Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

afroman

Nowy użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Scenic I ph II
  • Silnik
    K4M 1.6 16V + LPi Vialle
  • Przebieg (tys.km)
    166
  1. No i sprawa się rozwiązała. Zjechaną miałem tulejkę na prawej półośce, od strony skrzyni. Praktycznie nie było zębów. Znajomy mechanik powiedział, ze miałem farta, że do niego dojechałem, bo jeszcze kilka km i tylko laweta lub holowanie by zostało. Ogólnie na te 23 zęby o długości styku ok. 30-35mm z każdym elementem jakie są wewnątrz tulejki lekko wystające szczątki o długości po 4-5 mm były tylko na 4 zębach. Koszt tulejki 110,06 PLN w ASO i podobno nie ma za bardzo zamienników. Od strony półośki jest ok. Heh, fart jak nic. Teraz jest miodzio. Dodano: 01 wrz 2011 - 20:42 zrobiłem fotki tej mojej feralnej tulejki dla dopełnienia postu więc poniżej załączam: A - brak zębów od strony silnika B - nietknięte zęby od strony półośki i co tu miało ciągnąć? Tak to wygląda jak się zepsuje więc jak macie podobne objawy - lepiej wymienić bo pozostanie nagle do wyboru laweta lub holowanie. aha, to nacięcie to celowe, przez mechanika zrobione bo nie można było jej inaczej bezpiecznie zdjąć tak się zapiekła.
  2. Kiedyś tak sprawdzałem standardowo świece jak miałem MZ ETZ 250 i regulator napięcia przepalał mi świece co chwila (sprawdzenie czy świeca jest dobra i można na niej dalej jechać) Dodano: 01 wrz 2011 - 20:36 No więc wymieniłem tą cewkę dzisiaj oczywiście na BERU, strzał w 10!!! koniec problemów z tym traktorkiem, także ustały mi problemy z przerywaniem silnika i przygasaniem po dłuższej jeździe po dojechaniu do świateł, silnik chodzi gładko i bez problemów, nic nie szarpnie podczas jednostajnej jazdy jak to miało miejsce wcześniej (także przy redukcji biegów dawało się to często odczuć). Zrobiłem dziś po tej wymianie w cyklu po mieście i po okolicznych wioskach łącznie jakieś 130km i... normalnie spokój. Poniżej zdjęcia winowajcy:
  3. No więc wymieniłem wszystkie świece z powrotem na stare NGK - bez rezultatu. To sprawdziłem cewki - wszystkie dają iskrę na świecę z wyjątkiem jednej - wyjąłem po kolei każdorazowo samą cewkę, podłączyłem pod dobrą świecę z tego zapasu jaki miałem i dociskając cewkę ze świecą do bloku silnika sprawdzałem czy daje iskrę. No i 3 dają, czwarta nie daje (jedna z tej zamienianej na 1-2 cylindrze) mimo, że dociskałem mocno żeby nie było, że coś nie łapie. Wszystkie praktycznie z kilku centymetrów dają iskrę nawet jak świeca nie jest dobrze ułożona, na tej jednej zupełny brak czegokolwiek. Ta cewka z jest szarym łebkiem, prawdpodobnie sagem (taką samą mam jeszcze jedną zieloną z wytłoczonym napisem Valeo, ale łebek i reszta kształtów identyk jak tej szarej). Jutro jadę po nową cewkę. Zamówiłem sobie Beru za 103zł w niedalekiej hurtowni w KRK więc wymienię i napiszę jak sprawa się rozwiązała. Fred, z tym ECU mnie nieco zmartwiłeś że to może być tam coś nie teges - jest to jakiś zauważalny, o większym odsetku przypadków problem w tych autach? Z wtryskiwaczem to chyba nie bo mam też LPG LPi i na obu paliwach to samo. Na razie zobaczymy jak się sprawa wyjaśni z tą cewką. Oby poszło dobrze bo już wsadziłem w to auto (niby miało być tak super) więcej kasy niż przez ostatnie 5 lat w pełnoletnią hondę i końca nie widać z kolejnymi kosztownymi duperelami.
  4. Fred, wszystko spoko to co piszesz, tylko jeśli jakakolwiek cewka była by walnięta to by mi po tej przekładce odwrotnie zachowywały się te part 1z4 i 2z3 a tutaj wszystko bez najmniejszych zmian po zamianie parami razem współpracującymi. W ten sposób co opisałeś można zdiagnozować chyba tylko która konkretnie cewka w wstępnie na szybko określonej parze (poprzez odłączanie pary) jest walnięta, bez wykręcania ich wszystkich i ograniczniu się tylko do wykręcenia 2. Jesli się myle w swoim rozumowaniu to prosze o wyjaśnienie.
