dacko600

tak to napisałeś jakbym czytać nie potrafił ,chyba po to jest forum ,a nie po to aby wyczytywać obelgi na swój temat .to co ludzkie nie jest nam obce i nie wszyscy muszą być mechanikami .Pozdrawiam

ale to nie znaczy że może to zrobić tylko mechanik z kompem tylko błąd polegał na tym, że go użyłem "sprawdziłem" ale nawet jak bym go nie zaciągnął to i tak by zadziałał przy zgaszeniu silnika i był by taki sam efekt - czyli trzeba rozpinać wtyczkę czy znasz lepszy pomysł.

a czy po dokonaniu naprawy trzeba podłączyć ten moduł hamulcowy pod kompa czy nie, a tak w ogóle czy moja usterka była spowodowana moją niewiedzą, czy rzeczywiście wymiana klocków z tyłu potrzebuje podłączenia do kompa i zrobienia czegoś tam, czy pan mechanik nabijam mnie w butelkę, bo ta usterka wydaje mi się troszkę dziwna (chyba że to głupi zbieg okoliczności)

Następny problem mam z ukł kierowniczym ciągnie mi w lewo i na nierównej drodze mam wrażenie że "mi sam jedzie" zmienione są drążki kierownicze końcówki sworznie, opony nie są nowe ale dobre i też je już przekładałem z lewego koła na prawe i odwrotnie. Zbieżność była ustawiana ale co mnie dziwi kierownica nie jest w położeniu centralnym tylko tak jakby była złe założona. Pan mechanik wymyślił że to wina opon i że jak zamienię kierownica przejdzie w drugą stronę i będę wiedział że opony są do wywalenia ale niestety tak się nie stało. Co wy na to, bo mam już dość, tych akurat fachowców. pozdrawiam.

coś bliżej i jakie koszty, jak wiesz ,wiesz może co się mogło stać

Po wymianie klocków w tylnej osi i po dopompowaniu tłoczków do pozycji pracy, zaciągnąłem na próbę ręczny i usłyszałem tak jakby zerwanie czegoś, od tej pory jest komunikat sprawdź hamulec ręczny i awaria hamulca i oczywiście serwis, byłem na kompie gość mnie poinformował że sterownik wymaga naprawy lub wymiany (mam grand scenic 2006) czerwona lampka miga i co panowie radzicie żeby nie pójść z torbami :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow:,

no dobra dajmy 63 litry + rezerwa czy z rezerwą ( ile jest tak naprawdę rezerwy

Mam pytanie panowie ile wchodzi wam tak naprawdę w zbiornik paliwa mówię o ( 1.9 dti z 98 ) a najlepiej jak ktoś by miał wiedzę -co do zalania pod korek .Pozdrawiam

Szacunek dla wszystkich . Mój problem jest stary jak świat a więc kłopoty z paleniem .Tylko co jest dziwne auto z rana pali jak marzenie(nawet w mrozy) ,po ostygnięciu zaczyna się problem trzeba długo kręcić aby opalił nie mam pojęcia co jest przyczyną takiego zachowania mojego auta ,pomocy .Zaznaczam że wymieniłem filtry powietrza i paliwa na nowe poprawy brak ,myśle o wymianie akumulatora ale moim skromnym zdaniem to chyba nie jego wina bo z rana też bym miał problem z odpaleniem ,jeszcze raz pomocy bo nerwy tracę . po jakimś czasie ---a więc sprawdziłem auto ,podłączyłem do kompa nie posiadam błędów ,według mechanika elektronicznie auto jest bez zarzutu (brak błędów ) zasugerował usterkę mechaniczna lub brud gdzieś ,czy to może jest rzeczywiście czujnik i rdza czy może pompa paliwa czy coś jeszcze innego, proszę o wasze wskazówki ,mój problem jest opisany wyżej -pozdrawiam i czekam na sugestie

