Arek1986

Koledzy ja mialem problem z moja megi. stała przez tydzień i nie moglem jej odpalic. Świecil się komunikat o usterce hamulców, migała kontrolka świec żarowych, wycieraczki szarpały, migały swiatła postojowe i wogóle jakieś dziwne rzeczy. Wczesniej potrafiła nawet tracić moc przy zjeżdzaniu z ronda. Wyciągałem rozusznik, bo myślalem ze to jest to. Po wielu godzinach zmagań udało się. Okazało się że w skrzynce bezpieczników, która znajduje się pod maska nad kołem po stronie kierowcy wypieła się czarna kostka w module, który jest bezspośrednio nad tymi dużymi bezpiecznikami. Żeby go wyjąc musiałem odkręcić przewód zasilajacy ten moduł i wymontować wczesniej akumulator, komputer i siodło akumulatora. Nie jest to zbyt skopmplikowane. Po zmontowaniu wszystkiego okazało się że autko zapala i wszystko wróciło do normy. Nawet zaczął z powrotem działąć tempomat, ogranicznik prędkości, ogrzewanie lusterek i tylnej szyby. A nie działały od prawie roku. Mam nadzieje że komuś się to przyda i zaoszczędzi kase na serwis:)) Taka pierdoła a tak psuje nerwy:((((

Koledzy dostep do tej sruby jest latwiejszy kiedy zdejmiemy obudowe kierownicy. Lepiej ja widac. Potem trzeba na sile odepchnac wiazke kabli ktora opiera sie o ta srube. Samego wzmocnienia deski nie da sie wyciagnac poniewaz przez niego jest przepleciona wiazka kabli razem z wtyczka. Mozna je tylko odchylic do przodu. Przekazniki ktore sa zamontowane na wentylatorze mozna zdjac troche na sile, pociagajac za obudowe do siebie(nie od strony kabli tylko od tej gladkiej strony) i wysuwajac do przodu ale najlepiej to zrobic juz po odpieciu wentylatora. Na gorze dmuchawy jest duzy zaczep ktory wystarczy nacisnac. Instrukcja ktora zamiescil kolega grzekol jest wyczerpujaca i bardzo dokladna-bez niej pewnie bym sobie nie poradzil. Poprostu napisalem tych kilka szczegolow zeby bylo jeszcze latwiej. U mnie po wyjeciu pedalow i ponownym ich podlaczeniu pojawil sie problem. A mianowicie auto zapalalo odrazu po wcisnieciu przycisku start i ciagle swiecily sie swiatla stopu. Okazalo sie ze ten grzybek na czujniku hamulca wsunal sie za gleboko i nie rozlaczal swiatel. Wystarczy go lekko pociagnac i ustawic juz po zalozeniu pedalow. Pozdrawaiam i zycze powodzenia. Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki Ostrzegam, jeszcze raz napiszesz posta bez pl-literek i dostaniesz ostrzeżenie. P_r_z_e_m_o Dodano: 09 paź 2011 - 18:43 P_r_z_e_m_o - przepraszam. Jestem nowy:)))

OPTIMA i sidek1 dmuchawe podlaczylem do zasilania ale wczesniej odlaczylem modul sterujacy. Sam modul jest sprawny kiedy na wyjsciu ma 12V. Dmuchawa sama w sobie nie ma zadnej elektroniki. Budowa przypomina silnik w odkurzaczu wiec nie mozna go uszkodzic podpinajac zasilanie 12V ale oczywiscie PO ODLACZENIU MODULU. U mnie problem juz rozwiazany. Okazalo sie ze we wtyczce ktora jest wpieta bezposrednio w obudowe dmuchawy jest zasniedzaly i lekko nadtopiony jeden styk. Po oczysczeniu wszystko dziala jak nalezy. Sam silnik tez wyjalem i wyczyscilem z lisci. Roboty z wyjeciem i rozkrecaniem co nie miara ale sie udalo zaoszczedzic kupe kasy:))) Dzieki za pomoc:)) Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki P_r_z_e_m_o

u mnie w magance II z climatronic nie dziala nawiem. sprawdzilem wszyskie kostki i kable i chyba jest ok. do modulu sterujacego predkoscia nadmuchu wchodzi napiecie 12V i tyle samo wychodzi wiec wydaje sie ok ale sama dmuchawa nie dziala, wiec podlaczylem ja na "krotko" i tez sie nie odezwala.jakie jest prawdopodobienstwo ze padl sam silnik dmuchawy i czy wogole mozna go podlaczac na krotko z akumulatora??? pomozcie bo zima za pasem:(( aha na forum znalazlem info o tym module sterujacym nawiewem, ze jest schowany nad schowkiem pasazera. u mnie go tam nie ma. znalazlem go dopiero po wyjeciu filtra PP. widac go tam w srodku a zeby go wyjac to trzeba odkrecic 2 srubki od strony pedalu gazu. Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki, 5.7 - logika wypowiedzi Nowe zdanie rozpoczyna się z dużej litery P_r_z_e_m_o