  5. Mam taki dziwny świeży problem. Jechałem dzisiaj po południu i nagle auto straciło moc, zaczęło pracować głośniej i trochę jak traktor. Przy normalnej jeździe miga na tarczy kontrolka (symbol silnika - check?). Na wolnych obrotach nie miga i gaśnie aż nie przygazuję auta na np. 2 tys. lub więcej obrotów. Pomyślałem, że to może cewka padła bo auto chodzi trochę jak traktor i to co sprawdziłem na szybko na parkingu: - odpinałem zasilanie od cewek podczas pracy i: cewka 1 - auto gaśnie cewka 2 - zauważalny spadek obrotów cewka 3 - zauważalny spadek obrotów cewka 4 - auto gaśnie zamieniłem ze sobą miejscami cewki 1 z 2 oraz 3 z 4 i efekt się nic a nic nie zmienił. Wić chyba to nie cewki bo by się inaczej silnik zachowywał przy ponownym odpinaniu kolejnych cewek po tej przekładce. Świece zmieniałem dosłownie 5 dni temu na nowe Equyem-y (profilaktycznie bo nie wiem kiedy poprzedni właściciel to robił) i auto działało ok. więc raczej to nie będą świece. Sprawdzę je jeszcze jutro jak bedzie silnik zimny (po prostu założe stare NGK jakie wymontowałem) i zobaczę co się na nich dzieje. Na LPG jak i benzynie jest identycznie. LPG jest LPi czyli komp LPG pobiera dane z ECU auta. Ale troche smierdzi mi to czyms innym, bo tak nagle i naraz padły by świece 1 i 4??? czy miał ktoś z Was podobną sytuację?
  6. RACHE dzięki za podpowiedź. Spróbuję się z tym pobawić - chodzi mi głownie o to by w jakiś konkretny sposób albo wyeliminować konieczność zakupu nowej maglownicy albo jednoznacznie to stwierdzić (wiadomo - koszty...). Napisze jak problem rozwiążę co było powodem.
  7. no właśnie nie wiem, przeglądnąłem ten temat. Zrobię wymianę świec najprawdopodobniej dzisiaj i napiszę czy to coś dało. Ale nadal nie wiem jak zlokalizować ten nieszczęsny silniczek krokowy lub inny typ regulatora biegu jałowego. Tam wszędzie jest opisany ten silnik z silniczkiem wg schematu a u mnie go nie ma więc chciałbym zacząć od niego. Jeszcze coś się mi teraz skojarzyło - nd góry w okolicy przepustnicy wchodzi taki czarny wężyk (widoczny częściowo na pierwszym zdjęciu w moim pierwszym poście), ma końcówke kątową i pamiętam, że jak wymieniałem poduszkę tą od strony rozrządu to mechanik powiedział, że jest coś uszkodzona ta końcówka - ułamanaczęściowo rureczka wchodząca w otwór w silniku, więc obsadził ją na jakimś kleju i wydaje się, że trzyma. Czy to jest węźyk od podciśnienia może? bo na schemacie z WKŁ też jej nie widzę. zrobię zdjęcie jeszcze dzisiaj to wrzucę.
  8. nie wiem czy to może być od płynu - stan płynu w zbiorniczku jest taki jak na zdjęciu. Jest to tylko jeden trzask przy każdym skrajnym położeniu. osłuchałem się w kanale i wydaje się ze to dobiega z boków listwy, ale odgłosy mogą się przecież przenosić poprzez elementy połączone z nimi. Pawel, Te łożyska na amorach są na dole gdzieś przy maglownicy? Regulamin pkt.5.13 -Prezes
  9. Odnośnie pedału gazu - wg mnie jest linka jak na zdjęciu 1. Od strony komory silnika wygląda to tak jak na zdjęciu 2. Głównym powodem dla którego chcę zlokalizować ten silniczek krokowy jest pojawiający się problem z przygasaniem samochodu po dłuższej jeździe podczas hamowania. Np. zrobię kilkanaście km lub więcej (lub pojeżdżę kilkadziesiąt minut) i po tym czasie jak np. dojeżdżam do świateł i redukuję na luz to auto mi przygasa. Wydawało mi się, że to jest sprawa zasyfionego silniczka krokowego od wolnych obrotów. Inna sprawa to że czasem zapłon też przerywa jak np. zredukuję i wcisnę mocniej gaz (np. trafia się górka) lub potrzebuję nagle szybciej przejechać jakiś krótki odcinek (np. zdążyć na żółtym). Nie jest to w 100/100 przypadków, ale zdarza się co kilka akcji. Jesli jest za to odpowiedzialne jakieś urządzenie sterujące które nie jest opisane w książce WKŁ to proszę o jakiś namiar czego szukać i za co się wziąć z ewentualnym sprawdzeniem/czyszczeniem.
