Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

sKarlosMegane

Użytkownik
  • Postów

    564
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

39 Super

Samochód

  • Auto
    MII 2ph1/ Volvo S60
  • Silnik
    1.5DCI
  • Przebieg (tys.km)
    402/257

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Jak to się mówi, punkt widzenia zależy od pktu siedzenia. Ile ludzi, tyle upodobań i mentalności. Jest tyle dostępnego materiału w sieci, że każdy sam jest w stanie przesiać informacje, poddać weryfikacji i podjąć decyzję czy skrzynia manualna czy automatyczna i od jakiego producenta. Dzielmy się informacjami, odczuciami z użytkowania itd, ale nie próbujmy na siłę przekonywać kogoś do swojej racji, obierając ją za jedynie słuszną w swoim mniemaniu. A szczególnie w sposób niemerytoryczny i chamski. Przechwalanki, punktowanie się i udowadnianie komuś swojej racji traktuję jako zwykle niedowartościowanie.
  2. niech sprawdzi przekaźnik pompy paliwa w skrzynce, bo to nie jest przebieg na awarię pompy. Przerabiałem to w ubiegłym roku w scenicu 2 u znajomego, ale przebieg przed 400 tys i pompa była sprawna.
  3. Andrzej, daj spokój z tymi opiłkami, może jeszcze pod mikroskop do laboratorium niech pojedzie. To nie jest objaw opiłkowania. Ewidentnie odcina paliwo przy tych 1500. Podobnie jest, gdy silnik losowo odpala podczas wadliwego czujnika położenia wału lub wałka, zależnie od jego położenia. Jeżeli czujnik jest zepsuty i nieprawidłowo odczytuje położenie wałka, to nie zostanie podane paliwo i silnik nie odpali. W twoim przypadku może się gubić przy tych 1500 i go odcina. Tak bym to widział. Jeżeli wymieniłeś czujnik położenia wału, to wymień jeszcze czujnik położenia wałka, ten przy rozrządzie.
  4. Pomysły są coraz to głupsze i wbrew logice. LSPI jest przyczyną zbyt dużego wysilenia od zbyt niskich obrotów, małolitrażowych silników na bezpośrednim wtrysku. Innymi słowy mieszanka paliwowa spala się w sposób nieprawidłowy z powodu za dużej jej dawki, przy mocnym obciążeniu w zakresie niskich obrotów silnika. Jest to proces nieunikniony, większej filozofii tu nie ma, a dorabianie na potrzeby teorii o specjalnych olejach pod lspi jest dla mocno naiwnych.
  5. Ubezpieczalnie zbywają po całości właścicieli aut wiekowych i o niskiej wartości. Biorą ich za słabych, nieszkodliwych i przewidywalnych. Dlatego proponują im maksymalnie zaniżoną kwotę, którą oni dla spokoju przyjmują bez zbędnego zamieszania. Wychodzą z założenia, że użytkownika auta wartego w granicach 10 tysięcy nie będzie stać lub mieć ochoty wydawać pieniędzy na rzeczoznawców, prawników i potyczki sądowe. Co innego przy obsłudze szkody klientów tak zwanych bardziej zamożnych i z nowszymi samochodami. Odwołać się możesz jak najbardziej. Obniżyć nie obniżą, ale też nic nie dołożą, bo stwierdzenie że wg ciebie auto jest droższe lub coś tam, to nie wzrusza ich w ogóle. Musiałbyś mieć jakieś mocne konkrety na papierze i też nie ma pewności. Ja jak pisałem wcześniej, wysłałem im mocny dowód w postaci płatnego kosztorysu z ASO. Po 20 dniach zbyli mnie standardową formułką, że wszystko jest wyliczone ok.
  6. W wariancie bezgotówkowym jest dobrowolność wyboru warsztatu na naprawę. Unikałbym tych, z którymi mają podpisane umowy, ze względów chyba oczywistych, Z tą szkodą całkowitą to nie byłbym taki zadowolony. Wszystko zależy na ilę wyliczą wartość wraku. Przykładowo, wartość rynkowa auta 6 tys, naprawa 7 tys. Zawyżą wartość wraku na 4 tys i zostanie tobie wypłacona różnica, czyli 3 tysiące złotych. Za 3 tysiące nie ma szans na naprawę po tym co widać na zdjęciach, nawet we własnym zakresie szukając części używanych. Dlatego jeżeli nadal jeździć tym m2, to naprawiaj bezgotówkowo. Aktualnie przerabiam szkodę auta z OC sprawcy. Standardowo wyliczono śmiesznie niskie odszkodowanie. Postanowiłem wybrać zaniżony wariant gotówkowy i z czystej ciekawości i dla doświadczenia założyć im sprawę w Sądzie. Nie śpieszy mi się, a pieniądze w tym przypadku to sprawa drugorzędna. Mam kosztorys z ASO na kwotę blisko 7 krotnie wyższą. Wykonam jeszcze oględziny u rzeczoznawcy i z tymi dokumentami sprawa trafi do Sądu. Udowodnię im, że ich wyliczone odszkodowanie to jest jeden wielki żart.
