Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

rover-ek

Nowy użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane I Phase II - BA0D
  • Silnik
    1.4 16V K4J750 95KM
  • Przebieg (tys.km)
    186

Profil

  • Zainteresowania
    - - - IT
  1. Witam ponownie. Okazało się, że jest "uwalona" poduszka silnika (boczna od strony rozrządu). Będzie robiona. Zastanawiam się tylko, czy na tym się skończy... Ale opiszę jeszcze inny objaw - może to właśnie z uszkodzonej poduszki, a może czegoś innego. Może mieliście już coś takiego i wiecie, że z założenia to całkiem coś innego? Dam znać po wymianie. Pierwszy raz spotykam się z takim objawem, że na pedale gazu odczuwane są takie wibracje, że aż w stopę "łaskocze". Nigdy czegoś takiego nie miałem okazji poczuć. Po nawet kilkuminutowej jeździe - to się staje bardzo nieprzyjemne uczucie. To takie nieprzyjemne "szczypanie" lub też właśnie "łaskotanie" wywołane tymi wibracjami. Może po zmianie poduszki to się skończy. Pozdrawiam.
  2. Witam wszystkich forumowiczów. Proszę o poradę i ewentualne wskazówki, co robić dalej. W Megane II sedan (2004 - świeżo z Niemiec) wymieniałem właśnie rozrząd w jednym, niby dobrym serwisie samochodowym. Przy wymianie kompletnego rozrządu (Bosch 1 987 948 765) wyszło, że mam również uszkodzoną tylną poduszkę silnika (założono Maxgear 40-0090). I teraz mam problem. Silnik trzęsie na jałowym i podczas jazdy (dowolny bieg i prędkość). Po puszczeniu gazu i ponownym jego dodawaniu - silnikiem także szarpie. Poza tym czuję w nodze niewielkie wibracje na pedale gazu. W sobotę (następnego dnia) pojechałem na reklamację - i niby ponownie składali ten rozrząd (tak mi mówili). Było OK. Przejechałem parę km (także na gorszej jezdni), sprawdzałem reakcję na dodawanie gazu - płynnie. Jednak godzinę później mechanik zadzwonił, żebym ponownie przyjechał, bo nie jest pewien, czy mi coś tam przykręcił... Po ponownej wizycie w warsztacie - wszystko znowu pochrzanione. Ale ponieważ była sobota po godz. 15 - już nie mogłem znowu do nich pojechać. Ręce opadają! Aha. Przed wymianą rozrządu i tej uszkodzonej poduszki - silnik naprawdę chodził jak zegareczek. Nawet na tej uszkodzonej poduszce silnika żadne drgania nie przenosiły się do kabiny. Serio. Dwa dni nim jeździłem i - aż miło było się wozić. Teraz już cholera mnie bierze... Doradźcie, na co zwrócić uwagę - bo przecież w poniedziałek znowu do nich jadę. Jak z nimi gadać, żeby znowu mi nie wciskali kitu. Już w sobotę mówili coś, że na komputerze wychodzi, że sonda lambda jest na wykończeniu i może przez to właśnie. Ale w taki sposób to oni mi pół samochodu wymienią i dalej nie znajdą przyczyny! Przecież przed wymianą rozrządu była ta sama sonda i było naprawdę super. Proszę o poradę. Pozdrawiam. .
  3. Dziękuję 'mireczek01'. Mam konto na renault.pl - i można dodać nowy pojazd jako własny. W tym przypadku jednak ktoś już wcześniej go sprawdzał i wyskakuje komunikat, że ten pojazd jest już dodany do profilu (czyjegoś). Widocznie ktoś w celu sprawdzenia dopisał go sobie do profilu i po prostu nie usunął... Pozdrawiam serdecznie.
  4. Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Chciałby poprosić o rozkodowanie VIN, ponieważ coś nie zgadza mi się z rokiem produkcji samochodu. Czytałem trochę informacji na temat tej 10 cyfry VIN, ale coś mi się nie zgadza. Nie wszyscy jednak obstają za tą cyfrą. Sa różne opinie. Gość stwierdza, że to rok 2004... Skopiowałem sobie jedną stronę tzw. Brief-a, ale nie umiem jednoznacznie stwierdzić, który to rok. Mam numer VIN : VF1LM0H0H29648929 Dziękuję z góry za pomoc. Ps. Jeśli ktoś miałby możliwość napisania czegoś więcej na temat tego samochodu na podstawie VIN, byłbym bardzo, bardzo wdzięczny. Pozdrawiam. Dodano: 04 lip 2016 - 22:31 Witam ponownie. Chciałem założyć nowy post, ponieważ ten wcześniejszy dotyczył innego samochodu... Z tamtego, o który pytałem wcześniej zrezygnowałem po trafnych i przydatnych wskazówkach forumowiczów. Teraz jednak próbowałem zapytać o inny egzemplarz. Ktoś przesunął mój post tutaj. Coś zrobiłem nie tak, że zostałem "wywalony" ? Pozdrawiam.
  5. Dziękuję bardzo za podpowiedzi. Dałem sobie spokój z tym autem. Widzę, że w kilku aspektach coś z nim jest nie tak (książka serwisowa też taka jakaś "nieprzekonująca"...). Dalej więc szukam Meganki dla swojej córci. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. :) Dodano: 04 lip 2016 - 18:20 Aha. Jeszcze tylko słów parę: Panie i Panowie z forum - szacun wielki za zawsze pomocną dłoń dla wszystkich użytkowników. Bardzo gorąco pozdrawiam. :)