  10. Może to głupie pytanie, ale gdzie mogę znaleźć silniczek krokowy w swoim aucie? Załączam zdjęcie miejsca gdzie wg książki i schematu powinien być a wg mnie go tam nie ma. opisy do oznaczeń na rysunku: 1 - wtyczka od (czujnik położenia przepustnicy????)... orientacja pozioma poprzecznie do osi wzdłużnej auta 2 - czujnik ciśnienia powietrza z wtyczką pod numerkiem 1 jest taki dość duży czarny plastikowy element, jakieś 8-10cm wysoki dodam, że zgodnie z rysunkiem: http://megane.com.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_id=3487 ani 1 ani 2 ani 3 nie ma tych elementów po prostu. Dodam tak informacyjnie, że mam zamontowany wtrysk gazu typu Vialle LPi ale to chyba nie wymagało przez poprzedniego właściciela jakichś drastycznych przeróbek?
  11. Witam wszystkich! Mam taki problem z moim scenikiem - otóż zauważyłem, że przy skręcaniu kierownicą na parkingu do skrajnych położeń występują strzelenia gdzieć w układzie kierowniczym. Z nasłuchu wynikać to może że jest to na listwie, ale nie mam pewności. Są to pojedyncza strzelenia jak skręcam do końca w prawo - jeden strzał i jak skręcam do końca w lewo także jeden strzał tuż przy końcu. Wymieniam właśnie tulejkę półośki prawej bo zęby się pozypały i szarpało przy ruszaniu/puszczeniu nogi z gazu więc nie wiem czy to ma jakiś wpływ na to strzelanie. Czy spotkał się ktoś z takim przypadkiem? Dodam, że nie zauważyłem wycieków z maglownicy ani żanych wizualnych usterek.
  12. witajcie! Mam taki nietypowy problem. Otóż kupiłem swojego pierwszego francuza - Scenic 1.6 16V 2002r. 1,5 tygodnia temu, zrobiłem rozrząd, sworznie wahaczy, wymieniłem wszystkie poduszki silnika na nowe i wydaje się , że wszystko niby jest ok. Jednak jeden problem z jakim nie jestem sobie w stanie nijak poradzić to stuknięcie/szarpnięcie każdorazowo po puszczeniu nogi z gazu podczas jazdy lub gwałtownym przyspieszeniu po hamowaniu silnikiem lub szybkim puszczeniu sprzęgła przy zmianie na wyższych biegach. Dzieje się to na wszystkich biegach, jak jadę i puszczam nagle nogę z gazu lub też nie jakoś gwałtownie, żeby zahamować silnikiem. Ruszając na wstecznym tez jest ten objaw. Jest to takie szarpnięcie jakby na przeniesieniu napędu. Sprzęgło działa płynnie, nie ślizga, biegi wchodzą można powiedzieć wzorowo, nie zgrzypi metalicznie przy wrzucaniu biegu, nie szumi i nie wyje w skrzyni niepokojąco. Przeguby przy kołach są całe i nie strzelają - sprawdzaliśmy. Dzieje się to podczas jazdy tak na Pb jaki i LPG (piszę aby zminimalizować ewentualne błędne przypuszczenia). Mechanik powiedział mi, że to może być skrzynia, bo słuchali i niby to jest to, ale ostatnio naciągnął mnie na wymianę poduszki przy skrzyni a miał zdiagnozować tylko to szarpanie (które nic nie ustąpiło a wydałem na nią z robocizną 165zł). Uszkodzenie jakiego elementu czego może to powodować? bo nie chcę się napędzać na koszty niepotrzebnie (które wiele nie wniosą tak jak ta poduszka) a eksperymentować z wymianą skrzyni, żeby się przekonać o racji mechanika za kilka ładnych stów mi się nie uśmiecha. W długi weekend sprawdziliśmy i ustaliliśmy ze znajomym mechanikiem na kanale więcej szczegółów - szarpnięcie jest tylko po prawej stronie, szarpie prawym kołem przy ruszaniu na wstecznym (najlepiej widoczne przy ruszaniu na ręcznym w przód / w tył). Podnieśliśmy auto na podnośniku, złapaliśmy żabką za półośkę no i luz jest tylko na tej półośce i teraz pytanie: czy to może być półośka/przegub wewnętrzny? czy luz w skrzyni np. na mechanizmie różnicowym? i jeśli skrzynia to co w niej może być do wymiany? Czy ktoś tak miał?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!