  7. a płyn hamulcowy wymieniałeś ostatni raz przy 400 razem ze sprzęgłem ?
  8. aa to zależy. W megane zaczął mi ubywać płyn hamulcowy, ciekło ze skrzyni i zanim rozebrałem, to dobre parę dni jeździłem na rozszczelnionym. Z kolei w volvie nie miałem żadnych objawów. Na trasie pedał wpadł nagle i po jeździe. Omega - ciężko wchodzi tylko 1 bieg ? Gdy pojawia się problem, to pompowałeś sprzęgłem przed wrzuceniem jedynki ?
  9. Nie napisałeś nic o samym akumulatorze i napięciu ładowania podczas pracy. Ile lat ma, jakie parametry. Od kiedy to się dzieje, jak często jeździsz ? Tydzień czasu auto stało, to przypuszczam, że używasz sporadycznie. Napięcie przy rozruchu za niskie, ładowałeś go ostatnio lub kiedykolwiek ?
  10. również wyjmowałem bak i go rozcinałem i nie było żadnego szlamu, jedynie opiłki z pompy. Do opowieści mechaników to z przymrużeniem oka. Co do rozruchu, to jak już wskazano zapowietrza się układ. Przerabiałem to nieraz u siebie. Sprawdź po postoju przewód paliwowy idący do pompy paliwa oraz przewód powrotny z pompy do filtra. U mnie z przewodu powrotnego schodziło paliwo i przyczyną była nieszczelność wężyków przelewowych. Mimo że ropa była w przewodzie przed pompą, co w sumie jest najważniejsze, to i tak ona nie była w stanie pociągnąć ropy z powodu zapowietrzenia układu na powrocie. Nabijanie gruszką tu na nic się zdawało. Jeżeli po postoju we wszystkich przewodach masz paliwo, to pozostaje sprawdzić przelewy wtrysków. A wymiana filtra co roku, bez względu na przebieg to strata pieniędzy. Ale kto jak woli.
  11. Bo większość olejów to jedno i to samo. Różnią się kolorowymi opakowaniami i logiem marek 'premium'. Jeżeli ktoś chce wydawać więcej, bo poczuje się lepiej, to jak najbardziej tak. Ile ludzi, tyle ofert w sprzedaży. W twoim przypadku interwał śmiało wydłużyłbym do 15-17 tys. Dużo tras, ciągła praca silnika w optymalnych warunkach.
  12. Jaki związek w tym momencie ma nagromadzony nagar, do stwardniałych gum uszczelnień ? producenci co najwyżej zwęszyli interes, żeby wciskać kolejne wymyślne. ulepszone oleje - eliksiry. Byle uspokoić klienta, który przyjechał do serwisu i pozorować działanie wlewając 'specjalny' olej, bo rzekomo znają temat. Tutaj przykład wspomnianego auta brata joks. Zjawiska spalania stukowego, choćbyś stawał na głowie, nie wyeliminujesz w takich silnikach - małolitrażowych, doładowanych i wysilonych od niskich obrotów z bezpośrednim wtryskiem. Taka natura, taki konieczny efekt technologiczny. Trzeba się z tym pogodzić. Zakładając czysto teoretycznie, że jakiś olej by pomógł co najwyżej w ograniczeniu lspi, to co to zmienia ? Nic, bo spalanie stukowe nadal by się pojawiało. Mniej, ale nadal. A jaki wpływ ma ono na silnik, to każdy wie. Destrukcyjne. Warunki eksploatacji silnika i styl jazdy są tu kluczowe. Tylko tak można jakoś wpłynąć na lspi.
  13. Wyobraź sobie sytuację, że poszukujesz auta do kupienia. Natrafiasz na obszerną lekturę z różnych for, którą wrzuca Sylwek na temat tce. Zestawiasz ją z kilkoma pozytywnymi opiniami userów, którzy dopiero co dotarli te silniki z przebiegami 30-100 tys km. Co byś zrobił ? Po drugie, co jest w tym złego i co was tak razi w tym, że Sylwek chce przestrzec/ostrzec potencjalnych kupców ?
  14. z tego co kojarzę, to one się wysuwają, są na wcisk, odciągasz zawleczki z tyłu ucha i linka wychodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!