Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

pawlos

Użytkownik
  • Postów

    204
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

6 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane II/Laguna II
  • Silnik
    k4j / f9q
  • Przebieg (tys.km)
    240 / 200

Ostatnie wizyty

775 wyświetleń profilu
  1. Nie chcę mi się wierzyć, że w tej megance jest przepływomierz. U mnie nie ma. Sterownik dawkuje paliwo na podstawie MAP i TPS. Ale głowy sobie nie dam uciąć, że w megi 1 tego ustrojstwa nie montowali. A czy w tym ScanMasterze nie ma możliwości podglądu pracy sondy? Ja od tego bym zaczął, jak już zresztą zasugerował gimak
  2. Mam podobny problem z 1.9 dci. Nieprzyjemne metaliczne stuki na zimnym silniku. Gdzieś wyczytałem, że może to być problem nierówno dawkujących wtryskiwaczy więc w pierwszej kolejności wypadałoby zacząć od tego. Mnie to zaniepokoiło na tyle, że profilaktycznie wymieniłem panewki. Jednak stare panewki okazały się być w bardzo dobrym stanie. Na ciepłym silniku wszystko gra. Auto jest ciche i ma moc. Spalanie w trasie rewelka. Więc w zasadzie nie nam motywacji żeby dociekać. Jednak sytuacja nie jest normalna. Coś musi go boleć. Jeździłem kilkoma 1.5 dci i każdy zachowywał się prawie jak benzyniak, rownież na zimnym. Dodam tylko, że od czasu do czasu stosuję preparaty do czyszczenia wtryskiwaczy, ostatnio Liqi Moli. Nie zauważyłem po tym zmian. Oleju 2T nie stosowałem.
  3. Propozycja mechanika wcale nie jest taka głupia. Guma w tulejach wahaczy po takim przebiegu i po tylu latach jest juz troche wytłuczona stwardniała i sparciała. Niestety wiąże się to z wyższym kosztem. Decyzja należy do Ciebie :) Ale jak już wymieniać to dać dobrej jakości zamienniki. Jest też opcja wymiany tulei w starych wahaczach.
  4. Jak Ci nie wchodzi 4 l to coś słabo go spuściłeś. 4.9 l dotyczy suchego silnika. Po spuszczeniu sporo go zostaje w kanałach olejowych misce olejowej i różnych zakamarkach. Ja zalewam zawsze bańkę 4l i mam ok 3/4 stanu na bagnecie.
  5. Wczoraj wziąłem się za to. Wybijanie tulei to była rzeźnia. Trzeba mieć siłę Pudziana albo podejść do tego metodycznie. Można się ewentualnie wspomóc wiertarką. Ja akurat robiłem to na glebie, ale nie sądzę, aby na podnośniku było dużo lepiej. Po stronie pasażera polecam od razu odpiąć przewody hamulcowe (zaślepić je i nie pomylić pozniej! są oznaczone kolorami) i wyjąć linkę od ręcznego (nie ma z tym większego problemu). Tuleje wciskałem sciągaczem do laguny 2. Weszły gładko. Belkę ciężko zamocować na swoje miejsce bo sprężynuje do przodu auta. Można wspomóc się pasem sciagajacym albo odpiąć amory. !!!!! Uwaga !!!!! Belkę dokrecamy na opuszczonym aucie!!!! Ja o tym zapomniałem więc później musiałem ponownie luzowac i dokręcac śruby. Stare tuleje były w całkiem niezłym stanie jak na wiek i przebieg auta. Mimo to po wymianie czuć różnicę w jeździe.
  6. A kupiłeś regenerowane turbo z allegro za 600 zł? bo jeśli tak to z takimi efektami niestety trzeba się liczyć. Jeśli zgłębisz temat to dowiesz się, że koszt regeneracji turbo w uznanym zakładzie to ok 1000 zł. Sam wirnik firmy melett to koszt minimum 600 zł, a gdzie regeneracja. Turba z allegro po 600 zl montowane są na tanich zamiennikach. Przy zamnkietych szybach wewnątrz auta turbo powinno być właściwie nie słyszalne w każdych warunkach pracy. Jeśli głośno gwiżdże, nie wróży to długiego żywota. Ja podjąłem ryzyko z trochę innej beczki, a mianiwicie poszukalem turba na szrocie . Całkiem niedawno je wymieniałem. Odpukać w niemalowane, sprawuje się ok. Absolutnie niesłyszalne, z resztą tak samo zachowywalo się stare, które teraz leży jako eksponat w garażu.
