pajunk93

Bo chce mieć. Zapytałem czy ktoś wie jak i niczego więcej nie wymagam

Cześć. Zamówiłem na allegro wskaźnik doładowania. Chciałbym się was zapytać pod jaki wężyk podciśnienia założyć trójnik. Nie chciałbym wiercić w rurze ponieważ nie o to chodzi. Myślałem może o wężyku który wchodzi w taki mały zaworek na podszybiu, chyba, że się mylę. Jakieś podpowiedzi? Silnik 1.9 DCI.

Dokładam się do tematu, mam taki sam problem.

Btw, kostka był już robiona, ponieważ były kable zaizolowane i dosztukowane. Jest tam jeszcze jeden kabel, który nie był zaizolowany, jest on od czegoś innego, ponieważ non stop jest w nim prąd, myślę, że to przez niego spaliła się wtyczka.

Chodzi Ci o skrzynkę pod podszybiem?(Koło akumulatora) Czy koło kierownicy? Z resztą wszystkie są ok.

Doszedłem z wujaszkiem do tego, że kabel o którym mowa idzie do stacyjki. Po przekręceniu kluczyka powinien podawać prąd, jednak tego nie robi.

Chodzi Ci o t nad popielniczką? Jest ok... Nie mam więcej pomysłu...

Ja również mogę mieć, ale po co mam wydawać 60 zł, skoro elektryk stwierdził, że jest dobry.Zastanawiam się tylko, czy po przekręceniu kluczyka, powinien być prąd w tej wtyczce która posiada dwa kable. Plus i masę.

Tak. Wszystkie bezpieczniki są całe. Te w środku auta jak i pod maską. Mój moduł wygląda tak. Regulamin forum jasno mówi o zasadach dodawania zdjęć :!: :!:

Znalazłem to ustrojstwo, dałem do elektryka aby sprawdził wszystkie styki itp, ponieważ spaliła mi się kostka. Zregenerował spaloną, ja kupiłem nową ale nadal nie działa. Wchodzą dwie kostki. Jedna, gdzie jest od nasrania kabli(ta która mi się spaliła) druga, gdzie powinien wchodzić prąd +12 ale... Ale na tej kostce gdzie powinien wchodzić prąd nie ma prądu! Sprawdzałem miernikiem, i dupa. Dodam, że gdy podłącze kabel z prondem dodatnim (+) do rezystora wentylator zaczyna działać nawet na wyłączonej stacyjce. Ktoś wie o co chodzi?

Panowie! Wczoraj szukałem tego nieszczęsnego bezpiecznik i dupa. Nie mam nigdzie tego, ani na podszubiu od strony kierowcy, ani w środku po stronie pasażera... Nawiew zdech kompletnie, ale raz na jakiś czas się włączy na jakieś 2 minuty...

Dokładnie jakie węże? Gdzie one wchodzą? Gdzie wychodzą? Jak odpowietrzyć i co z tym termostatem?

Dziękuje, że odpowiedziałeś, ale nie rozumiem:

Witajcie! Jak widać, jestem "świeżakiem" na tym forum. Przepraszam was, że zakładam kolejny temat który się powtarza, ale niestety żadne inne mi nie pomogły. Przejdę do rzeczy. Mam Megane PH I z rocznika 96, silnik 1,6 8V. Od kilku tygodni zaczęło mrozić więc czas na konkretne ogrzewanie no i zonk... W czasie kiedy było w miarę ciepło nie zwracałem uwagi na ogrzewanie ponieważ nie było aż tak potrzebne. Ustawiając ogrzewanie na max i drugi bieg czuć ciepło, ale nie taki żeby ogrzało kabinę. Fakt, szyby nie parują. Zlałem to myśląc, że ten samochód tak ma. Ale znów kolega miał identyczną Meganke i twierdzi, że lepiej mu grzało. Fakt faktem mnie również zaczęło to przeszkadzać ponieważ jest średnio, a nie gorąco... Temperatura silnika jest niby w porządku "twierdze po wskaźniku na liczniku" Filtra przeciw pyłkowego nie widziałem, ale też ponoć nie każdy ma. Nie wiem jak jest z termostatem, lecz chcąc kupić na allegro widnieją tylko obudowy termostatu "Są tak opisane" Proszę kogoś o konkretną pomoc...