przeniesiono scalono może mi ktoś naświetlić gdzie znajdę w moim aucie czujnik położenia wału -najlepiej jak ktoś miał by fotkę to by mi ułatwiło sprawę z góry dziękuję Po co nowy temat skoro możesz nadal tu pytać??? Pytania zresztą już mają swoje odpowiedzi w innych tematach na forum: Przykładowo te: http://megane.com.pl/topic/2305-czujnik-polozenia-walu-korbowego/ z fotkami..... http://megane.com.pl/topic/30559-megane-i-ph-ii-lokalizacja-czujnika-polozenia-walu/ z linkiem do pobrania manuala..... I jeszcze kilka innych. te znalezione za pomocą forumowej szukajki w kilka minut w czasie pisania tego posta Dodano: 17 kwi 2012 - 21:49 potrzebuje pomocy panowie a raczej wskazówek -------a więc sprawdziłem auto ,podłączyłem do kompa nie posiadam błędów ,według mechanika elektronicznie auto jest bez zarzutu (brak błędów ) zasugerował usterkę mechaniczna lub brud gdzieś ,czy to może jest rzeczywiście czujnik i rdza czy może pompa paliwa czy coś jeszcze innego, proszę o wasze wskazówki ,mój problem jest opisany wyżej -pozdrawiam i czekam na sugestie

Witam panowie . Może mi ktoś powiedzieć jak sprawdzić sprzęgiełko alternatora bez demontarzu alternatora na częśći pierwsze Dodano: 17 kwi 2012 - 21:40 Nikt nie udzielił informacji na moje pytanie więc ja odpowiem - (...) . Trzeba było zablokować wirnik(elektryk zrobił to zwykłym śrubokrętem ) aby sprawdzić sprzęgielko na alternatorze (czyli koło paska wieloklinowego alternatora ) to się psuje i powoduje trzepanie paska ,slizganie (pisk) itp /0cool: zbędny tekst uwłaczający czytelnikom wywalony dlaczego zbędny ja uwarzam że jest to wskazówka w przypadku uszkodzenia które mnie spotkało i nie widziałem na tym forum aby ktoś napisał o takiej awari panie 0cool uwarzam że nie powinien pan edytawoć mojego wpisu bo uszkodzenie alternatora (sprzęgiełka z tego co wiem jest bardzo częste i można wymienić połowe nie potrzebnych podzespołów które tego nie potrzebują ,panie administratorze .Zanim doszedłem a raczej elektryk doszedł co dolega mojej reni wtopiłem 3 stówy a trzeba było wymienić tylko to sprzęgiełko za 120 + robocizna elektryka ,nie zgadzam się z pana opinią pozdrawiam

może mi ktoś naświetlić gdzie znajdę w moim aucie czujnik położenia wału -najlepiej jak ktoś miał by fotkę to by mi ułatwiło sprawę z góry dziękuję Człowieku ogarnij się, właśnie przed chwilą jeden identyczny Twój post przeniosłem do tematu który prawie miesiąc temu założyłeś. Masz tam i odpowiedzi. Pisanie kolejnych poskutkuje paseczkiem. nie mam zamiaru całych świąt spędzić na kasowaniu Twoich, pisanych na wyścigi zdublowanych postów.

Szacunek dla wszystkich . Mój problem jest stary jak świat a więc kłopoty z paleniem .Tylko co jest dziwne auto z rana pali jak marzenie(nawet w mrozy) ,po ostygnięciu zaczyna się problem trzeba długo kręcić aby opalił nie mam pojęcia co jest przyczyną takiego zachowania mojego auta ,pomocy .Zaznaczam że wymieniłem filtry powietrza i paliwa na nowe poprawy brak ,myśle o wymianie akumulatora ale moim skromnym zdaniem to chyba nie jego wina bo z rana też bym miał problem z odpaleniem ,jeszcze raz pomocy bo nerwy tracę .