Paulo

Ok ale ja tam wyczytałem ze komuś sie nie otwiera zamek drzwi itp.a u mnie wszytko to chodzi;/ fakt ze akumulatora nie było w aucie ze 2h bo sie ładował ale potem włożyłem i zamki w drzwiach i alarm normalnie z kluczyka chodzą. Wczesniej tez kiedys odpinałem akumulator i nie bylo problemu nawet z odpaleniem. A teraz takie kłopoty? dlaczego? i skąd mam wziąć kod kluczyka??;/ samochód zostal przyprowadzony ze szwecji i nic takiego nie dostalem;( i teraz to juz zwariowałem i nie wiem o co tu chodzi;(

i co z tym teraz zrobić?? jakieś pomysły?? [ Dodano: 2008-01-23, 17:59 ] a jak go kupiłem to miałem tylko jeden kluczyk;/

Przeniesiono Witam po długiej nieobecności I kolejny problem ze scenikiem :-( :-( niestety :-( mam taki problem kiedy podeszłem do mojej reni dziś rano to nie chciała odpalić wkońcu odpaliła na chwile i zgasła. A później to już wcale nie chciała odpalić. Co teraz zrobić? naładowałem akumulator nadal nic. Ciągnęliśmy scenica tez nic zero reakcji i brak iskry. Przy przekręceniu kluczyka pojawia się tylko raz iskra a później już wcale nie ma można kręcić do upadłego i nic. Pomóżcie mi bo potrzebuje na co dzień samochód;( I mam takie pytanko da sie w jakiś sposób sprawdzić tą cewkę i napięcia jakie powinny do niej dochodzić? podejrzewam ze alarm tez może mi iskrę odcinać? Kurcze nie mam pojęcia co teraz zrobić. Potrzebuje jakichś informacji w miarę szybko. Dzięki z góry i Pozdrawiam Paweł [ Dodano: 2008-01-23, 17:12 ] Dodam że mam silnik K7M 1.6 8V [ Dodano: 2008-01-23, 17:29 ] Dodam ze dioda od immo po rozbrojeniu alarmu i otworzeniu zamków sobie miga gdy włożę kluczyk i przekręcę to tak szybciej miga jakby wczytywało jakiś kod i jak mi rozrusznik kreci to dalej miga tak jak po wejściu do samochodu bez wkładania kluczyka. Tak powinno być??

Ja by sięchętnie podłączył do tematu ponieważ mam podobny problem. A mianowicie sceniczek mi się przegrzewa. Zalany zostal płynem Petrgo Q po wymianie rozrządu i uszczelki pod głowica. Poprzejechaniu okolo 10 km wskazówka jest okolo godziny 3:00 a ostatnio miałem nawet troszke za 2:00. I pytanie teraz co moze być przyczyną i co zrobić w takim wypadku?? jak wykryc ewentualną usterke?? Czy to moze byc termostat??Znaczy ze samochód chodzi na małym obiegu cały czas i nie puszcza na chłodnice? jutro jak pojade do pracy to sprawdze sobie czy chłodica jest ciepła. Bo dzsiaj poprzyjechaniu jak dotknołem silnika to był poprostu gorący tak ze się malo nie opazyłem. Saochodzik ładnie pracuje i ie mam zastrzezen co do pracy silnika tylko ta temperatura mnie troche wkurza bo nie chce sobie czegoś uszkodzic. Mam nadzieje ze pomożecie w zlokalizowaniu usterki. Z góry dzięki pozdrawiam Paweł. [ Dodano: 2007-12-13, 19:54 ] żeby nie było to korzystałem z wyszukiwarki i nie znalazłem tego;/ dlatgo pytam ale ok nie chcecie mi pomóc to nie... Poradze sobie sam... wiedziałem że zawsze :-? można na was liczyć.... :-( [ Dodano: 2007-12-13, 19:57 ] Niektórzy mają czas żeby się czepiać ale żeby pomóc to nie ma chętnego.... :-?

