marekwodniak

We Fluence tak mam jak ty.

Miałem tak ale w Clio 3,po zdjęciu lampy z tyłu była kostka ,wtyczka rozpiąłem ją i psiknąłem Kontaktem do elektroniki -Pomogło.

Włóż kartę do czytnika wcisnij start stop i manetką z boku wykasujesz przegląd .Bez odpalania auta.

Pozostał ci Clip

Te u góry to mini jest ich 7 jak widzę.Na dole to normalny i mini, obok 2 duże.

Jak nie ma błedów to każdy pisze co było u niego w aucie.Ja miałem szczęsciei trafilem z tą przepustnicą.

Ja tak miałem kiedyś ale w Skodzie żadnych błędów nie było .I to była przepustnica preparat kosztuję ponad 12 zł.

Mi to wygląda na chwyconą przepustnice .Dojdz do niej ściągnij waż z niej uchyl klapkę wkładajac delikatnie np śrubokręt i odpal .Jak zagra wyczyść ją preparatem do gażników i przepustnic chociażby od strony rury.

Mam Fluens z silnikiem Nissana 1.6 115 zero poboru oleju .Jężdzę i w trasy a głównie to miasto .Auto daje rady ,W mieście około 8 plus minus.Na trasie 6.8 le do 140 km n godz.

Pewnie że się da widziałem takie na alegro.

Czujnik temperatury w termostacie wymieniłem od razu i nic to nie pomogło.To było najtańsze rozwiązanie . Pojechałem do znajomego elektryka i włożyliśmy z powrotem ten oryginalny.Wentylator nadal chodził.Tak jak pisze kolega mogło być za mało czynnika klimy.A drugi elektryk ściemniał.

Cały czas pracował wentylator na 1 biegu. Elektryk samochodowy stwierdził, że czujnik powietrza dolotowego bardzo zawyżał temperaturę. I wentylator schładzał komorę silnika. Ale nie wiem czy to prawda, czujnik wymienił przy mnie. Ale nigdzie nie doczytałem w necie czy przez ten czujnik tak mogło się dziać. Spalanie w mieście spadło ok 1.5 litra. Ciekawe co o tym myślicie. Przy okazji u niego nabiłem klime. Nic innego nie robił. Wentylator pracuję już normalnie. Szukałem wiadomości o tym czujniku ale nikt nie pisał o takim przypadku.

Mnie w lutym namawiał mechanik na wymianę termostatu.Auto stoi pod domem .Trudno było zagrzać silnik.I co do mojego problemu mylił się.Sam doszedłem przez dociekliwość co było przyczyną.Tak to jest jak trzeba coś zrobić na dworze bez garażu..Ważne że masz winowajce,

Tak masz raję ale trudniej zagrzać silnik. I spalanie rośnie.