  7. Nie wiem jaki masz model auta. Ja mam dwie renówki (oprócz tej z profilu jeszcze L II 1.9 dci), i każdej mam m.in. w kompie następujące opcje: 1. Spalanie średnie 2. Spalanie chwilowe 3. Pokazywanie ilości zużytego paliwa od zresetowania kompa. Te 6.7 litra to własnie ta 3 opcja. Nie jest ona jakoś specjalnie użyteczna ale jest.
  8. Przecież napisał ze spalanie wyniosło 8,7 a 6,7 to jest zużycie na dystansie 85km. Tak czy inaczej, wnioski na temat spalania można będzie wyciągnąć po wypaleniu 2 - 3 zbiorników. Najlepiej zatankowanych na tej samej zaufanej stacji.
  9. W którym momencie? Jeśli komputer pokazuje o 2 litry mniej niż spali gazu to nie ma w tym nic dziwnego, bo jak napisałem komp pokazuje hipotetyczne spalanie benzyny
  10. Według mnie jest w porządku. Komputer pokazuje hipotetyczne spalanie benzyny. 25% więcej gazu niż benzyny to prawidłowy wynik. Te 10 - 15% o których wszyscy klepią to bzdura. Najczęściej przy obliczaniu spalania w ogóle nie biorą pod uwagę zużycia benzyny na rozgrzanie. Jeśli komputer pokładowy po założeniu instalacji pokazuje zbliżone wartości do tego co było wcześniej to można przyjąć, ze regulacja jest poprawna.
  11. Wymieniona turbawka w L II 1.9 dci :) Nie było lekko, poziom trudności jakieś 8/10. Stara turbawka działała w sumie dobrze ale strasznie zionęła olejem. Udalo mi się dostać na szrocie używkę w dobrym stanie i w dobrej cenie. Pompuje ładnie, nic nie gwiżdże. Do regenerowanych nie mam zaufania. Jak ktoś ma pytania odnośnie wymiany to śmiało (przypominam że chodzi o L II, ale znajomy silnik 1.9 dci). sobiepan Wszystko się zgadza. Sworznie i elementy układu kierowniczego to słaby punkt M II, a tym samym S II. Moi rodzice mają corolkę e 12, ok 250 tyś. przebiegu ale zawieszenie absolutnie nie tykane. Ma jednak parę innych problemów, o których nie będę tu pisał. Trzeba jednak uczciwie przyznać ze auto zdecydowanie bardziej niezawodne. Dla mnie sworznie i elementy układu kierowniczego to żaden problem, gdyż wszystko wymieniam we własnym zakresie łącznie ze z zbieżnością. Ceny części są przystępne.
  12. Jeśli masz skrzynię typu JHx to dedykowanym olejem jest elf NFJ. Chociaż ja akurat zalałem do takiej skrzyni elfa NFP, ponieważ ma lepsze parametry lepkościowe. Dobrym olejem jest podobno Fuchs sintofluid 75w80, choć osobiście nie miałem okazji go przetestować. Ja również należę do tej grupy osób, które uważają, że olej w skrzyni warto wymienić. Wymieniam i problemów żadnych z tego tytułu nie miałem.
  13. I mówisz, że dobrze to działa? Silnik szybko się grzeje? Temperaturę trzyma? Ja ostatnio zaryzykowałem kupno takiego termostatu marki Maxgear za 83 zł brutto. Kompletny termostat wraz z uszczelką i czujnikiem temperatury. Niestety test szczelności wykazał, że to jest bubel. Woda lała się na zamkniętym termostacie jak przez druszlak. Nawet nie próbowałem go zakładać tylko zapakowałem i odesłałem. Drugi raz nie zaryzykuję. Trzeba wysupłać jakieś 150 złociszy czy 200 na Gatesa albo chociaż Verneta. Trzy lata temu kupiłem Ori termostat i niestety tylko tyle wytrzymał. Teraz trzyma temperaturę ok 77 - 82 stopnie. Tragedii nie ma i właściwie nie powinno to mieć w zasadzie żadnego wpływu na jazdę. Ale mam gaz, a instalacja gazowa nie lubi niedogrzanego silnika. Poczekam jednak z wymianą do jesieni, max do wiosny.
  14. 1. Przeciera się wiązka elektryczna na przejściu do klapy. Poradzi sobie z tym każdy elektryk, a można i samemu. 2. Plastikowa nakładka (przedłużenie dachu) może się oderwać podczas jazdy z powodu naderwanych mocowań. To są pierdoły. Ja brałbym pod uwagę tylko kombi. Raz że ładniejszy a dwa, że o wiele bardziej funkcjonalny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!