Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

astrogoth

Nowy użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane II 2005
  • Silnik
    1.9
  • Przebieg (tys.km)
    137.000
  1. Udało się zrobić, moduł wymieniłem, do tego jeszcze wiązki kabli do komputera i jeszcze kilka rzeczy. Auto w końcu jeździ tak jak powinno i naprawdę fajna fura. Niestety decyzja została podjęta, postanowiliśmy ją sprzedać. Część mnie cieszy się z tej decyzji a część mnie żałuje. Auto nad wyraz dobrze się prowadzi i ma wiele pozytywów jednak dla pięcioosobowej rodziny jest za małe. Ta decyzja przeważyła.
  2. Rozmawiałem z serwisem i oni też nie wiedzą, masakra jakaś. Oddam ten samochód chyba za darmo. Człowiek chce go naprawić żeby się dobrze spisywał to nawet serwis nie wie o co chodzi.
  3. Obok akumulatora, ta co się zaczyna od numerów 8200.... i na dole ma numeracje UPC x84 N2 lub N3. Na allegro jest tego trochę ale każdy ma inny numer.
  4. Witam! Szukałem na forum i nie znalazłem nigdzie takich informacji. Chodzi mi o skrzynkę bezpieczników czy też moduł BSI. Tak się stało, że owa skrzynka została wymontowana z samochodu podczas mojej nieobecności i nie mam jej. Jak sprawdzić jaki powinien być to moduł? Czy ktoś jest w stanie jakoś pomóc? Różnorodność numerów jest dość duża a ja chciałbym mieć pewność, że kupię właściwą. Pozdrawiam i czekam na informacje. Dodam, że podałem mechanikowi informacje to podał mi numer modułu który jest do silników 1,5 a ja mam 1,9 DCI. Jeśli ktoś może jakoś pomóc to podam VIN i inne dane. Megane II phI 1.9 DCI rok 2005 / 88 kW
  5. Czytając tego typu problemy, zbliżone do moich które miewałem, chce się powiedzieć to może byc wszystko. Zauwazyłem, że w tych samochodach nawet to jak siedzisz ma znaczenie. U mnie okazała się wadliwa wiązka od komputera, było trochę łatania i jeszcze trochę mnie czeka. W każdym razie pozbyłem się dziwnych zjawisk z obrotomierzem i pracą silnika i tym samym szarpaniem.
  6. Auta żony: 1) VW Passat (kilka włamań, kradzież auta, oddali, znowu włamanie, w końcu go rozbiłem, nigdy więcej Passatów) 2) Toyota Corolla Wagon - pewna maszyna, służyła długo, sprzedałem 3) Toyota Previa VAN - bezawaryjna, niezawodna, paliwożerna 4) Renault Megan II - ekonomiczna porażka motoryzacji, nigdy nie wiesz czy dzisiaj dojedziesz do celu. Moje dupowozy: 1) Toyota Hilux 2) Toyota Hilux 3) Ford Connect 4) Toyota Hilux W Hiluxaxh tylko roczniki się zmieniały, nawet Ford podołał i się nie psuł. Najgorsze auto z pośród wszystkich aut, które miałem/mam to: Renault Megam II, ale jeszcze dam mu szansę, kilka razy odstawię na warsztat, naprawię tego złomka i będzie jak nowy.
  7. Wieczna walka z Meganką, od naprawy do naprawy. Zaraz całe auto wymienie a ciągle coś nowego się pojawia. Ostatni tydzień robót przy Megi a potem w trasę, zobaczymy czy Renault jest w stanie za jednym razem przejechać 600 km. Linę holowniczą mam w razie jakby i termos.
  8. W zimę nie chce mi się bawić i zostawiam w garażu podłączone do aku beż odkręcania czegokolwiek. W lato jak chcę sprawdzić aku to pozwolę sobię wyjąć i pogrzebać jeszcze bardziej w aucie.
  9. Nie rozumiem czemu chcesz skreślać auto z luźną lampą? Naprawdę samochodem nie można w nic uderzyć żeby wciąż był sprawny? Przynajmniej wiesz, że był walnięty a nie kupujesz niby nie stukniete auto a za 2 tygodnie idziesz na sprawdzenie zbieżności a później się okazuje, że lampy siędzą sztywno bo są z innego auta, dach z innego a tył kiedyś był kombi a teraz sedan i masz 3 w 1. Bardzo fajna jest ta druga, najlepiej pojeździć autem z 30 km i zobaczysz, co i jak, może się jakaś lampka błędu zaświeci? Sprawdź na forum jak się wchodzi w tryb serwisowy, też przydatna rzecz przy kupnie czy nie ma jakiś błędów.
  10. Naprawiłem głośno działający wentylator nawiewu, żeby jazda znowu była przyjemnością.
  11. Chyba, że uprzednio podpisze pismo skonstruowane przez prawników. Znajomy tak ma, nawet jak kolegę ma gdzieś podrzucić to tego nie zrobi jeśli nie ma dokumentu przez niego podpisanego. Obecnie płaci dożywotnią rentę jednemu człowiekowi, którego wiózł... Długa historia więc nie ma co pisać. Ryzykowne zajęcie...
