ale jakąś skuteczność to miało. Tylko, że problemy w Megane IV mogą wynikać z zupełnie innej przyczyny.

to powiem tylko, że w Megane 3 od początku walczyliśmy ze sprzypiącą belką, wielokrotnie byłem w ASO (nawet belkę wymieniano) i skończyło się na wpuszczeniu pianki do wnętrza belki. Nie wiem jakie to miało zadanie, ale faktycznie skrzypienie trochę przycichło a teraz już nic nie słychać. Czyli w MIV problem powraca

Nie ważne, które założysz, najważniejsze, żebyś zamocował osłony amortyzatora inne niż oryginał, dość popularne są Monroe. Ja przez szybkie pękanie osłon oryginalnych mam już 3 komplet amortyzatorów, bo nie wiedziałem kiedy się uszkodziły, a piasek zrobił resztę.

Polecam się ;)

ja kupuje od kilku lat w tym sklepie: Link Wiem, że inni użytkownicy naszego forum również tam kupują. Ostatnio był wielki szał na spryskiwacze mgłowe, je również wielu użytkowników Megane kupiło właśnie w tym sklepie.

No i świetnie wygląda. Ja od czasu rozpoczęcia tematu nadal nic nie zrobiłem i nadal jeżdżę z tak uszkodzoną chłodnicą klimatyzacji. Całość działa cały czas, nie ubywa czynnika chłodzącego. Powiedz, za pomocą czego przytwierdziłeś siatkę do grilla oraz jaki rozmiar siatki kupiłeś? Pozdrawiam

Potwierdzam, również miałem wymienianą szybę po trafieniu kamieniem, a że miałem pod ręką firmę, która montuje szyby Saint-Gobain, to obecnie na aucie mam wszystkie szyby z logo tego producenta i tylko przednia bez znaczka Renault.