  6. Witam serdecznie Forumowiczów. Ogólnie nie zawracam głowy innym, dopóki naprawdę nie muszę. Ale chcę zakupić Megankę II dla córki i proszę o pomoc w ocenie auta i udzielenie jakichś informacji po VIN. Auto oglądałem osobiście. Jest zadbane, silnik chodzi niby dobrze (nie jestem samochodziarzem), chociaż ewidentnie silnik i cala komora silnika były myte. Niby śladów zalania pod wykładzinami nie zauważyłem nigdzie. Szyby i klima - działają. Uszczelki przy szybach i w drzwiach są OK. Zrobiłem fotki z książki serwisowej, bo jedna rzecz przykula moją uwagę: jest pewien zapis, o który chcę zapytać. Co to właściwie znaczy, bo translatorem niewiele ustaliłem. Jakieś wgniecenie? Ale co znaczy reszta? Fotka nr 1 w załączniku. Czujnik lakieru mogę sobie i tak załatwić - bo w trakcie oględzin akurat nie miałem. Po prostu pojechałem do Zamościa porozglądać się tak z grubsza. Podaje również Link do oferty: http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-16v-super-stan-z-niemiec-ID6ylw4P.html Cena samochodu jest taka, ponieważ trzeba jeszcze porobić wszystkie opłaty. Przebieg - 119 000 km. Aha. Właściciele zgadzają się na wizytę nawet w salonie autoryzowanym Renault (nie wiem, czy może mają tam znajomych, bo komis jest niezbyt daleko od salonu Renault-a - ale gdybam sobie, że chyba w Serwisie Renault może mi nie naściemniają). Wziąłbym kompleksową kontrolę techniczną z komputerem, podwoziem i lakierem.... W komisie wspominali, ze była jakaś stłuczka parkingowa - ale szczegółów to pracownik komisu już nie znał. Gdyby ktoś miał dojścia - posiadam również VIN : VF1BM0J0H31275488. Może uda się coś ustalić? Jeślibym uzyskał jakieś informacje od Was - nie musiałbym słono płacić w serwisie. Ale nie chodzi o to, że po prostu szkoda mi pieniędzy - tylko być może nawet nie ma sensu tam jechać....? Proszę o pomoc. Pozdrawiam. .
  7. Witam. Jestem ponownie. Jeszcze raz dziekuję gojgien-owi za zaoferowaną pomoc. Pomyślałem, że może ktoś się kiedyś będzie borykał z podobnym problemem - postanowiłem więc dokończyć ten post. Ostatecznie okazało się, że miałem problem ze zniszczonym nitem w silniczku wycieraczki (zaznaczenie na obrazku). Zastąpienie połączenia zwykłą śrubą wystarczyło. Pozdrawiam.
  8. Witam. Ponieważ muszę niedługo wymienić rozrząd w Megane I ph II 1.4 16V 95KM - proszę o poradę, czy często spotykane zestawy naprawcze rozrządu jednej konkretnie firmy są lepsze - czy może takie składanie: pasek Gates, pompa INA, itd, itd - ma większy sens ze względu na lepszą wytrzymałość poszczególnych elementów rozrządu...... Zastanawiam się na zakupem któregoś z poniższych zestawów z pompą: 1. INA - 530 0092 30 - cena 460 zł 2. BOSCH - 1 987 948 765 - cena 530 zł 3. GATES - KP15501XS - cena 610 zł 4. SKF - VKMC06020 - cena 580 zł Najtaniej wyszedłby zestaw INA - ale jak z jakością u tej firmy? Czy może jednak zrezygnować z zakupu zestawu i poskładać całość? Dzieki za ewentualne porady.
  9. Witam wszystkich. Przejrzałem forum, jednak takiego problemu jak mój nie znalazłem - a mam problem. W czasie mrozu oczyściłem co prawda tylną szybę i wycieraczka działała poprawnie, jednak w czasie jazdy gdzieś znowu przymarzła do szyby i przy próbie uruchomienia jej - przesunęła się na silniczku. Odkręciłem ją i ustawiłem prawidłowo - ale od tamtej pory jednak coś nie do końca było OK. Wczoraj coś się jej już stało na poważnie. Ramię z piórem nie chce się przesuwać po szybie. Silniczek działa. Słychać go jakby przesuwał ramię i je cofał - a po zdjęciu całej wycieraczki, widać obracającą się głowiczkę. To jakoś tak wygląda, jakby silniczek "nie miał siły" do pracy. Nawet na przykręconej i odchylonej wycieraczce ramię się kręci - jednak, gdy położę pióro na szybie - widać małe drgnięcie ramienia - jednak nie chce się przesuwać..... Czy ktoś może miał podobny problem - bo już nie wiem, czy nie powinienem szybko kupować silniczka? Proszę o jakąś poradę. Ps. To nie jest mój pierwszy samochód - ale dopiero pierwszy raz doświadczyłem, jaka to istotna rzecz - i jak nie działająca wycieraczka tylna może utrudnić życie (jazdę). A gdy wszystko działa - to nawet się nie zwraca uwagi na tak "blahe" rzeczy. Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki P_r_z_e_m_o - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Sorki. Już poprawiłem polskie litery.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!