Witam Tak jak w temacie wczoraj odebrałem autko z naprawy zgolili mnie na jakis 1000zł i niby wszystko ok. Ale nie jest ok bo gdy rano autko odpalam to zapali i gasnie odrazu. Jesli sie przytrzyma gaz to ok ale gdy sie tylko pusci to zdechnie;/ jak sie zagrzeje to probem nie występuje ale glupieja mi obroty znowu jadac wczoraj zaciol mi sie na 2000 obrotow i nic dopiero zgasilem odpalilem ponowie i pojechalem dalej. Dodam ze mechanicy wymienili mi silniczek krokowy na uzywany bo tamten byl jakis polutowany czy cos i przy wyciaganiu glowicy pourywaly mu sie kabelki i nie dalo sie juz polutowac. Wiecok wymienili na taki z wtyczka polutowali i mialo grac a tu wcale nie gra;/ Co to moze byc?? Ma ktos jkis pomysl?? Czy to tylko krokowy?? Wczesniej nigdy ne bylo zadnego problemu z obrotami ani z gasnięciem samochodu. Pojade do tych pacanow, ale chcialbym najierw wiedziec co to moze byc zeby mi nie nawciskali cienoty znowu;/ Pozdrawiam Paweł

Ja mam podobny problem ze swoim sceniem;/ ale tak sie naslu[ciach]e i wydaje mi się ze tylna klapa. Pozdrawiam Paweł

przeczytaj sobie te dwa tematy w tym drugim cos było o szyberku. A dzisiaj przywiezli mi głowice od scenica po sprawdzeniu i splanowaniu okazało się ze jest dobra i w całkiem niezłym stanie. Nie jest pęknięta ani nic. Sam się zdziwiłem jak na 310.000km Pozdrawim Paweł

To mój sceniczek ma 310 000km i narazie tylko uszczelka pod głowicą:) bez gazu:)

85988 :shock: :shock: :shock: a skąd ich się tyle namnożyło?? :)

Właśnie w trakcie wymiany uszczelka podgłowicą. W warsztacie od środy scenic stoi na jutro mieli zrobić ale głowice wysłalido sprawdzenia czy cos. I nie będe miał na jutro autka :-(

a Podziękować za linki. Z tym że ja nie mam klimy w swoim scenicu. Przypuszczam ze moze nieszczelna nagrzewnica bo ubywało mi płyu w zbiorniczku wyrównawwzyn z pół lira do litra na tydzien;/ ale do tej pory przypuszzałem ze uszczelka pod głowicą ponieważ w zbiorniczku bylo pare kropel brudnego oleju...Niezbyt duza ilosc ale jednak... Kurde teraz to nie wiem czy dobrze zrobiłem z tą uszczelką... Ale gdyby nie to skąd tam olej?? jeszcze jednym objawem było to ze na korku wlewu płynu chłodiczego zeżarło uszczelke jakieś granulki tylko były na korku tak jakby ta guma dłuższy czas miala styczność z jakimś rozpuszczalnikiem

Tak jak w temacie ostatnio w moim sceniku chciałem zajrzecz do schowka pod siedzieniem od strony kierowcy i zonk! Podnosze gumowy dywanik a tam mokro;/ Tyko pod dywanikiem kierowcy występuje ten problem. Macie jakiś pomysł co moze być? Auto na bank nie było bite szybka czołowa nie zmieniana, a od spodu dziury tez nie ma;/ jakos mi to nie daje spokoju. Ma ktoś jakiśpomysł skąd to się tam wzieło?? Pozdrawiam Paweł

A ja ucze się zaocznie i pracuje w serwisie Fiata w Ostrowcu (nikomu nie polecam:) jako blacharz lakiernik. Tu się stuknie tam się puknie 2kg szpachli i autko jak nowe :)

[center:4d01a18abb]-12-[/center:4d01a18abb] Scenic I phI 1999r 1.6 8V k7M wersja RT ABS 2x PP 2x elektryka szyb. Lusterka pod napiciem ;-) wspoma grzane fotele cetral i alarm

Brak słów poprostu...Koleżanka kupiła właśnie taką Vectre po przekładce ( w takim niby profesjonalnym serwisie) i mało się nie zabiła kiedy na zakręcie kierownica przestała działać zero reakcji na kołach. I skutkiem tego był lekki dach ( w Vectrze dach szedł po masce i tylniej klapie bo to sedan był...) takze ja ie mam zaufania do takich akurat sprzętów...