sterowniczy

Ja u siebie wyczyściłem tylko potencjometr i poprawiłem styki (bez wyciągania całości - tylko pokrywka z wierzchu). Od razu błąd nie zniknął, ale drugiego dnia odpalam i...OK

Witam. Już po temacie - konie wróciły do silnika :) Okazało się, że przepływomierz był zabrudzony - po myciu jak ręką odjął (ciekawe na jak długo...) Dla potomnych zamieszczam filmik z danymi po naprawie: Doskonale widać różnicę w ilości powietrza MAF przy wdepnięciu pedału na luzie: było ~40, jest ~130 Dzięki wszystkim za dobre chęci. Pozdrawiam

czyli wychodzi, że rozrząd :( Jest sens ustawiać, czy od razu wymiana?

No właśnie łańcucha nie słychać - samochód ma przejechane pewnie z 250k (na liczniku 140k). Serwis podpinał CLIPa i twierdzi, że parametry OK i czujniki też. Poziom oleju OK - nie ubywa. Dziwi mnie nieco brak informacji o braku synchronizacji wałka z wałem (o ile łańcuch przeskoczył)- przecież są czujniki... czytałem gdzieś, że w ogóle nie zapala w takiej sytuacji (tyle, że to było 3, czy 4 ząbki) Elektrozawór? - jak to wygląda? Gdzie to? - dobra już mam. raczej jest OK, bo turbina pompuje i słychać jak się kręci (to moja opinia) Dodano: 21 kwi 2017 - 21:24 Jeszcze pytanko: da się sprawdzić ustawienie rozrządu bez wyjmowania silnika?

Witam wszystkich. Dużo się naczytałem i pojeździłem po mechanikach, byłem również w ASO, ale nic się nie poprawiło :( Dwa tygodnie temu było wszystko OK, aż następnego dnia straszny muł, szczególnie na wolnych obrotach - ledwo ruszyłem spod domu gazując bardziej niż zwykle. Myślałem, że samo przejdzie - na ciepłym silniku pociągnąłem go kilka minut na wysokich obrotach - nic lepiej. Wizyty u mechaników nic nie wniosły: układ dolotowy szczelny, przepustnica OK, EGR OK, czujniki na pedałach OK, filtr powietrza nowy, czujnik temp ok, turbina OK Wizyta w ASO: godzina grzebania i ... błąd przepustnicy, ale to nie rzutuje. Podejrzewają przeskoczenie łańcuszka - wymiana rozrządu 1500PLN i zobaczymy :( Nie uśmiecha mi się płacić 1,5kzł i "może pomoże" Tutaj: zamieściłem filmik z osiągów silnika na biegu jałowym - może ktoś zerknąć i odnieść się do swoich osiągów. Zrobiłem to przy użyciu tanich narzędzi (nie wiem jak się ma do rzeczywistości) ELM327 + torque. Jak ktoś ma jakiś pomysł, proszę śmiało rzucać - dzięki PS. dodam jeszcze, że spalanie normalne, nie kopci, odpala jak zwykle

Panowie. Jeśli macie chwilkę pomóżcie. Chciałem sobie łożyska wymienić we wspomaganiu i się zatrzymałem na blokadzie :( Zdemontowałem kawałek i dalej ... nie wiem co robić. Może ktoś ma pomysł? Potrzebuję zdemontować pozostałość blokady. Aktualna sytuacja wygląda jak na zdjęciu Dzięki za wszelką pomoc. Dodano: 26 kwi 2015 - 22:02 Niestety nie dało rady tego wyjąć bez wiertarki. Wychodzi na to, że jak się nieumiejętnie rozbiera tą blokadę, to w pewnym momencie nie ma już odwrotu tzn. nie da się tego wyjąć bez uszkodzeń. Ostatecznie urwałem śrubę mocującą - co jest raczej łatwe i ją rozwierciłem - blokada wyjęta. Pamiętajcie, żeby demotnować blokadę zawsze odblokowaną inaczej trzeba się trochę nagimnastykować - teraz już wiem :) Dodano: 26 kwi 2015 - 22:07 Jeśli nie ma możliwości odblokowania blokady elektrycznie (przed demontażem), to trzeba pilnować, żeby czarny plastik był zawsze przesunięty w lewo podczas rozbierania obudowy blokady.

Witam. Możesz opisać kroki wymiany wspomagania? U mnie jest problem mechaniczny - stukanie. 1. Zakup (na co trzeba zwrócić uwagę TRW / NSK, czy któryś z numerów jest jescze istotny) 2. Wymiana (jakieś specjalne ustawienie kierownicy / kół przed pierwszym montażem) 3. Programowanie (trzeba użyć CLIPa, czy się programuje kręcąc odpowiednio kierownicą) 4. podmiana elektroniki (zamiast ew. programowania) załatwiła by sprawę (jeżeli był problem mechaniczny) 5. Co z blokadą - trzeba zamontować ze starego wspoamagania, czy da się nauczyć nową? Czeka mnie wymiana, toteż pytam. Dzięki PS. co do czujnika kąta, to chyba jest to "silniczek" z załącznika - może ktoś potwierdzić?

