Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

HELLDAN24

Użytkownik
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

2 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane II
  • Silnik
    1,9 DCI
  • Przebieg (tys.km)
    400-500K

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Gavorek, bardzo chętnie, wrzuć proszę tutaj żeby inni też zobaczyli.
  2. Skorzystałem z wyceny serwisu dokasacji.pl i wiecie ile mi zaproponowali ? 500 zł ... może jeszcze za darmo oddać
  3. Jakiś czas temu próbowałem już wystawiać go na OLX na 4000 zł, jednak to chyba za dużo...opisałem dokładnie stan techniczny, jednak brak chętnych... nikomu z zainteresowanych nie sprzedałbym samochodu bez przedstawienia jego s. technicznego, bo samochód prowadzi się bardzo ale to bardzo słabo, powiem szczerze że dużo rzeczy widziałem, jeździłem, ale sam się boję. Także tylko do naprawy przez osoby znające temat.
  4. Witam serdecznie, w związku z kumulacją nadmiaru usterek i brakiem chęci w inwestowania w ten samochód jestem w stanie podjąć decyzję o jego złomowaniu, jednak ze względu na fakt, że w samochodzie jest wiele elementów sprawnych cena złomowania jest niższa od wartości samochodu. Dlatego chciałbym Was, zapytać się jak najskuteczniej i najlepiej dla portfela rozwiązać tę sytuację. Przedstawie krótki opis techniczny, niedawno wymienione elementy oraz jego problemy. Plusy: - Alufelgi, wszystkie szyby, tapicerka pół skórzana luxe privilage, nowe tarcze i hamulce - przód i tył, nowy zacisk hamulca, rok 2012 - nowa turbina Garnett, rok 2013 - nowe sprzęgło, oryginalne koło dwumasowe VALEO, wysprzęglik, wymienione niedawno sworznie z jednej strony, końcówki drążków i doraźnie jeden drążek kierowniczy. Silnik pracuje równo. Autko chodzi o własnych siłach ale jazda jest niepewna. Minusy - Wykończony Akumulator, wstaje po bardzo długim naładowaniu, uszkodzony zawór odmy co przekłada się na plucie olejem (1L - 500km), trzeszcząca mata izolacyjna pod tłumikiem, uszkodzony wieszak tłumika, podnośniki 3 szyb się zupełnie posypały (uszkodzone zwijacze plastikowe), niedziałająca klamka od strony kierowcy, prawdopodobnie uszkodzona maglownica (kierownica sama skręca raz w lewo raz w prawo) już przy 5km/h, auto zachowuje się jakby miało gumę, ściąga szybko w prawo, lewe koło po podniesienie jest bardzo niestabilne, chwiejne, sprawa wrażenie że za chwilę się zerwie, po przejechaniu 500km samochód przy nagłych przyśpieszeniu kopci na czarno, pomaga przegazowanie go na najwyższych obrotach silnika (5K) - zostaje wtedy czarna plama na drodze, ale autko ma zdecydowanie lepszą dynamikę i nie kopci na jakiś czas, ubywający olek 1L - 500km oraz kilka drobniejszych wizualnych uwag. Małe problemy z elektroniką (światłami, wycieraczką z tyłu i światłami mijania), kondycja silnika nieznana - aczkolwiek pracuje równo, trochę mułowaty. Wydaje mi się że naprawa w takim przypadku jest zupełnie nie opłacalna z uwagi na kondycję samochodu i jego przebieg szacowany na co najmniej 500 000 km. Tu do Was moi drodzy koledzy pytanie, w jaki sposób najbardziej opłacalne byłoby pozbycie się tego samochodu ? Może na części ? Jednak słyszałem, że jest to nielegalne...czy da się to jakoś ominąć ? Pozdrawiam ! Postaram się jeszcze wrzucić fotki.