  12. Kiedyś zabrałem i tak mi podpowiedzieli, że jeden jeździ na wózku, a samochód do kasacji.
  13. Nikt Ci nie odda auta za darmo a tym samym na pewno nie handlarz, otworzysz maskę to pewnie jak podłubiesz to sie okaże, że połowa częście albo ma markerem napisane "megane" albo dopatrzysz się śladów rozpuszczalnika po ścieraniu napisów. Dlaczego? To chyba jasne, jakoś trzeba opisać części zamienne na rynku wtórnym. Auto ma prawie 5 lat i 25k przebiegu, znaczy że co? Nie było jeżdżone? A handlarz na święta chce być świętym mikołajem i przygotował prezent dla kupujących? Części metalowe, gdy auto stoi i nie jeździ rdzewieją jeszcze bardziej, zarówno w środku jak i na zewnątrz. Ja Ci nie mówie, żebyś nie kupował, tylko żebyś zadzwonił, pojechał, sprawdził, zbił cenę 16.000 i zobacz ile masz kasy na konieczny remont, który wyjdzie po "kilkutam" kilometrach. Ja kupiłem auto z historią, jego historię jeszcze odkrywam robiąc dokładne oględziny (prawowity właściciel nawet wszystkiego nie wiedział). Auto było trochę postukane, ale konstrukcja auta nie była naruszona. Dzisiaj kupisz i zrobisz wszystko, czasami warto zaryzykować. A z handlarzem też, można pogadać uczciwie, on chce sprzedać ty chcesz kupić. Tylko dobrze jest usłyszeć co kupujesz. Pochwa...
  14. U mnie duża ilość gorącego powietrza z nadmuchu (dodam, że w tamtą zimę i w innym samochodzie Ford Connect) podczas gdy auto gotowało się do drogi przed domem a ja robiłem sobie śniadanie, sprawiło pęknięcie szyby przedniej. Szyba była wcześniej cała bez żadnych stuknięć po kamieniu a auto bezwypadkowe, bo posiadam je od nowości. Dlatego ja u siebie na pewno bym grzałki tego typu nie montował. Osobiście wolałbym odłożyć to kaskę, dołożyć troszkę więcej i kupić webasto. Taka grzałka to mi się kojarzy z wyciaganiem przedłużacza z domu i podpinaniem termowentylatora. No ale patent niezły i na pewno wiele osób to kupi i jeszcze więcej będzie chwalić, bo Polak lubi chwalić coś co jest do niczego a sam wcześniej to kupił. Pochwa...
  15. No nie ma to jak zażarta dyskusja, niejednokrotnie zchodząca z tematu szczególnie na informacje dotyczące udostępniania internetu po "fiffirifi" oraz mobilnego i prześcigania się w tym kto gdzie administruje. Przeczytałem nawet przy okazji posty chłopaków o ich samochodach i powiem, że ładne kosmetyczne zmiany i fajnie jest widzieć jak ktoś dba o cztery kółka. Dodam, że korzystam z wielu współczesnych metod przeglądania internetu jak i fakt, że w domu mam tylko internet mobilny i to limitowany. W komórce zaś jak korzystam z netu do zdjęcia mi się łądują w formie miniatur albo wcale jeżeli im na to nie pozwolę i wszelkie fora jeśli muszę przeglądam bez problemu (co czynię rzadko, jednak laptok w tym temacie wygrywa). Nie będę pisał o swoich zasługach dla internetu bo to nie na ten temat jes dyskusja, ale przechodząc do sedna sprawy, czytałem wasze posty i z zdumieniem powiem, że w większej części zgadzam się z administracją i temat prowadzony przez gojgien jest bardziej czytelny. Inni użytkownicy akurat mają większy problem z czytelnym prowadzeniem wpisów. Ale jak już ktoś wcześniej zauważył, ma on jedną wadę. Edytując nie podbijasz terminu posta i pomimo tego, że wczoraj zrobiłeś coś nowego, to temat nie pokaże się w świeżych, nowych postach. typical w swoim rozważaniu ma również rację. Czy tak ciężko jest zauważyć, że oba warianty są dobre i słuszne? Z kolei pamiętać należy, że nie każdy użytkownik jest biegły w posługiwaniu się komputerem i znajomością formuł. Piszecie, wystarczy podlinkować, dla wielu jest to bardzo trudne. Edycja posta jest chyba łatwiejsza. Otwarcie powiem, mimo że nie lubię twardych zasad panujących na tym forum (lubię sobie "poofftopować") to mój głos oddaję na obecną formę prowadzenia tamtego tematu. Naprawdę miło było wejść, popatrzeć sobie na utka, na wszystkie zmiany kto co zrobił. I nawet nic nie czytałem, (poza rzeczonymi dwoma tematami związanymi z autami gojgien i typical) poczytam sobie później, jak będę miał potrzebę, ba nawet zadam pytanie jednemu czy drugiemu, ale nie musiałem przebijać się przez las zbędnych słów i komentarzy i wielu podstron. Uważam ,jednak że nic nie stoi na przeszkodzie, by w przypadku gdy dodamy ulepszenie i wyedytujemy post to na końcu tematu o tym napisać, właśnie po to żeby podbić temat do przodu i ewentualnie żeby można było dodać miniaturkę w poście napisanym by od razu widzieć o co chodzi. Jedną miniaturkę. Myślę, że to by ani nie zaciemniało obrazu, ani nie zaśmiecało zanadto serwera. Pochwa...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!