Witam, Zakupiłem Scenica II z przesuwanym schowkiem między fotelami, ale niestety nie działa blokada i schowek jeździ sobie przód - tył. W związku z tym mam prośbę do kolegów: jak działa ta blokada? (może jakąś fotkę z tego miejsca) Sam napęd elektryczny blokady działa (rusza się to, co zaznaczyłem na focie ) , ale nie mam pojęcia czego tam brakuje. Dzięki za wszelkie info PS. przy okazji: czy te zanieczyszczenia nie mogą świadczyć o popowodziowej przeszłości samochodu? - jak jest u Was?? Co jest powodem, że założyłeś temat w dziale Zakup? Przenoszę do odpowiedniego działu. P_r_z_e_m_o Dodano: 06 cze 2013 - 06:12 nikt mi nie pomoże??? chociaż fotkę jak to wygląda - z PDFów serwisowych ciężko się czegokolwiek dopatrzeć, a wujek google nic nie mówi :(

Witam, przy okazji grzebania przy samochodzie napatoczyłem się na pewne niewiadome. Proszę o pomoc do czego to może być, ew. czego brakuje: 1. Kabelek jakby antenowy z wtyczką na końcu (okolice bezpieczników pod kierownicą) 2. Wężyk karbowany fi ~10mm (lewy, przedni narożnik pod zderzakiem) Macie jakiś pomysł?? Dzięki

nr ECU: 7700105980 S115300202 HOM7700875745 chyba mam już diagnozę: walnięty ECU. Wrzuciłem go do zamrażary na 30min., podpiąłem do samochodu i ... odpaliłem (ale nie na długo). Muszę zrobić jeszcze jeden test, bo może to kabelki, gdzieś przy okazji ruszyłem... jak sobie kupię taki sam na allegro (te same numerki), to zagada bez żadnych kombinacji, czy coś trzeba ustawiać ?? to żart jest?? - nie kumam ostatecznie problem rozwiązany: - walnięty był komputer silnika (działał tylko na zimno); - zakupiłem używkę na Allegro za 150zł (zgadzał się tylko numer HOM7700875745) - znajomy specjalista usunął IMMO (polega to chyba na skasowaniu pamięci w ECU) za 150zł - po 10-ciu dniach znów mam furę na chodzie :)

czy takie coś się nada: http://allegro.onet.pl/show_item.php?item=1677125855, właśnie sobie kupiłem koleś nic nie skasował (i tak bym mu nie zapłacił), ale komp był podobno kupiony za 40 000

właśnie jestem po wizycie kolesia z kompem za 40 000zł (nie wiem jakim) i ... się nie mógł połączyć z ECU - serwis, mówi mnie tylko ratuje, o zgrozo!!

To chyba mamy rozwiązanie - macałem sobie to cudo właśnie parę dni temu dam znać jak coś wyczaję. Niestety to nie czujnik bezwładnościowy - po jego odłączeniu pompa w ogóle nie działa sprawdzę jeszcze ten od położenia wału, ale nie mogę znaleźć prawidłowej rezystancji w necie. Właśnie sprawdziłem czujnik położenia wału, ma ok. 220ohm i się "buja" przy przykładaniu żelastwa, czyli chyba OK. wczoraj: Przejrzałem elektrykę pod maską, zdejmowałem wtyczki z czego się dało, szarpałem i trząsłem kablami i nic - nie odpalił nawet raz na krótko. dziś rano: Wsiadłem i odpaliłem, podczas pracy silnika szarpałem i trząsłem kablami i nic - nie zgasł. Generalnie wygląda, że jeśli już odpala, to raczej jak jest zimny (tzn. poniżej 20st.) Tak myślę, czy coś tam w ECU nie styka dobrze, może by przelecieć lutownicą?? praktykuje się takie metody??

a może to problem z niedoborem paliwa (zapchany filtr lub pompa licha). Miałem tak kiedyś w maluchu . Pompa nie dawała rady i przy agresywnym przyspieszaniu się dusił. Może jakiś teścik na wydajność np. ile trwa napełnianie butelki półlitrowej??

dobra, czujnik położenia sprawdzę (w końcu to chwila), a ten czujnik bezwładnościowy to przypadkiem taki jakby przycisk z czerwonym kapturkiem (po lewej stronie w komorze silnika)??