  5. Cześć Wszystkim raz jeszcze. Dziękuje za żywe zainteresowanie tematem, odwiedziłem elektryka samochodowego, bo z akumulatorem było coraz gorzej, nawet kilkugodzinne podładowywanie nie specjalnie przynosiło efekt zamierzony, choć muszę przyznać że napięcie było w granicach normy nawet w czasie poddawania się aku przy kręceniu. Elektryk zobaczywszy schowaną w samochodzie Centrę Futurę skrzywił się niewyraźnie.Z Prądu rozruchu 720A zostało 451A czyli niezbyt wiele. Jako że Diesel potrzebuje kopa na rozruch taka wartość to dużo za mało. Dla potomnych opisze jedynie objawy zbyt niskiej pojemności akumulatora: 1. Napięcie akumulatora w granicach normy. 2. Zapalone światła przez 5-10 minut na wyłączonych silniku powodują unieruchomienie samochodu. 3. Podobnie z dmuchawą. 4. Prąd spoczynkowy w normie (0,03) 5. Akumulator padający po nocy. 6. Dłuższe kręcenie niż 8 sekund powoduje rozładowanie aku. Jeszcze chciałbym Was zapytać, czy w przypadku tego akumulatora jest możliwa regeneracja tzn. uzupełnienie elektrolitu? Czy jest to rzeczywiście skuteczne ? Czy da radę jeszcze odzyskać jakiś grosz sprzedając go do mniejszego samochodu ? Pozdrawiam Aku: FUTURA 72AH 720A
  6. Witam Wszystkich ! Od pewnego czasu borykam się z problem odpaleniem samochodu po nocy, przyzwyczaiłem się podładowywaniu go w zimniejsze dni, jednakże sprawa jest dosyć kłopotliwa bo akumulator rozładowuje się szybko w różnych sytuacjach, przykłady poniżej. 1. Samochód zaparkowany wieczorem, akumulator naładowany, rano zakręci 3-4 sek. i koniec, później już nie ma sił. 2. Po dłuższej jeździe, zatrzymałem się przy sklepie, zgasiłem silnik, zostawiłem dmuchawę włączoną na 10 minut, samochód nie odpala. 3. Dzisiaj pokazał się problem z wtryskami, pomyślałem, że może słabe aku, naładowałem (13,8V) samochód zakręcił trzy razy, na resztę nie miał sił, akumulator rozładowany. Wcześniej pamiętam, że jeżeli pojawiał się problem z odpaleniem silnika, rozrusznik kręcił przez bardzo długo, nawet parę minut, dając szanse na odpalenie, dziś wystarczy nawet przy naładowany akumulatorze zakręcić kilka sekund i akumulator rozładowany totalnie bez próby kręcenia, elektryka od razu gaśnie. Pomiar obciążenia w spoczynku wynosi w granicach normy do 0,03. Alternator sprawny. Proszę o wskazówki gdzie mogę doszukiwać się rozwiązania problemu. Bardzo dziękuje.
  7. Hej Aston, dzięki za zainteresowanie tematem, sworzeń to FEBI 23996 ze średnicą 18mm.
  8. Witam, śruby amortyzatora są dokręcone. Wczoraj pękła mi opona, dzisiaj rano wymieniłem oponki, poprosiłem o sprawdzenie co się dzieje z tym kołem, szyki rzut oka ukazał mega luz na sworzniu wahacza. Wymienię sworzeń i mechanika :), poinformuję o kondycji samochodu. Do usłyszenia wkrótce. Dodano: 09 wrz 2016 - 18:52 Witam po przerwie ! Trzech mechaników oglądało koło i trzech zgodnie i stanowczo padało hasło "sworzeń". Więc ów sworzeń został dziś wymieniony, z wahacza nie chciał specjalnie zejść, ale poddał się po godzinie i ku mojemu zdziwieniu sworzeń nie miał żadnych luzów, mimo wszystko został wymieniony a koło założone. I jak się ruszało tak dalej się rusza..luz widoczny w górnej części sworznia, jakby śruba która trzyma sworzeń w zwrotnicy koła miała luz i to spory. ok pomyślałem - może śruba mimo wszystko się wypracowała stąd luzy...w serwisie ASO Renault śrubę wycenili na 40 zł z nakrętką...sporo, pomyślałem a że nie mieli od ręki, mechanik na wymiar zeszlifował grubszą śrubę i ją nagwintował po czym wbił ją mocno w zwrotnicę i zacisnął nakrętkę i .... zero poprawy....luz jaki był taki jest...tu pytanie do Was kieruje, czy to możliwe aby wyrobiła się zwrotnica koła gdzie przychodzi górna część sworznia ? Czy ktoś miał podobny problem ? Pozdrawiam serdecznie
  9. Problem jeszcze niestety nierozwiązany, Dziś podniosłem autko na lewarku, żeby sprawdzić luz na kołach. Prawa strona - ok, lewa sami zobaczcie co się dzieje. Mechanik u którego robiłem samochód, po za wymianą sworznia zbagatelizował problem, a wyraźnie zaznaczałem że koło całe się rusza łącznie z górą, w trakcie diagnozy ze zdumieniem patrzył co się z kołem dzieje. Problem pominął. Twierdząc "po kolei, nie wszystko na raz i wymienił sworzeń". Do garażowców już nie mam zaufania:( ... zero informacji, że mam uważać, samochód zastąpić jeśli mam czym, wie że na codzień samochód jest mi niezbędny do pracy, jazda w takim stanie jest niebezpieczna, zero informacji. Koniec świata :/... Całe koło się rusza łącznie z amortyzatorem. Mam wrażenie, że lada chwila odpadnie dlatego jeżdżę drugim, jazda jest bardzo ryzykowna :( Będę bardzo wdzięczny za zobaczenie filmu i zdiagnozowanie problemu, elementów który trzeba wymienić. Dzięki ! (metaliczny huk w pierwszych sekundach to dzwon, na szczęscie tylko kościelny :) )Zaraz jeszcze udostępnię film od spodu auta. Proszę:
  10. Dzięki za sugestię, niestety samochód robimy na wolnym powietrzu, a dziś od rana pada jakby się wkurzyło :unsure: Trzaski a właściwie takie przeskakiwanie też słychać przy przejeździe przez rondo. Dodano: 20 lip 2016 - 11:34 Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz, jak wrzucę jedynkę, ruszę, skręcę kierownicą maksymalnie w prawo, zaczynam kręcić się w kółko bez trzymania kierownicy, w drugą stronę kierownica od razu się odwija i prostuje koła. Podobnie jest przy np. cofaniu na parkingu, kiedy w chwili maksymalnego skrętu chcę kierownicę wyprostować, to się blokuje...muszę podjechać trochę wtedy się odblokowuje. :mellow:
  11. Wydaje mi się, że się zdarza, na pewno są odczuwalne większe drgania w nadwoziu, mam wrażenie że czuję każdą nierówność na drodze.
  12. Witam wszystkich, Chciałbym was zapytać na co wskazują trzaski podczas ruszania i hamowania wydobywające się z przedniej osi. W ostatnim czasie wymieniałem te elementy które miały widoczne luzy m.in drążek kierowniczy prawa strona, sworzeń wahacza i tuleje wahacza. Niestety trzasków nie udało się wyeliminować. Będę wdzięczny za sugestie bo i zaprzyjaźniony mechanik powoli rozkłada ręce. Jutro raz jeszcze będziemy rozbierać zawieszenie, będę wdzięczny za wszystkie rady na co zwrócić uwagę. Pozdrawiam !
  13. Odkopuję. <><><><><><><><><><><><><><> Znalazłem. <><><><><><><><><><><><><><> Chyba jestem szczęśliwy. <><><><><><><><><><><><><><> Zapchany wąż odmy i odpowietrznik skrzyni korbowej. <><><><><><><><><><><><><><> Powiem wam, że żadne ciśnienie by tego nie przepchało, zatkane do wysokości ok. 10 cm. Regulamin pkt. 5.9 - Enter Aston76
  14. Hej Qwe, dzięki za zainteresowanie tematem. Jestem nieco przybity po wczorajszej naprawie, nie dość że samochód nie przestał trzaskać to po przejechaniu krótkiego odcinka muszę stwierdzić, że jak stukało tak stuka dalej i częściej, już nie tylko podczas ruszaniu i hamowania w ostatnich metrach ale także w trakcie jazdy podczas chwilowego hamowania. W dodatku wczoraj o czym nie pisałem, w trakcie jazdy próbnej po naprawie pojechałem po pieniądze do bankomatu dla mechanika, pojawił się dodatkowy problem z wciśnięciem hamulca, ot tak po prostu po paru minutach, nie dało się go wcisnąć, może minimalnie...tak że samochód delikatnie zwalniał ale bez ręcznego się nie obyło i dobrze że nie jechałem zbyt szybko bo wiadomo jak to wygląda w mieście w godzinach szczytu, zostawiłem samochód i mechanika :D ... wieczorem wróciłem do samochodu, teoretycznie hamulce działają, ale i tak pozostają wątpliwości czy nie zatnie się sam z siebie w trakcie jazdy. Wycieków żadnych nie zlokalizowałem, natomiast zauważyłem gdy wcisnę 3-4 pedał do oporu, jeden po drugim, to pedał na jakiś czas blokuje się w górnej pozycji dokładnie tak jak wczoraj. Chyba brak odpowietrzenia ? Ale dlaczego przydarzyło się to właśnie wczoraj kiedy od chwili naprawy hamulców (3 miesięcy) nic się nie działo. Wracając do drążka kierowniczego, są luzy gdy ruszam drążkiem od tyłu do przodu auta, one są słyszalne cały czas podczas ruszania i zatrzymywania się a także skręconych kołach słychać jakby przeskakiwanie. Nie ma luzów natomiast gdy ruszam drążkiem kierowniczy wzdłuż przekładni. Lewa strona podobno jest OK, tak przynajmniej stwierdził zaprzyjaźniony mechanik więc tej strony nie ruszaliśmy. Chociaż mam pewne zastrzeżenia do jego wiedzy na temat silnik 1.9DCI i budowy przekładni, o czym się niestety upewniłem to i tak zostaje mi jedynie on jako najtańszy mechanik chyba na całym Śląsku Dzisiaj oddałem samochód do elektryka więc temat pozostaje otwarty. Dzięki za wskazówki. Pozdrawiam
  15. Jak obiecałem, słowa dotrzymałem. <><><><><><><><><><><><><><> Wymieniłem drążek kierowniczy z prawej strony, stary był rozklekotany, posiadał duże luzy. Wymiana trwała krótko i sprawnie, ale nie przyniosła większego efektu ! <><><><><><><><><><><><><><> Co prawda wyeliminowałem głośniejsze stuki ze skręconymi stukami przy jeździe do tyłu, jednak w dalszym ciągu słychać trzaski przy ruszaniu i hamowaniu. <><><><><><><><><><><><><><> W sumie zastanawiam się jeszcze ... i może powie mi ktoś bardziej doświadczony...czy jeśli drążek był wkręcony to powinny być stuki jeśli ruszamy mocno drążkiem w lewo/prawo ? Wzdłuż nie ma żadnych hałasów. Regulamin pkt. 5.9 - Enter Aston76
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!